Fundusz inwestujący w kryptowaluty Grayscale zyskuje coraz większą popularność
Mali asset managerowie – to głównie takie instytucje są zainteresowane kryptowalutami. Fundusz bitcoinowy Grayscale zyskuje na popularności w piorunującym tempie.
Coraz częściej można przeczytać o inwestorach instytucjonalnych inwestujących w bitcoina i inne kryptowaluty. Ale co to są dokładnie za instytucje? Rąbka tajemnicy uchyla badanie przeprowadzone przez portal CryptoResearch i firma Cointelegraph Research.
Jakie instytucje najchętniej inwestują w kryptowaluty?
Eksperci CryptoResearch / Cointelegraph Research rozesłali ankietę po instytucjach najróżniejszego typu: od banków, przez asset managerów i family office, po fundusze emerytalne i firmy ubezpieczeniowe. Okazało się, że w kryptowaluty najchętniej inwestują małe firmy asset management oraz małe family office, czyli instytucje opiekujące się majątkiem ultra-bogatych przedsiębiorców czy rodzin.
W ankiecie okazało się także, że kryptowaluty cieszą się zerowym lub bardzo małym zainteresowaniem wśród banków i funduszy emerytalnych. Co ciekawe, jedna z trzech ankietowanych firm ubezpieczeniowych odpowiedziała, że rozważa poważnie możliwość lokowania środków w cryptos. Jeśli chodzi o banki, to wiele z nich odpowiedziało, że chętnie zaoferuje swoim klientom możliwość inwestowania w kryptowaluty, o ile będzie miało na to zgodę nadzoru oraz odpowiednią infrastrukturę.
Odsetek inwestorów instytucjonalnych inwestujących lub rozważających inwestowanie w cryptos
Źródło: CryptoResearch / Cointelegraph Research
Zobacz także: Wystarczyło, że Bitcoin spadł o 20% i zaczęło się straszenie bańką na BTC i kryptowalutach
Wiele instytucji inwestuje w cryptos za pośrednictwem Grayscale
W ostatnich miesiącach pojawiło się dużo informacji na temat wchodzenia poszczególnych instytucji na rynek kryptowalut. Najszerszym echem rozeszła się informacja o firmie Guggenheim, zarządzającej aktywami rzędu 230 mld USD, która złożyła wniosek do SEC o nabycie bitcoinów o wartości do 500 mln USD (a prognozuje kurs BTC/USD na poziomie 400 000 USD do końca 2021 roku). Bitcoiny chce też kupować BlackRock - największa na świecie firma zarządzająca aktywami. Głośno było też o ubezpieczycielu MassMutual, który ogłosił, że kupił BTC o wartości 100 mln USD. Ba, niektóre spółki z Nasdaq – jak Square i MicroStrategy – zaczęły lokować swoje kapitały zapasowe w bitcoinie (ta druga kupiła BTC już za ponad 1 mld USD).
Jedną z instytucji, która najaktywniej kupuje kryptowaluty jest firma inwestycyjna Grayscale. Prowadzi ona kilka funduszy kryptowalutowych, z których największym powodzeniem cieszy się ten z ekspozycją na BTC. W 2020 roku za jej pośrednictwem inwestorzy zainwestowali w cryptos 5,7 mld USD, z czego 3,3 mld USD w samym IV kwartale. To poprzez jej fundusze na rynek cryptos wchodzą takie instytucje, jak m.in. ARK Investment Management, Boston Private Wealth, Rothschild Investment.
Co ważne, nowy rok przyniósł znaczne zwiększenie zainteresowania klientów Grayscale kryptowalutami. Jak informuje firma, po Nowym Roku zdarzają się dni, kiedy klienci wpłacają do ich kryptowalutowych funduszy 700 mln USD. Okazuje się, że średnia dzienna wpłat do ich produktów wynosi już 100 mln USD. Więcej danych o Grayscale można znaleźć w raporcie za IV kw. 2020.
Napływy do funduszy kryptowalutowych Grayscale w 2020 roku
Źródło: Grayscale
Od momentu wznowienia zapisów @Grayscale do funduszu GBTC wpadło 26000 #BTC, podczas gdy do sieci w tym czasie trafiło 7000 bitcoinów. pic.twitter.com/BcMRLEJbba
— Daniel Kostecki (@Dan_Kostecki) January 20, 2021
Przypomnijmy, że fundusze Grayscale to na razie jedyne fundusze, za pośrednictwem których można przyjmować ekspozycję pośrednią na cryptos. Wciąż nie ma ETF na bitcoina, o co starało się w amerykańskim nadzorze już kilka firm inwestycyjnych. Giełda na Bermudach zatwierdziła Hashdex Nasdaq Crypto Index ETF, jednak na razie nie można znaleźć informacji o publicznych notowaniach tego instrumentu.