Rozkwita sztuka inspirowana kryptowalutami. Wiele wskazuje, że może być lepszą inwestycją niż Bitcoin
Rozkwita sztuka inspirowana Bitcoinem i generalnie rozwojem kryptowalut. Artyści nie tylko malują obrazy czy graffiti, ale nawet potrafią ukryć w swoich dziełach kody dostępowe do portfeli wypełnionych kryptowalutami! Owocami ich pracy zaczynają się interesować muzea.
Marguerite deCourcelle tworzy pod pseudonimem @coin_artist. Jako pierwsza wpadła na pomysł dzieł z pogranicza sztuki, rozrywki i finansów, które są powiązane z rozwojem kryptowalut. Chodzi o kryptopuzzle (crypto-art puzzle), czyli obrazy zawierające ukryte kody do portfela pełnego wirtualnej waluty.
Sztuka oparta na Bitcoinie i kryptowalutach zawiera ukryty przekaz
Najsłynniejsze dzieło @coin_artist to obraz “Torched H34R7S” wieńczący serię “The Legend of Satoshi Nakamoto” („Legenda Satoshi Nakamoto” – mowa oczywiście o twórcy Bitcoina). Co ciekawe, w ubiegłym roku ktoś rozwiązał rebus ukryty na obrazie i dzięki temu uzyskał dostęp do Bitcoinów wartych wówczas około 50 tys. USD.
Marguerite deCourcelle, “Torched H34R7S” (2015)
DeCourcelle zapoczątkowała serię swoich dzieł obrazem “Dark Wallet Puzzle” (2014). Oczywiście zawierał on ukryty kod dający dostęp do 3,4 BTC. Tak oto powstała wartościowa sztuka. Dosłownie i w przenośni.
Marguerite deCourcelle, “Dark Wallet Puzzle” (2014)
W ślady @coin_artist idzie m.in. paryski artysta i marszand Pascal Boyart. Zaczął tworzyć krypto-murale na ulicach stolicy Francji. Niektóre nawiązują nawet do bieżących wydarzeń, jak protest tzw. żółtych kamizelek.
Innym znanym artystą bitcoinowym jest VESA. Dziennikarz portalu News BTC został performerem (występuje także na żywo) i twórcą całkiem frapujących dzieł. Prowadzi swój portal ArtForCrypto. Za jego dzieła trzeba już płacić po kilkadziesiąt tysięcy USD.
Vesa, „Fork and Flip” (cena: 70 tys. USD)
Zobacz także: Sztuka i wino najlepszymi inwestycjami 2018 roku
Kolekcjonerzy i muzea zaczynają się interesować Bitcoin-sztuką
Do niedawna tego typu twórczość była znana tylko zagorzałym fanom kryptowalut. O dziełach deCourcelle było głośno tylko na forach dyskusyjnych portali Reddit i BitcoinTalk. Ale teraz to się powoli zmienia. Bitcoin-sztuka wchodzi do mainstreamu.
Zaczęło się wiosną 2018 roku, gdy Andy Bauch sprzedał kilka swoich mozaik z serii “New Money”. Były one wystawiane w galerii Castelli Art Space w Los Angeles. Za jedną z nich kupiec zapłacił 14 tys. USD – czyli tyle ile za pełnoprawne dzieło sztuki.
W maju 2018 roku przedmiot “Celestial Cyber Dimension, Kitty 127” z serii “CryptoKittens” został sprzedany poprzez portal aukcyjny LiveAuctioneers za sumę 140 tys. USD. Twórcą jest artysta o swojsko brzmiącym nazwisku Guilherme Twardowski.
Pojawiają się galerie oferujące bitcoin-sztukę. Jedną z najprężniej działających jest Lynx Art Collection. Oferuje ona obrazy i przedmioty w limitowanych seriach. Wszystko wykonane przez młodych artystów. Jednym z ciekawszych dzieł w ofercie jest „Satoshi The Architect” szkockiego malarza Trevora Jonesa, które przy zastosowaniu appki CreativMuse ujawnia treści ukryte w rozszerzonej rzeczywistości. Zresztą Jones tworzy całą serię obrazów inspirowanych kryptowalutami, pod tytułem „DISRUPTION: The Art of Blockchain”.
Trevor Jones, „Satoshi The Architect”
Mało tego, DeCourcelle twierdzi, że ktoś oferował jej 1 mln USD za dzieło “Torched H34R7S”. Ale go nie sprzedała – wciąż pozostaje w jej rękach. Swój pierwszy obraz „Dark Wallet Puzzle” sprzedała za 3 tys. USD, gdy miała kłopoty finansowe.
Sztuką opartą o bitcoin i kryptowaluty interesują się nie tylko kolekcjonerzy. Nowojorskie Whitney Museum of American Art zamierza pokazywać odwiedzającym film krótkometrażowy nakręcony przez Jennifer i Kevina McCoy’ów, który zawiera ukryty kod do portfela bitcoinowego. A na jesieni 2018 roku w Paryżu można było podziwiać wystawę dzieł Marguerite deCourcelle i innych artystów (m.in. Josephine Bellini, Nanu Berks, Mark Bern, Yosh, Yom de Saint Phalle, Choq, Youl, Ilies Issiakhem) pod tytułem Bitcoin Art (r)evolution.
Warto też zajrzeć na portale typu Etsy, gdzie kwitnie bitcoinowe rękodzieło.
Kreatywność ludzka nie zna granic. Wraz z pojawieniem się nowego środka płatniczego / aktywa inwestycyjnego jakim są kryptowaluty, zaczęła powstawać ściśle z nimi powiązana sztuka. Czy to możliwe, że w przyszłości te dzieła - zawierające kody do portfeli pełnych kryptowalut czy animacje na temat Satoshi Nakamoto - będą warte o wiele więcej, niż te portfele? Patrząc się na kurs BTC odpowiedź „tak” wydaje się całkiem prawdopodobna.