Bitcoin jest najdroższy od ponad roku i kosztuje już 9 000 USD. Tymczasem kursy spółek, które miały zarabiać na bitcoinie, kryptowalutach czy też technologii blockchain nie zachwycają. Ich kursy akcji zachowują się słabo i trudno w ich przypadku mówić o masowym odrabianiu zimowych strat na notowaniach.
Kurs BTC/USD przebił niedawno barierę 9 000 USD. W ciągu 12 miesięcy poszedł w górę o 36%, a od początku stycznia aż o 145%. To, że hossa powróciła na rynek kryptowalut, jest bezdyskusyjne. Wydawać by się mogło, że również biznesy spółek bitcoinowych (blockchainowych) – czyli powiązanych mocno z rynkiem kryptowalut – powinny iść świetnie, a ich kursy w ostatnich miesiącach zaliczać nowe maksima. Niestety ta teza się nie potwierdza, bo w ich przypadku już nie jest tak różowo.
Rynek nie docenia rosnącej kryptowalutowości Nvidii
Zerknijmy najpierw na poważny biznes. Gigantem technologicznym, który jest mocno powiązany z rynkiem kryptowalutowym jest Nvidia Corporation. To jeden z największych na świecie producentów procesorów graficznych. W 2018 roku jego przychody wzrosły o 40%, do 9,7 mld USD. Jak twierdził zarząd spółki, wpływ na ten skok przychodów miało rosnące zapotrzebowanie na karty graficzne Nvidia, które były wykorzystywane do wydobycia kryptowalut.
- Duże zapotrzebowanie na karty w sektorze kryptowalut przekroczyło nasze oczekiwania. Trudno oszacować ogólny wpływ kryptowalut na nasz biznes, ale wierzymy, że rośnie on z kwartału na kwartał - stwierdziła Colette Kress, dyrektor finansowy Nvidii, w sprawozdaniu finansowym za IV kwartał 2018.
Problem w tym, że kurs Nvidii nie pokazuje tego, że rynek jest zadowolony z sytuacji spółki. W ciągu 12 miesięcy jej notowania osunęły się o 45%! W 2019 roku można mówić o konsolidacji (+9%). W kontekście tego, co dzieje się z BTC, to wygląda to słabiutko...
1. Notowania spółki Nvidia (czarny) na tle BTC/USD (czerwony)
Masakra bitcoinowych spółek notowanych na NewConnect
Podobnie sytuacja wygląda, jeśli spojrzymy na mniej lub bardziej raczkujące biznesy z NewConnect. W ciągu ostatnich 2 lat na małej giełdzie namnożyło się spółeczek, które zapowiadały, że podbiją świat dzięki działalności na rynku kryptowalut. Jeżeli popatrzymy na ich kursy akcji, to przynajmniej na razie, niewiele z tego wychodzi.
Merlin Group
Już od kilku miesięcy wiadomo, że fiaskiem zakończyła się współpraca Merlin Group z KryptoJam kierowanym przez znanego tradera Rafała Zaorskiego. Pozostał niesmak, bo kurs akcji spółki Merlin Group spadł z 1,6 zł na zaledwie 0,22 zł. Mimo ostatniego ożywienia kurs Merlin Group pozostaje w mocnym trendzie spadkowym.
2. Notowania spółki Merlin Group (czarny) na tle BTC/USD (czerwony)
BitEvil
Idźmy dalej. Zapewne pamiętacie spółkę BitEvil? Ruszała z wielkim hukiem dwa lata temu. Było o niej głośno, bo osobą odpowiedzialną za projekt była Maria Belka, córka byłego polityka SLD i byłego prezesa NBP, Marka Belki. BitEvil miało stworzyć własną kryptowalutę EraCoin oraz blockchainową platformę marketinową BrandSabbath. Nic jednak z tego nie wyszło. Od kilku miesięcy BitEvil wdraża nową stategię: świadczy usługi programistyczne (projektowanie oraz implementacja aplikacji mobilnych oraz webowych dla start-upów). Zakupiła nawet markę Code Addict. W I kwartale br. spółka miała 337 tys. przychodów i 13,9 tys. zł zysku. Kurs tkwi w mocnym trendzie spadkowym.
3. Notowania spółki BitEvil (czarny) na tle BTC/USD (czerwony)
Zobacz także: Kryzys na rynku kryptowalut zaczyna dotykać polski krypto biznes. Dopadł już Zaorskiego, Bentyna, Belkę i Piecha
Blockchain Lab
Blockchain Lab – cóż za nazwa! Ticker? BTC. No lepiej być nie może. Podstawowym obszarem działalności spółki jest „inkubowanie projektów gier wideo, implementujących elementy kryptowalut opartych o rejestr rozproszony blockchain, poprzez uczestniczenie w procesie opracowywania produktu, jego realizacji oraz marketingu i sprzedaży, zaś następnie ich wydawanie, samodzielnie bądź w kooperacji z uznanymi wydawcami”. Problem w tym, że spółka w I kwartale br. miała 5 tys. zł przychodów (99% mniej, niż przed rokiem) i 100 tys. zł straty. Podobno spółka pracuje nad grą Under the Dead Sky. Mimo to kurs Blockchain Lab konsoliduje się od kilku kwartałów...
Novina
W styczniu 2018 roku inwestycje w technologię blockchain zapowiedziała spółka Novina. I znów nic z tego. Od kwietnia spółka ma nową strategię, która polega na udzielaniu pożyczek pieniężnych na dowolny cel, zabezpieczonych hipoteką. Targetem są podmioty prowadzące działalność gospodarczą.
Erne Ventures
No i na koniec największy smaczek. Spółka Erne Ventures w styczniu 2018 roku deklarowała, że stworzy giełdę kryptowalut i generalnie będzie inwestować w „unikalne projekty blockchainowe o globalnym potencjale rozwoju” (jak to pięknie brzmi!). Nie zgadniecie - nic z tego nie wyszło! Mało tego, spółka ma potężne problemy, była znajduje się na skraju upadłości, a jej notowania zostały zawieszone. A logo którym posługiwała się było tak obiecujące...
4. Notowania spółki Erne Ventures na tle BTC/USD
Jak widać, spółki które miały zarabiać na blokchainie i kryptowalutach nie za bardzo się ze swoich obietnic wywiązały. Albo, jak w przypadku Nvidii, rynek nie docenia ich działalności w nowym segmencie. Ich kursy dołują, podczas gdy trwa kolejna hossa na Bitcoinie. Tym razem miłośnicy kryptowalut górą, posiadacze akcji muszą przełknąć gorzką pigułkę...
Źródła wykresów: 1-4. Amibroker
