Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Bitcoin to najlepsza, a birmański kiat najgorsza inwestycja ostatniej dekady

Udostępnij

Kto kupił Bitcoin 10 lat temu, ten dziś raczej nie musi pracować. No chyba że wydał swoją kryptowalutę na zakupy przez internet, zanim przyszły wielkie hossy. To bezapelacyjnie najlepsza inwestycja ostatniej dekady - wynika z zestawienia Bank of America Merrill Lynch.

Bitcoin jest najlepszą inwestycją mijającej dekady 2010-2019 – stwierdzili analitycy Bank of America Merrill Lynch (BoAML). W swoim najnowszym raporcie, podsumowując ostatnie 10 lat na rynkach, zwrócili uwagę, że ktoś kto na początku 2010 roku zainwestował w Bitcoina 1 USD dziś ma nieco ponad 90 000 USD!
 

EL4MkovU8AEJfYA

Zobacz także: To może być koniec Bitcoina. FED i inne banki centralne rozważają powołanie własnej kryptowaluty

Bitcoin to było coś więcej niż „strzał w 10”

Bitcoin pod względem inwestycyjnym prezentuje się imponująco na tle wszystkich innych klas aktywów. W stosunku do USD w 10 lat podrożał o 8,8 mln procent!!! Ba, w stosunku do argentyńskiego peso zwiększył swoją wartość o 137 mln procent!!!

W tym samym czasie pallad – który jest hitem rynku surowcowego ostatniej dekady – poszedł w górę o nieco ponad 400%. A najsilniej zyskująca w tym okresie „papierowa” waluta, czyli tajski baht, w stosunku do argentyńskiego peso zdrożała o 1,6 tys. procent.

Szczególnie blado wypadają przy Bitcoinie indeksy giełdowe. Amerykański S&P500 w 10 lat urósł o 185%, co oczywiście obiektywnie rzecz biorąc nie jest złym wynikiem – toż mamy do czynienia z prawdziwą sporych rozmiarów hossą – ale z drugiej strony pokazuje, jak niesamowitą okazją była kryptowaluta przed dekadą. Wśród najbardziej prężnych indeksów ostatniej dekady są argentyński Merval (+1558%), nowozelandzki NZ50 (+258%) czy niemiecki mDAX (+279%), ale i tak daleko im do osiągnięcia Bitcoina.

Jeśli chodzi o porównanie z akcjami, to tutaj różnica jest mniejsza, ale wciąż bardzo duża. Na polskiej giełdzie gwiazdą mijającej dekady był oczywiście CD Projekt (+18 800%). W USA triumfy święci spółka Patrick Industries (+5 000%), która wyprzedziła m.in. Domino’s Pizza (+4 400%) czy Netflix (+3 600%). Być może gdyby mocno poszperać po jakichś małych parkietach, znalazłyby się jakieś spółki technologiczne, które urosły w 10 lat na wycenie o kilkaset tysięcy procent. Wątpimy jednak, czy istnieje jakakolwiek, która przebija stopą zwrotu Bitcoina. Każda spółka startująca bowiem nawet z poziomu 1 mln zł wyceny na giełdzie byłaby dzisiaj warta grube miliardy, a o takich historiach nie słychać.
 

1. Historia notowań BTC/USD na tle średniej wartości transakcji

btc cena wartosc


Portal HowMuch opublikował ostatnio bardzo ciekawy wykres pokazujący jak zaprezentował się Bitcoin jako inwestycja na tle największych spółek. No cóż, wykres mówi zazwyczaj więcej niż tysiąc słów, więc zerknijmy...
 

2. Największe spółki kontra BTC – ile ma ten, kto zainwestował 100 USD 10 lat temu

biggest-companies-vs-bitcoin-last-decade-performance-0cf1

Zobacz także: Politycy i inflacja doprowadzą do tego, że w kolejnej dekadzie kryptowaluty i Bitcoin powrócą do łask, uważają analitycy Deutsche Banku

Birmański kiat najgorszą inwestycją? A co ze spółkami z GPW?

Co ciekawe, analitycy Bank of America Merrill Lynch w swoim raporcie nie omieszkali wskazać najsłabszej inwestycji mijającej dekady. Według nich jest to birmański kyat. Waluta państwa Myanmar (d. Birma) jest obecnie warta 0,0025 polskiego złotego. Ktoś kto na początku 2010 roku zainwestował w nią 1 USD ma obecnie 0,004 USD – wskazują analitycy BoAML.

Przed 2012 rokiem notowania birmańskiej waluty były ściśle powiązane z dolarem amerykańskim, poruszając się w przedziale 5,75 – 6,70 kiatów za USD. Na czarnym rynku dolar kosztował jednak między 750 a 1335 kiatów. W kwietniu 2012 roku bank centralny podjął decyzję o uwolnieniu kursu, ustalając poziom na 818 kiatów za USD. Okazało się, że rynki walutowe nie za bardzo cenią kiata. Doszło do totalnej przeceny tej waluty.
 

3. Kurs USD do birmańskiego kiata

kiat


Tutaj wybór analityków BoAML jest już nieco kontrowersyjny. Na giełdach całego świata wciąż są notowane spółki, które straciły niemal 100% na wartości w ciągu ostatniej dekady i mogłyby spokojnie rywalizować z birmańskim kiatem o tytuł najgorszej inwestycji dekady. Popatrzmy chociażby na warszawskie parkiety i spółki, które potaniały w 10 lat o ponad 99,90%, a które wciąż są notowane: PBG, SPAC1, Regnon, WInvest...

Ciekawe, czy pojawi się jeszcze w historii możliwość osiągnięcia na inwestycji tak fantastycznej, zupełnie niesamowitej stopy zwrotu, jak na Bitcoinie w ciągu ostatnich 10 lat. Przypominamy, że wielkie hossy (bo było ich kilka) na BTC sprawiły, że nie może się on stać walutą, został czymś w rodzaju cyfrowego złota i wielkiej zmienności ceny.

Źródła grafik: 1. BitInfoCharts.com, 2. HowMuch.net, 3. TradingEconomics.com

Zobacz także: Prognozy giełdowe na 2020 rok: jaki scenariusz dla rynku kreśli Goldman Sachs, Merrill Lynch, Morgan Stanley

Udostępnij