DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w Europie rosną; w USA giełdy nie pracują | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
25 maj 2020, 16:28

DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w Europie rosną; w USA giełdy nie pracują

Na europejskich parkietach notowania idą w górę. W USA inwestorzy mają wolne z okazji Dnia Pamięci. Rynki śledzą informacje dotyczące rosnącego napięcia w stosunkach USA-Chiny oraz działań rządów wobec pandemii koronawirusa. Ceny ropy rosną.

W poniedziałek rynki w USA są zamknięte ze względu na Dzień Pamięci. W Wielkiej Brytanii giełdy także nie pracują - wiosenne święto bankowe. Nieczynna jest również giełda w Singapurze.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 1,92 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 2,44 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 1,7 proc.

Indeks Stoxx Europe 600 zwyżkuje o 1,19 proc.

Bayer zwyżkuje o 8 proc. Spółka osiągnęła ustne porozumienie w celu rozwiązania znacznej części z około 125 tys. spraw sądowych w USA dotyczących szkodliwości używania jej chwastobójczego środka Roundup.

Akcje Lufthansy rosną o 5,5 proc. Agencja dpa podała w poniedziałek, że rząd Niemiec i przedstawiciele linii lotniczych doszli do porozumienia ws. programu pomocowego dla Lufthansy. Od połowy czerwca ponownie uruchomi połączenia w 20 kierunkach, głównie do ciepłych krajów - zapowiedziała w niedzielę rzeczniczka tych niemieckich linii lotniczych.

Akcje Melia Hotels International SA zyskują 21 proc. Spółka zdecydowała o wypłacie dywidendy. Prezes firmy Gabriel Escarrer obniżył swoją stałą pensję o 50 proc. i tymczasowo zawiesił pobieranie zmiennego wynagrodzenia.

„Jednym z dużych zagrożeń dla ożywienia na rynkach jest eskalacja napięcia między USA i Chinami” - powiedział Shane Oliver, szef strategii inwestycyjnej w AMP Capital Investors.

Dolar osłabia się o 0,07 proc. wobec koszyka walut do 99,79 pkt.

Eurodolar idzie w dół o 0,08 proc. do 1,0893.

Kwotowanie USD/JPY umacnia się o 0,07 proc. do 107,69.

Kurs funta zwyżkuje o 0,2 proc. wobec dolara do 1,2197.

Dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,49 proc.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na lipiec są wyceniane po 35,22 USD za baryłkę, po wzroście o 0,64 proc., a lipcowe futures na Brent idą górę o 0,4 proc. do 35,27 USD/b.

NAPIĘCIA NA LINII USA-CHINY

Rośnie napięcie amerykańsko-chińskie w związku z ograniczaniem autonomii Hongkongu przez rząd w Pekinie.

Policja w Hongkongu użyła w niedzielę gazu łzawiącego do rozpędzenia demonstrantów sprzeciwiających się planom Pekinu, bezpośredniego narzucenia regionowi przepisów o bezpieczeństwie narodowym. Na ulice Hongkongu wyszły setki protestujących.

Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa Robert O’Brien powiedział w niedzielę, że narzucenie tych przepisów Hongkongowi może sprawić, że USA zakwestionują status byłej brytyjskiej kolonii jako autonomicznego centrum finansowego i nałożą sankcje na ten region i na Chiny.

W odpowiedzi rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian oświadczył, że ChRL sięgnie po środki odwetowe, jeśli USA będą się starały podkopywać jej interesy w Hongkongu. Chiny przekazały Stanom Zjednoczonym stanowczy protest przeciwko komentarzowi O’Briena – powiedział w poniedziałek na rutynowym briefingu w Pekinie.

Jak ocenił w niedzielę szef chińskiej dyplomacji Wang Yi relacje na linii Waszyngton-Pekin spychane są przez „niektóre siły polityczne w USA” na „skraj nowej zimnej wojny”.

Chiny potępiły Stany Zjednoczone, które dodały 33 chińskie podmioty do czarnej listy handlowej. Decyzja USA grozi potencjalnym odwetem ze strony Pekinu.

Na naszych oczach kończy się porządek zdominowany przez USA, a zaczyna "azjatyckie stulecie" - taką diagnozę postawił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell na spotkaniu z niemieckimi dyplomatami. Hiszpan dodał, że Unia potrzebuje mocnej strategii wobec Pekinu.

