Przejęcie Lotosu przez Orlen może pomóc PKN uniknąć zaangażowania w budowę elektrowni atomowej | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
27 lut 2018, 16:08

Przejęcie Lotosu przez Orlen może pomóc PKN uniknąć zaangażowania w budowę elektrowni atomowej

Informacja o podpisaniu listu intencyjnego przez PKN Orlen ze Skarbem Państwa, w sprawie przejęcia spółki Lotos spowodowała mocny wzrost kursu akcji obydwu spółek. Jak wynika z opublikowanych informacji przejęcie miałoby się odbyć poprzez wezwanie na 100% akcji gdańskiej spółki i zdjęcie jej z giełdy.

W przypadku wezwań, obowiązującą cena jest średni kurs akcji z ostatnich 3 miesięcy. Taka wartość jest wyższa niż notowania Lotos przed wezwaniem i stąd wzrost kursu akcji Lotos o ponad 6%. Dużo większą zagadką jest powód dlaczego na informację o przejęciu rośnie też kurs akcji Orlen, ale to też da się uzasadnić.

Wezwanie na Lotos po co najmniej 59 zł? 

Po informacji o podpisaniu listu intencyjnego, kurs Lotos w szybkim tempie wzrósł o niemal 7%.
 

Kurs akcji Lotos, lata 2017 - 2018

Lotos
 

Tak się składa, że są to wartości średniej ceny akcji z ostatnich 3 miesięcy, po której Orlen musiałby co najmniej ogłosić wezwanie. Przy tej cenie wycena rynkowa Lotos to niecałe 11 mld zł. Na pewno po drodze może pojawić się też próba podwyższenia ceny w wezwaniu, ale miejsca na duży wzrost raczej nie będzie. Przy tej cenie około 6 mld zł trafi za wykupione akcje do Skarbu Państwa, a pozostała część do OFE, TFI i pozostałych inwestorów. Jedenaście miliardów zł to sporo pieniędzy, nawet dla Orlenu, którego wycena rynkowa to obecnie 42 mld zł. Dlaczego kurs akcji spółki z Płocka więc również rośnie?

Zobacz także: PKN ORLEN S.A. podpisał list intencyjny w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad Grupą LOTOS S.A.

Ucieczka PKN Orlen z projektu elektrowni atomowej?

Pierwsze całkiem logiczne wytłumaczenie dlaczego kurs akcji PKN Orlen rośnie, po informacji o przejęciu podał Krzysztof Pado analityk z BDM. Zasugerował, że transakcja przejęcia Lotosu może opóźnić udział Orlenu w programie atomowym. Wydanie przez spółkę 11 mld zł, tuż po tym jak za udziały w Unipetrolu zapłaciła 4,2 mld zł, zdecydowanie utrudni zaangażowanie Orlenu w ten projekt. Pytanie czy będzie musiał to zrobić w ogóle? Przecież ponad 50% pieniędzy, które wyda na zakup Lotosu trafi do Skarbu Państwa. Ten natomiast może równie dobrze je przeznaczyć na rozpoczęcie prac nad budową elektrowni atomowej. Tym samym Orlenowi udałoby się uniknąć tej ryzykownej inwestycji, przynajmniej na jakiś czas, a przy splocie pozytywnych wydarzeń być może i w ogóle.

W tej sytuacji kurs akcji Lotos w najbliższym czasie czeka najprawdopodobniej konsolidacja na obecnych poziomach w oczekiwaniu na ogłoszenie ostatecznej ceny wezwania. Akcje Orlen będą wyjątkowo wrażliwe na dalsze doniesienia odnośnie postępów transakcji i informacji na temat projektu elektrowni atomowej. Jak widać, przejęcie Lotos przez Orlen jest postrzegane przez inwestorów jako mniejsze zło.

Zobacz także: Akcje Orlen i Lotos spadają. 5 powodów dlaczego to może jeszcze potrwać

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.