Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Kanada ma już dwa fundusze ETF na bitcoina, USA na razie ani jednego

Udostępnij

Kanadyjskie fundusze z ekspozycją na bitcoina szybko zbierają aktywa. Tymczasem rynek amerykański nie ma wciąż ETF-a na BTC.

Purpose Bitcoin ETF (BTCC), który pierwszy dzień notowań na Toronto Stock Exchange miał w czwartek, ma już 422 mln USD w zarządzaniu. A Evolve Bitcoin ETF (EBIT), którego notowania ruszyły w piątek, zebrał już ponad 1,2 mld USD od inwestorów.

Kanada ma już dwa bitcoinowe ETFy…

Kanadyjska giełda odskakuje amerykańskiej. Przynajmniej jeśli chodzi o ETF-y na bitcoina. Przypomnijmy, że ETF-y to niskokosztowe fundusze notowane na giełdzie, które mają za zadanie odwzorowywać zachowanie kursu aktywa bazowego (indeksu, surowca).

Kanadyjski nadzór zatwierdził już dwa ETF-y na bitcoina. Obydwa są już notowane na Toronto Stock Exchange od ubiegłego czwartku. Purpose Bitcoin ETF (BTCC), stworzony przez firmę Purpose Investment, w ciągu pierwszych dwóch dni funkcjonowania zebrał z rynku 422 mln USD. Jeszcze większym sukcesem może się pochwalić EBIT, który ma już 1,27 mld USD aktywów w zarządzaniu.

Analityk rynku ETF portalu Bloomberg Eric Balchunas zauważył, że jeśli tempo przyrostu aktywów w tych funduszach zostanie utrzymane, za 3 tygodnie któryś z nich będzie największym tego typu funduszem na rynku kanadyjskim.

EBIT pobiera 1% rocznej opłaty od aktywów, podobnie jak BTCC. Zakupione przez niego bitcoiny będą przechowywane w „zimnym portfelu”. Na tej samej zasadzie funkcjonuje BTCC ETF. Produkt BTCC pierwszego dnia notowań zniżkował o -4,7%, a drugiego urósł o 1,6%. Tymczasem w czwartek kurs BTC/USD zniżkował o -0,55%, a w piątek urósł o 6,8%.

Zobacz także: Bitcoin to bańka, nawet Flinstonowie mieli lepsze pieniądze – ostrzega prof. Nouriel Roubini

…a USA ani jednego, wyprzedziły je nawet Bermudy

Som Seif, prezes i założyciel Purpose Investments, stwierdził, że nie jest zdziwiony dużą popularnością ETFa na bitcoina. „Inwestorzy chcą mieć ekspozycję na to aktywo, w ten czy inny sposób. Regulator to dostrzegł, zrozumiał. I doszedł do wniosku, że lepiej jest dać inwestorom możliwość dostępu do ekspozycji na BTC na rynku regulowanym, niż gdyby mieli mieć dostęp tylko przez niepewne giełdy kryptowalutowe” – stwierdził Seif w rozmowie z portalem Yahoo Finance.

Jednak nie wszędzie regulatorzy myślą w taki sposób, jak kanadyjski nadzór. W USA, które pozostają wciąż najważniejszym rynkiem kapitałowym na świecie, wciąż nie ma ETFa na BTC, choć wiele firm już próbowało zdobyć pozwolenie od SEC na jego uruchomienie.

Jednak wraz z nominacją nowego szefa SEC, branża inwestycyjna stała się bardziej optymistyczna co do pojawienia się amerykańskiego ETFa na bitcoina. „Rośnie prawdopodobieństwo utworzenia ETFa na bitcoina, bo doświadczony finansista po MIT Gary Gensler trafił na stołek szefa SEC. Jest to człowiek, który świetnie rozumie nowoczesne finanse i to, co dzieje się na rynku” – stwierdziła Cathie Wood, założycielka ARK Invest, będąc gościem telewizji CNBC.

Przypomnijmy, że pierwszy na świecie ETF na bitcoina powstał na egzotycznej giełdzie na Bermudach. Chodzi o Hashdex Nasdaq Crypto ETF, który odwzorowuje Hashdex Digital Assets Index. Pobiera 1% opłaty od aktywów w skali roku. Problem w tym, że nie dość, iż jest notowany na egzotycznej giełdzie, to jeszcze pierwsza minimalna wymagana wpłata wynosi 100 000 USD, więc nie stał się popularnym rozwiązaniem.

Notowania Hashdex Digital Assets Index (z backtestem) na tle S&P500

hdai

Źródło: Hashdex

Stopy zwrotu Hashdex Nasdaq Crypto ETF

hnci etf

Źródło: Hashdex

Zobacz także: W 2020 roku zacząłeś inwestować na giełdzie i nieźle zarobiłeś? Rozlicz podatek od zysków kapitałowych do końca kwietnia

Udostępnij