DZIEŃ NA GPW: Większość indeksów kończy dzień pod kreską, choć początek sesji był obiecujący | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
27 maj 2020, 17:54

DZIEŃ NA GPW: Większość indeksów kończy dzień pod kreską, choć początek sesji był obiecujący

W środę na GPW większość głównych indeksów akcji nieznacznie zniżkowała, choć jeszcze w południe najważniejszy z nich - WIG20 - szedł w górę o ok. 3 proc. W dalszej części notowań optymizm inwestorów jednak zgasł. Sesja cechowała się niespotykanym poziomem obrotów – wyniosły one blisko 2 mld zł.

„Dzisiaj mieliśmy bardzo ciekawą sesję, do tego przy gigantycznych obrotach. Widać było wyraźnie, że w kręgu zainteresowania inwestorów zaczęły znajdować się dotychczas mocno niedoceniane spółki starej ekonomii, w tym defensywne” – powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu doradztwa i analiz Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

„Zwyżkowały kursy banków i spółek energetycznych. Przeciwne nastroje panowały na preferowanych przez wielu inwestorów spółkach gamingowych. Być może jesteśmy świadkami przetasowań w portfelach na korzyść starej ekonomii. Firmy, które do tej pory znajdowały się w niełasce inwestorów mogą teraz zacząć nadrabiać relatywne zapóźnienia wobec spółek gamingowych czy informatycznych” – dodał.

Jego zdaniem, polskiemu rynkowi akcji sprzyja dobry sentyment na kluczowych rynkach zagranicznych (USA i Niemcy).

„Ostatnie tygodnie przyniosły silne odbicie na głównych giełdach świata. Inwestorzy stawiają sobie jednak pytanie, czy dane makro, które są publikowane po rozpoczęciu odmrażania gospodarek na skalę globalną, uzasadniają takie odbicie cen akcji, jakie widzieliśmy ostatnio” – wskazał analityk.

Na środowym zamknięciu WIG20 stracił 0,1 proc. do 1.707,59 pkt., WIG zniżkował 0,02 proc. do 47.889,07 pkt., mWIG40, jako jedyny, poszedł w górę o 0,4 proc. do 3.395,64 pkt., a sWIG80 spadł 0,1 proc. do 12.360,10 pkt.

Obroty na GPW wyniosły 1.950 mln zł, z czego 1.602 mln zł przypadło na spółki z WIG20.

WIG20 po dodatnim otwarciu zwyżkował przez pierwsze godziny handlu nawet o ok. 3 proc. do godz. 13, kiedy ustanowił maksimum sesyjne. Następnie animusz kupujących zgasł i na zakończenie notowań indeks minimalnie spadł poniżej wtorkowego zamknięcia.

Na pozostałych rynkach wschodzących europejskiej części EMEA panował zróżnicowany obraz. Mocno spadały rosyjski RTS (-1,5 proc.), pozostałe indeksy wzrosły.

Niemiecki DAX idzie w górę 1,1 proc. o godz. 17.15, a amerykański S&P 500 zniżkuje 0,4 proc.

Na krajowym rynku 8 z 15 indeksów sektorowych spadło. Wśród nich najmocniej poszedł w dół WIG-GAMES (-5,8 proc.) przy znaczących obrotach w wysokości ok. 340 mln zł. Mocno spadały w nim m. in. akcje CD Projekt (-7,6 proc.).

Korzystnie wyróżniał się WIG-banki (+3,7 proc.), choć siła wzrostów na zamknięciu wyraźnie zmalała, gdyż na półmetku notowań indeks zyskiwał ponad 6 proc. Największy wzrost odnotował mBank (+11,7 proc. do 207,8 zł). Zwracały uwagę również notowania Banku Pekao, który zyskał 3,7 proc. do 55,42 zł, przy najwyższych spośród komponentów WIG20 obrotach – ok. 301 mln zł.

6 z 20 spółek WIG20 zniżkowało.

W WIG20 w górę poszła cena PGE (+3,4 proc. do 4,441 zł).

Firma poinformowała, że skonsolidowany zysk netto wyniósł w pierwszym kwartale 2020 roku 432 mln zł wobec 585 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik był zgodny z wcześniejszymi szacunkami spółki.

Podczas środowej telekonferencji wiceprezes zarządu PGE Paweł Strączyński zapowiedział, że spółka spodziewa się w tym roku spadku raportowanego wyniku EBITDA rdr we wszystkich segmentach.

Na szerokim rynku zyskała Enea (+4,0 proc. do 5,72 zł).

Firma oszacowała, że w 2019 r. miała 423 mln zł zysku netto jednostki dominującej i 3,41 mld zł EBITDA.

„Raportowana EBITDA w 4 kw. 2019 wyniosła aż 854 mln zł. Spółka w komentarzu zwraca uwagę na rozwiązanie rezerwy na FW Skoczykłody w kwocie 129 mln zł. Tym samym oczyszczona EBITDA to ok. 725 mln zł (+60 proc. rdr), czyli 12 proc. powyżej konsensusu. Wynik netto uwzględnia co najmniej 500,9 mln zł odpisów związanych ze spisaniem wartości majątku trwałego Ostrołęki C” – skomentowali wyniki analitycy DM BDM.

Trakcja zniżkowała o 11,5 proc. do 2,07 zł.

Spółka podała, że w I kwartale 2020 r. miała 29 mln zł skonsolidowanej straty netto wobec 15,5 mln zł straty rok wcześniej. Wielkość portfela zamówień budowlanych grupy Trakcja wynosiła na koniec marca 2020 roku 2.959 mln zł z wyłączeniem części przychodów przypadającej na konsorcjantów.

W dół poszedł Medicalghoritmics (-1,2 proc. do 21,0 zł), choć na początku notowań tracił ponad 4 proc.

Spółka podała, że skonsolidowana strata netto wyniosła w pierwszym kwartale 2020 roku 3,3 mln zł wobec 4,5 mln zł zysku przed rokiem. Grupa odnotowała w tym okresie 36,1 mln zł przychodów wobec 48,7 mln zł rok wcześniej.

„Wyniki są bardzo słabe przez 26 proc. spadek przychodów i brak widocznych oszczędności kosztowych. Spadek przychodów wynikał zarówno z ujemnej dynamiki wolumenu badań (-10 proc. rdr), jak i średniej ceny badania (-21 proc. rdr)” – ocenił analityk Pekao IB Łukasz Kosiarski.

„Strata na poziomie EBITDA była minimalnie niższa niż zakładaliśmy. Na poziom netto wpływ miał dodatni podatek. Wyniki odbieramy negatywnie, szczególnie niepokoi brak elastyczności kosztowej. W drugim kwartale spadek przychodów powinien się jeszcze pogłębić ze względu na niski wolumen podczas pandemii. Cel 10 tys. badań miesięcznie do końca roku wydaje się nam mało realny” – dodał. (PAP Biznes)

maq/ asa/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości