Przejdź do treści

udostępnij:

Tesla ogłasza spilt akcji. Analitycy szacują straty z Chin i obniżają cenę docelową

Udostępnij

Zaczynamy sezon splitów na amerykańskiej giełdzie. Tesla ogłasza split na akcjach w stosunku 3 do 1. Spółka ogłosiła swój zamiar podziału w marcu, ale dopiero teraz ujawniła proporcje. Amazon.com przeprowadził ostatnio split akcji w stosunku 20 do 1.

Split akcji spółki to bardziej zabieg kosmetyczny – co tłumaczyliśmy przy okazji splitu na akcjach Amazonu („Akcje Amazon będą notowane po około 122 USD. Gigant e-commerce przeprowadzi split akcji"). Procedura nie ma wpływu na działalność spółki, ale niektórzy inwestorzy postrzegają takie plany jako symbol byka.

Tesla poinformowała, że na dorocznym spotkaniu 4 sierpnia zwróci się do akcjonariuszy o zwiększenie liczby autoryzowanych akcji z 2 mld do 6 mld. Akcjonariusze otrzymają dwie dodatkowe akcje za każdą jedną posiadaną.

SPXNTESLA

Średnia cena docelowa 44 analityków pokrywających spółkę wynosi 968 USD.

Zobacz także: Zielona transformacja przyspiesza, UE chce wprowadzić zakaz dla samochodów spalinowych i pieców gazowych

„Nasz sukces zależy od przyciągnięcia i zatrzymania wybitnych talentów, nie tylko poprzez zapewnienie pełnego szacunku, bezpiecznego, integracyjnego i sprawiedliwego miejsca pracy, ale także poprzez oferowanie wyjątkowych świadczeń i wysoce konkurencyjnych pakietów wynagrodzeń" – czytamy w oświadczeniu Tesli.

Tesla policzyła, że do 6 czerwca cena akcji firmy wzrosła o 43,5% od poprzedniego podziału akcji w 2020 roku, dodając, że ruch ten może przynieść korzyści inwestorom detalicznym.

„Wierzymy, że podział akcji pomoże zresetować cenę rynkową naszych akcji, dzięki czemu nasi pracownicy będą mieli większą elastyczność w zarządzaniu swoim kapitałem, a to wszystko, naszym zdaniem, może pomóc w maksymalizacji wartości dla akcjonariuszy" - dodała firma. „Ponieważ inwestorzy detaliczni wyrazili duże zainteresowanie inwestowaniem w nasze akcje, wierzymy, że split akcji sprawi również, że nasze akcje zwykłe będą bardziej dostępne dla naszych akcjonariuszy detalicznych".

Zobacz także: Wysoka inflacja w USA w maju to problem dla gospodarki całego świata. FED będzie podnosić stopy procentowe dużo mocniej, aby okiełznać wzrost cen

Tesla ma problem z Chinami

Akcje Tesli spadły -34% w 2022 roku. Kurs lidera sprzedaży EV nurkował w związku z obawami pandemicznymi w Chinach oraz transakcją  Elona Muska dotyczącą przejęcia Twittera.

RBC Capital Markets obniżył cenę docelową dla akcji Tesli z 1175 USD do 1100 USD. Analitycy twierdzą, że „skupienie się na łańcuchu dostaw i integracji pionowej będzie stanowić średnioterminową przewagę konkurencyjną.

Obecnie wszelkie spadki na akcjach spółek technologicznych – a taka kwalifikacja Tesli interesuje Elona Muska, nie jako typowa spółka motoryzacyjna – to efekt rosnących obaw o inflację oraz o politykę Rezerwy Federalnej, która musi okiełznać obecną sytuację gospodarczą bez wywołania recesji.

Analitycy RBC policzyli, że marże Tesli w drugim kwartale mogą być wyższe niż konsensus, ponieważ inwestorzy są przygotowani na niższe dostawy. Analitycy ankietowani przez FactSet spodziewają się, że dostawy Tesli w drugim kwartale wyniosą 287 tys. sztuk. Oprócz tego spółka w opinii analityków w średnim i długim terminie „ugruntowuje swoją pozycję lidera w branży”. Ponieważ „branża znajduje się w początkowej fazie elektryfikacji", firma korzysta z „pozycji zbliżonej do oligopolu". Choć rynek motoryzacyjny w następnej fazie będzie bardziej konkurencyjny, co prawdopodobnie doprowadzi do spadku udziałów Tesli, analitycy nie są zbytnio zaniepokojeni.

Tesla od początku była mocno skupiona na integracji pionowej (nie tylko akumulatory/surowce, ale także silniki, półprzewodniki, oprogramowanie) co wydaje się szalenie ważne w przyszłości. W latach 2027-28 zaopatrzenie przemysłu w kluczowe materiały może stać się problemem i TSLA będzie mogła w większym stopniu kontrolować swój los – podkreślono w nocie RBC. „W istocie, wydaje się, że Elon w swoim Master Planie Part 3 skupi się na osiągnięciu bardzo dużej skali, aby zmienić infrastrukturę transportową/energetyczną. Zyski TSLA i generowanie gotówki w najbliższych latach, a także możliwość wykorzystania akcji jako waluty, mogą pomóc w budowie i zabezpieczeniu materiałów, co da im silną przewagę konkurencyjną".

Barclays próbuje oszacować szkody wynikające z blokad Chin. To jak wyglądają realne problemy zobaczymy w wynikach, które Tesla opublikuje w lipcu. 

Analitycy Barclays wskazują, że dostawy samochodów elektrycznych w drugim kwartale będą prawdopodobnie niższe od oczekiwań. Problemem dla Tesli jest to, że jej fabryka w Chinach generuje wyższe marże niż inne zakłady, więc niepowodzenia w drugiej co do wielkości gospodarce świata będą miały negatywny wpływ na rentowność - wyjaśnia Brian Johnson, analityk Barclays. „Produkcja i marże będą rozczarowujące, ponieważ Szanghaj blokuje produkcję" - napisał w nocie.

Barclays obniżył swoje szacunki do 251 tys. z 315 tys. Obniżył również szacunki zysku na akcję do 2,08 USD z 2,09 USD. Spośród 37 ocen zebranych przez FactSet, 22 firmy przyznały spółce Telsa ocenę Kupuj, 12 - Trzymaj, a 3 - Sprzedaj.

Pytanie brzmi, na ile szkody spowodowane blokadami w cenach akcji.

Zobacz także: Psychologia tłumu, a rynek kryptowalut. Saxo Bank sprawdził co googlują Amerykanie w temacie bitcoina, ethereum i świata krypto

Udostępnij