„Echa Wielkiego Kryzysu stają się coraz trudniejsze do zignorowania, w obliczu historycznego załamania światowej gospodarki i rosnących obaw przed powrotem do wojny handlowej między USA i Chinami. Szybkie odbicie po recesji po pandemii wydaje się trudne do osiągnięcia, ze względu na nowe bariery w handlu i przepływach kapitałowych” - powiedział Tom Orlik, główny ekonomista Bloomberg Economics.

DZIAŁANIA PAŃSTW I INSTYTUCJI NA ŚWIECIE WOBEC KORONAWIRUSA

Według Conga Lianga, wyższego urzędnika w chińskiej Narodowej Komisji Rozwoju i Reform, plany podniesienia poziomu zadłużenia w celu pobudzenia popytu i zwalczania ekonomicznych skutków pandemii koronawirusa są wykonalne i konieczne.

Cong dodał, że rządowy plan zwiększenia deficytu budżetowego i sprzedaży „koronaobligacji” skarbowych to „specjalne środki” w odpowiedzi na niespotykane otoczenie, a skala pożyczek uwzględnia zarówno skutki gospodarcze, jak i potrzebę kontroli ryzyka związanego z długiem.

Analitycy są zdania, że dotychczasowe środki podjęte przez Pekin są skromne, ale mogą zostać zwiększone w razie potrzeby.

Według ekonomistów Societe Generale SA Wei Yao i Michelle Lam konieczna byłaby ekspansja o około 3 proc., aby osiągnąć docelowy poziom zatrudnienia wynoszący 9 milionów nowych miejsc pracy.

„Jeśli sytuacja gospodarcza pogorszy się bardziej niż się obecnie spodziewamy, uważamy, że istnieje możliwość, by pakiet stymulacyjny wzrósł powyżej tego, co zostało zapowiedziane” - napisali w komentarzu.

W poniedziałek bank centralny Chin (PBoC) ustalił fixing dla juana na najniższym poziomie od 2008 r.: 7,1209 juana za 1 USD. Analitycy spodziewali się 7,0156.

„PBoC uważa, że może poradzić sobie z presją deprecjacji, o ile nie wystąpią duże, nieuporządkowane ruchy” – powiedziała Trang Thuy Le, analityczka ds. strategii makro w Macquarie Bank.

Doradca ekonomiczny Białego Domu Kevin Hassett przyznał w niedzielę w wypowiedzi dla CNN, że stopa bezrobocia w USA może nadal być dwucyfrowa, kiedy prezydent Donald Trump będzie walczył o reelekcję w wyborach prezydenckich w listopadzie.

Eric Rosengren, prezes bostońskiego Fedu, powiedział, że stopa bezrobocia pozostanie powyżej 10 proc do końca 2020 r., co stwarza ryzyko „poważnych zmian” na rynku pracy.

Rosengren dodał, że firmy zaczną otrzymywać pieniądze w ramach długo oczekiwanego programu pożyczek dla małego biznesu w ciągu dwóch tygodni.

Francuski rząd przeznaczył 450 mld euro na wsparcie gospodarki w związku z kryzysem związanym z epidemią koronawirusa, co stanowi równowartość 20 proc. PKB Francji - poinformował w poniedziałek minister gospodarki i finansów Bruno Le Maire.

Jak podał Le Maire, do środków należą dotowane przez państwo urlopy, gwarantowane przez państwo pożyczki, odroczenie podatków i ulgi dla małych firm.

Bank centralny Izraela pozostawił bez zmian główną stopę procentową na poziomie 0,1 proc.

ZAMIESZANIE POLITYCZNE W WIELKIEJ BRYTANII

W Wielkiej Brytanii wybuchł skandal po tym, jak media ujawniły, że główny doradca premiera Borisa Johnsona, Dominic Cummings, dwukrotnie złamał obowiązujące w Wielkiej Brytanii zakaz wychodzenia z domu bez wyraźnego powodu, wprowadzony wobec pandemii koronawirusa, odwiedzając swoją rodzinę w północnej Anglii.

Johnson powiedział w niedzielę, że Cummings „zachował się odpowiedzialnie i zgodnie z prawem”.

„Na jakiej planecie oni żyją?” – pyta retorycznie tabloid „Daily Mail”, wcześniej przychylny rządowi Johnsona. Rezygnacji Cummingsa - albo przynajmniej dochodzenia w tej sprawie - domagała się nie tylko opozycja, ale także kilku posłów z Partii Konserwatywnej.

NEGOCJACJE WS. BUDŻETU UE

Austria, Holandia, Dania i Szwecja przedstawiły w sobotę własny plan wsparcia europejskiej gospodarki; sprzeciwiły się też propozycji kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Emmanuela Macrona ws. wieloletniego budżetu i funduszu ożywienia gospodarczego.

W środę przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ma przedstawić projekt europejskiego budżetu na lata 2021-2027, w który wpisany ma być plan ożywienia gospodarki.

Przyjęcie budżetu wymaga jednomyślności wszystkich państw unijnych i - jak pisze AFP, powołując się na źródło dyplomatyczne - stanowisko "oszczędnej" czwórki sprawi, że rozmowy o budżecie będą "bardzo trudne" i zapewne "dyskusje te potrwają co najmniej do lipca".

Niemiecki urząd statystyczny potwierdził w swoim II wyliczeniu, że Produkt Krajowy Brutto Niemiec w I kwartale 2020 r. spadł o 2,2 proc. kdk, po uwzględnieniu czynników sezonowych, jak się tego wstępnie spodziewano. W IV kw. PKB spadł o 0,1 proc. kdk.

Komisja Europejska prognozuje, że gospodarka Niemiec skurczy się w 2020 r. o 6,5 proc. Gospodarkę czeka najgorsza recesja od czasu II wojny światowej, ale i tak jest to lepszy wynik niż oczekiwany spadek PKB o ponad 9 proc. we Włoszech, Hiszpanii i Grecji.

Tymczasem indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w maju 79,5 pkt. wobec 74,2 pkt. w poprzednim miesiącu - podał instytut Ifo. Analitycy spodziewali się nieco słabszego wyniku - indeksu na poziomie 78,5 pkt.

Bundesbank prognozuje na II kw. jeszcze minimalne pogorszenie koniunktur - ograniczenia w gospodarce Niemiec są stopniowo znoszone, ale ostrzega, że niepewność co do perspektyw jest bardzo wysoka.

PONAD 345 TYS. OFIAR KORONAWIRUSA

Koronawirus zabił dotąd ponad 345 tys. osób na całym świecie. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła do ponad 5,4 milionów.

O 638 wzrósł w ciągu doby bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych; łączna liczba zgonów z powodu koronawirusa w tym kraju wynosi 97 698 - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.

653 osoby zakażone koronawirusem zmarły w ciągu ostatniej doby w Brazylii - poinformowało w niedzielę wieczorem czasu miejscowego brazylijskie ministerstwo zdrowia. W sumie na Covid-19 w tym kraju zmarło 22.666 osób.

Rząd Stanów Zjednoczonych zamknął w niedzielę granice dla większości cudzoziemców, którzy w ciągu ostatnich dwóch tygodni przebywali w Brazylii - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Kayleigh McEnany.

Liczba zakażeń koronawirusem w Rosji przekroczyła w poniedziałek 350 tysięcy i sięgnęła 353.427, po wykryciu w ciągu ostatniej doby 8946 nowych infekcji. Od soboty zmarło 92 pacjentów z Covid-19, przez co łączna liczba przypadków śmiertelnych wzrosła do 3.633.

Odnotowano najniższy dobowy wzrost nowych zakażeń koronawirusem od początku kwarantanny wprowadzonej 17 marca, wyniósł on 115 - poinformowało w niedzielę w komunikacie francuskie ministerstwo zdrowia. W sumie na Covid-19 we Francji zmarło od początku epidemii 28.289 osób.

O 118 wzrosła w ciągu doby liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi 36.793 - podał w niedzielę po południu brytyjski premier Boris Johnson.

W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii na Covid-19 zmarło 70 pacjentów. W sumie liczba ofiar śmiertelnych sięga 28.752 - poinformowało w niedzielę ministerstwo zdrowia tego kraju. (PAP Biznes)

kkr/ ana/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości