Przejdź do treści

udostępnij:

3 pomysły na prezent świąteczny, który będzie jednocześnie inwestycją

Udostępnij

Moneta ze szlachetnego kruszcu, obraz lub rysunek autorstwa znanego artysty lub klasyczna książka o inwestowaniu. Oto kilka sensownych prezentów, które nie tylko mogą sprawić przyjemność, ale też przynieść wymierne korzyści w długim terminie.

Wigilia nadchodzi wielkimi krokami. Zostało już tylko kilkanaście dni na zakup prezentów! Warto jednak nie kupować byle czego. Czy kolejna para skarpet, jeszcze jednak piżama czy sukienka na pewno sprawi radość? Można obdarować swoich bliskich – żonę, dzieci, rodziców – upominkiem, który nie tylko sprawi przyjemność, ale także z biegiem czasu stanie się wartościowym przedmiotem.

Poniżej przedstawiamy kilka pomysłów na prezent, który może się okazać dobrą inwestycją.

Zobacz także: 14 pomysłów na prezent dla inwestora giełdowego

 

1 pomysł na prezent - moneta ze szlachetnego kruszcu

Moneta nie będzie może prezentem użytkowym, co najwyżej będzie cieszyć od czasu do czasu oko (i tylko oko, bo już wyjmować jej z kapsla nie wolno, to może zaszkodzić). Ale powinna zyskiwać z biegiem czasu na wartości. Im dłużej trzymana, tym na większą stopę zwrotu można liczyć.

Jaką monetę kupić w prezencie? Najlepiej albo klasyczną monetę bulionową rozpoznawalną na całym świecie (południowoafrykański Krugerrand, austriacki Wiener Philharmoniker), którą można łatwo spieniężyć zawsze i wszędzie. Albo złotą lub srebrną monetę kolekcjonerską, koniecznie z szacownej mennicy państwowej (chociażby emitowaną pod egidą Narodowego Banku Polskiego).

Zobacz także: Jak inwestować w monety i czy to się opłaca – tłumaczy Przemysław Ziemba, prezes Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego

Jaka powinna być tematyka monety? Albo trafiająca w gust obdarowywanego (miłośnikowi sportu można kupić choćby złotą monetę 200 zł Polska Reprezentacja Olimpijska Rio de Janeiro 2016), albo o tematyce ponadczasowej (najlepiej przedstawiającą władcę Polski).

Uwaga! Monety należy nabywać tylko z pewnego źródła, takich jak sklep NBP czy sklepy numizmatyczne. Nie polecamy zakupów na aukcjach internetowych.

Capture
 

 

2 pomysł na prezent - dzieło sztuki lub piękny papier wartościowy na ścianę

Innym świetnym pomysłem jest zakup dzieła sztuki. Kusić mogą aukcje młodej sztuki, na których obrazy początkujących artystów są licytowane od 500 zł i często są sprzedawane za taką sumę. Jednak nie polecamy zakupu tego rodzaju prac. Lepiej wydać więcej pieniędzy na dzieło artysty z już wyrobioną marką. Nazwisko na rynku sztuki znaczy bowiem niezmiernie dużo.

Podpowiadamy, że malarstwo jest już dość mocno przewartościowane. Warto poszukać czegoś ciekawego wśród grafik i rysunków, czyli wśród prac na papierze. One mają większy potencjał do wzrostu wartości. Oczywiście, nawet rysunek czy grafika sygnowana przez znanego artystę nie jest tania, cena za takie dzieła waha się zazwyczaj od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy, albo nawet kilkudziesięciu – jeśli jest to nazwisko z samego topu.

Ciekawym pomysłem może być też zakup kolekcjonerskiego papieru wartościowego, który może pięknie ozdobić biuro każdego inwestora. W antykwariatach jest coraz więcej takich okazów.

Akcje fabryki lokomotyw zaprojektowane przez Józefa Mehoffera

meho
 

Zobacz także: Rośnie popyt na polskie akcje, ale nie te giełdowe tylko kolekcjonerskie

 

Pomysł na prezent 3 - wiedza zawsze się przyda

Człowiek uczy się całe życie, a nauka to potęgi klucz - także w inwestowaniu. Lokowanie kapitału to skomplikowana materia, więc jeśli chcemy podarować bliskiej osobie coś naprawdę wartościowego, może to być książka wypełniona wiedzą o finansach. Warto zainwestować w wiedzę.

Dla zupełnie początkujących inwestorów dobrym prezentem będzie „GPW dla bystrzaków”. Jest to pozycja, która omawia same podstawy inwestowania i najważniejsze pojęcia, które po prostu trzeba znać, zanim założy się rachunek maklerski, albo nawet powierzy pieniądze TFI.

Tobiasz Maliński, „GPW dla bystrzaków”

giełda
 

Dla nieco bardziej doświadczonych inwestorów - a także dla tych, którzy już co nieco wiedzy inwestycyjnej łyknęli - świetnymi pozycjami będą „Inteligentny inwestor” Bena Grahama oraz „Inwestycje” Herberta Mayo. Tą pierwszą książką zachwyca się nawet Warren Buffett, bowiem uchodzi ona za „Bibilię” inwestowania w wartość fundamentalną firm. Ta druga pozycja to kompendium zaawansowanej wiedzy o rynku kapitałowym i inwestowaniu, jedyne takie na polskim rynku wydawniczym.

Benjamin Graham, „Inteligentny inwestor”

intel
 

Herbert Mayo, „Inwestycje”

105381460o
 

Co NIE będzie dobrym prezentem inwestycyjnym

Wbrew pozorom, niezbyt dobrym prezentem inwestycyjnym jest wino czy whisky. Nawet jeśli jest to wino czy whisky inwestycyjne, z niezwykle dobrego rocznika, z szacownej winnicy czy gorzelni. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zazwyczaj alkohol, który jest inwestycją, powinien być przechowywany w odpowiednich warunkach. Tymczasem takie znajdziemy tylko w specjalnych magazynach poza granicami Polski. Sprowadzenie go do kraju wiąże się nie tylko z koniecznością nieprawidłowego przechowywania, ale także z nieprzyjemnością opłacenia marż pośredników (importerów), oraz akcyzy i VAT.

Niezbyt dobrym pomysłem jest także podarowanie akcji. Co prawda jeśli obdarowanym będzie bliska osoba, wówczas darowizna ta będzie zwolniona z podatku. Według polskiego prawa zwolnieniu od podatku podlega bowiem nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez: małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę (ale tylko wtedy, gdy zgłoszą ten fakt właściwemu urzędowi skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia otrzymania darowizny). Problem w tym, że w momencie podjęcia decyzji o sprzedaży podarowanych papierów wartościowych dochodem do opodatkowania podatkiem PIT będzie kwota przychodu, bez możliwości pomniejszenia jej o koszty uzyskania przychodów (bo nie wystąpiły). Czyli sprzedający będzie musiał uiścić podatek dochodowy w pełnej wysokości 19%.

Tymczasem sprzedaż monety czy dzieła sztuki – jeśli od jego zakupu lub otrzymania w prezencie upłynęło ponad 6 miesięcy - nie jest objęta podatkiem od dochodu! To oznacza, że inwestycje alternatywne, odpowiednio dopasowane do gustów obdarowywanego, są najbardziej rozsądną inwestycją.

Zobacz także: Millenialsi wolą kawę i crowdfunding od giełdy, tak samo jak Ubera zamiast taksówek

 

Udostępnij