Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Tegoroczna premiera GTA VI znacząco zmieni sytuację na rynku gier. Skorzysta na tym CD Projekt?

Udostępnij

Najnowsza gra od Rockstar Games ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Ze względu na ogromną popularność, tytuł może m.in. podbić ceny innych produkcji AAA oraz przyciągnąć osoby dotąd niezainteresowane cyfrową rozrywką.

Szacowany budżet najnowszej odsłony GTA opiewa na 2 mld dolarów, a cena kopii może sięgnąć nawet 100 dolarów. Specjaliści wskazują, że pod wieloma względami tytuł będzie kamieniem milowym dla branży.

Akcje CD Projekt na fali wzrostowej. Pytamy analityków co zmieniło sentyment do spółki

Największa premiera od lat

Szacuje się, że dotychczasowa sprzedaż wszystkich gier z serii GTA sięgnęła 440 mln kopii, a za połowę odpowiadać ma ostatnia odsłona, czyli GTA V – mówi nam Paweł Zemka, chief revenue officer w Gamivo.
 


„Seria GTA jest chyba najbardziej rozpoznawalną w historii, która rezonuje dużo szerzej niż tylko w świecie regularnych graczy. Wiele osób, które na co dzień nie mają styczności ze światem gier, kiedyś w przeszłości miało okazję zagrać w jedną z odsłon GTA. Pamiętajmy też, że w ostatnich latach, dzięki trybowi online dla GTA V, zbudowano olbrzymią społeczność streamerów odrywających rolę w tej grze oraz rzeszę fanów śledzących poczynania ulubionych twórców. Można zatem bez wątpienia stwierdzić, że seria GTA stała się częścią kultury młodego pokolenia. Dlatego też oczekiwania wobec premiery są olbrzymie” komentuje dla Strefy Inwestorów Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.

Oczekiwania wywindowane zostały także przez poprzednie tytuły studia. Przypomnijmy, że Rockstar Games w przeszłości wydało poza kultowymi grami GTA, bardzo dobrze oceniane produkcje spod szyldu Red Dead Redemption. Ze względu na swój zasięg oraz prognozowaną sprzedaż na poziomie 40 mln kopii w pół roku po premierze, może przyciągnąć inwestorów do nieco zapomnianej branży. Na rynkowym debiucie skorzystać mogą także inne studia oraz producenci konsol.

„Jednym z problemów branży jest trudność w podnoszeniu cen, co powoduje, że w ujęciu realnym gry są coraz tańsze. Jeżeli jakaś produkcja jest w stanie przesunąć ceny znacząco wyżej, to jest to właśnie GTA VI. Biorąc pod uwagę rekordowy budżet gry szacowany na 2 miliardy dolarów i olbrzymie zainteresowanie grą, jest to moim zdaniem możliwy scenariusz. Innym pozytywnym aspektem powinna być zwiększona sprzedaż konsol, które wielu graczy będzie nabywało tylko po to żeby zagrać w tę grę - produkcje Rockstara ukazują się zazwyczaj na PC z opóźnieniem” dodaje Andrzej Bernatowicz, partner funduszu Third Dot Capital.

Miał być hit na miarę Wiedźmina i debiut na giełdzie, a na razie jest komornik, zaległe wynagrodzenia i załamania nerwowe. Relacja z Mighty Koi, twórców gry Thorgal

Uniknięcie kolizji

Ze względu na wysokie prognozy sprzedaży oraz popularność poprzednich gier z serii, studio szczególnie dużo uwagi poświęci jakości produkcji.

„Mówi się, że skok jakościowy w GTA VI względem Red Dead Redemption 2 ma dorównywać postępowi jaki miał miejsce pomiędzy GTA V a Red Dead Redemption 2. Gracze zatem mogą spodziewać się, że otwarty świat będzie jeszcze bardziej interaktywny, a zastosowane mechaniki i grafika będą jeszcze bliższe odwzorowania rzeczywistości” zaznacza ekspert Noble Securities.

Tym samym specjaliści dopuszczają możliwość przesunięcia premiery na kolejny rok. Przyczynić się to może do opóźnienia rynkowych debiutów innych gier, które będą chciały uniknąć kolizji z premierą GTA VI. W tym miejscu warto przypomnieć, że kolejna kumulacja debiutów nowych gier spodziewana jest właśnie w latach 2026-2027.

„Będzie to pozycja, która zupełnie zdominuje rynek (analitycy sell-side zakładają sprzedaż niemal 40 mln sztuk w pół roku), przez co pozostałych deweloperów czeka trudne zadanie, jeżeli chodzi o wybór okienka wydawniczego i planowanie kampanii. Przy tak dużej produkcji i dbałości o jakość ze strony studia, opóźnienie GTA VI jest bardzo prawdopodobne, co dodatkowo komplikuje sytuację” zauważa zarządzający Third Dot Capital.

Bloober Team z kolejnym kontraktem od Konami. Notowania na najwyższym poziomie w historii

Skorzystają inne gry premium?

W obliczu tak dużej premiery pojawia się pytanie, w jaki sposób skorzystają na niej inni twórcy wysokobudżetowych produkcji jak np. CD Projekt. Pomocna będzie na pewno zwiększona pula graczy posiadających konsolę oraz skok w górę zainteresowania grami AAA.
 


„GTA VI powinno zwiększyć ogólną pulę graczy, więc z tej perspektywy jest to pozytywne dla oceny potencjału Wiedźmina 4, któremu łatwiej będzie do nich wówczas dotrzeć. Oczywiście są to gry z innych gatunków, natomiast w obu będzie się dużo działo, a Wiedźmin 4 dodatkowo zaoferuje zapewne fabułę, która na długo pozostanie w pamięci graczy. Nie traktowałbym obu tytułów jako konkurencji dla siebie, ponieważ tak rozbudowanych produkcji jest niewiele i nawet niedzielny gracz skusi się na obie gry” wskazuje Chrzanowski.

Trzeba jednak pamiętać, że GTA VI może zawieść wywindowane oczekiwania graczy. W takim wypadku największe polskie studio powinno rozważyć premierę swojego produktu w sporym odstępie od GTA.

„Nie można wykluczyć także czarnego scenariusza, czyli sytuacji, gdy produkcja Rockstar Games zawiedzie oczekiwania. Jeśli studio cieszące się taką renomą i słynące z gier o bardzo wysokiej jakości podpadłoby graczom, to niechęć do kupowania gier w momencie wydania, a szczególnie składania zamówień przedpremierowych mogłaby się jeszcze umocnić. Wydaje się jednak, że CD Projekt Red, dzięki nieustającemu poprawianiu Cyberpunka 2077, odzyskał zaufanie graczy, a Wiedźmin sam w sobie jest na tyle silną marką, że negatywny wpływ ewentualnej porażki GTA VI nie byłby specjalnie wielki. Wiele też będzie zależało od tego, ile czasu będzie dzieliło obie premiery” podsumowuje Zemka.

Notowania CD Projektu w ciągu ostatnich 12 miesięcy

Polski rynek gier wychodzi z kryzysu obronna ręką. Jednocześnie branża przechodzi z wieku nastoletniego do wczesnej dorosłości - Adrian Górski MCI Capital

Udostępnij