Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Bitcoin umrze razem z fiat money gdy nadejdzie hiperinflacja – uważa Alasdair Macleod

Udostępnij

Nadchodzi czas hiperinflacji, taniego dolara i drogiego złota – twierdzi Alasdair Macleod, szef działu analiz GoldMoney.

„Wszyscy potrzebują fizycznie istniejącego zabezpieczenia kapitału, a BTC tego nie gwarantuje. Im mocniejsze będzie złoto tym słabsze będą waluty papierowe i kryptowaluty” – powiedział Alasdair Macleod, szef działu analiz GoldMoney, będąc gościem podcastu Palisade Radio.

Nadchodzi hiperinflacja i świetny czas dla złota

Według Macleoda, złoto ma przed sobą świetlaną przyszłość. Szef działu analiz GoldMoney uważa, że druk pieniądza przez rządy wymknął się spod kontroli i nadchodzi hiperinflacja. „Dla rządów to dobrze, bo one spłacą dużą część długów. Ale dolar amerykański prawdopodobnie zostanie bardzo mocno przeceniony i stracą na tym obywatele USA. Jednocześnie będzie rosła wycena metali szlachetnych, w tym złota” – twierdzi Macleod.

W opinii Macleoda, ostatni wzrost rentowności obligacji wynikał właśnie z rosnącej świadomości zbliżającej się wysokiej inflacji. „Jeśli nadejdzie wysoka inflacja, to z punktu widzenia dużego inwestora nie ma sensu siedzieć na płynnych środkach, które będą traciły na wartości. Kapitał chce się wcześniej ewakuować w kierunku bardziej ryzykownych aktywów, które mogą dać zarobić” – stwierdził główny ekonomista GoldMoney.

Zdaniem Macleoda FED wchodzi na drogę zmierzającą do ujemnych stóp procentowych. Zwraca uwagę, że procedowany jest gigantyczny pakiet pomocowy od amerykańskiego skarbu, w wysokości 1,9 bln USD, który zapewne zostanie przyjęty. Według Macleoda QE będzie kontynuowane, w wysokości 120 mld USD na miesiąc. „Władze USA chcą podnieść rezerwy banków, by były one w stanie dostarczać płynności finansowej rynkowi. Ale i tak banki będą miały problem limitowanego miejsca na bilansie. Dojdzie do sytuacji, gdy będą pobierały opłaty za depozyty” – twierdzi Macleod.

Szef działu analiz GoldMoney ostrzega, że w nadchodzącej rzeczywistości gospodarczej wiele banków może ucierpieć. „Szczególnie obawiałbym się o los banków z południa Europy, które są słabe kapitałowo. Chodzi mi tu głównie o włoskie banki, ale też greckie czy francuskie. Według mnie, Europejski Bank Centralny przez ostatnie lata utrzymuje wielkim wysiłkiem przy życiu banki-zombie, których dzień zgonu w końcu nadejdzie” – stwierdził Macleod.

Stopa inflacji w USA (proc.)

inflacja usa

Źródło: Trading Economics

Zobacz także: Handlujesz akcjami GameStop, jeszcze z użyciem Robinhooda, potrzebny ci psychiatra – mówi Peter Lynch

Bitcoin nigdy nie będzie pieniądzem

Macleod przyznaje, że złoto zachowuje się ostatnio „jak trup na dnie basenu”, co może być bardzo zaskakujące, bo na horyzoncie widać już hiperinflację. „Zachowanie cen obligacji nie ma wielkiego znaczenia dla złota. To co ma znaczenie, to siła nabywcza waluty papierowej porównana do siły nabywczej złota. Jeśli pieniądz papierowy traci siłę nabywczą, ludzie zwracają się w kierunku złota, tak jest od tysięcy lat. Nadchodzi wielkie odwrócenie tego trendu na złocie z ostatnich miesięcy” – stwierdził Macleod.

Rentowność 10-letnich obligacji USA (proc.)

10y

Źródło: Trading Economics

Szef działu analiz GoldMoney uważa, że banki inwestycyjne chciały w ostatnich miesiącach zniechęcić inwestorów do posiadania złota i srebra, stąd bardzo głęboka korekta cenowa na tych metalach. „W Londynie widać już niedobory srebra na rynku. Sztuczne utrzymywanie ceny srebra nisko w końcu się skończy, bo nie może trwać wiecznie. Jest tajemnicą Poliszynela, że banki inwestycyjne mają mnóstwo srebra i złota, bo to jedyna pewna waluta na przyszłość, i chciały dokupić więcej po relatywnie niskich cenach” – stwierdził Macleod.

Ekspert GoldMoney przyznaje, że banki inwestycyjne zaczęły kupować także bitcoiny, ale według niego to nie jest dobry ruch. Zdaniem Macleoda, bitcoin umrze wraz z pieniędzmi papierowymi. „Bitcoin to jest w pewnym sensie fascynujący wynalazek. Wiem, że Milenialsi się nim zachwycili, on stał się dla nich takim cyfrowym złotem. Coraz więcej ludzi wsiada do tego pociągu i pojawiają się już kosmiczne prognozy co do jego wyceny w przyszłości, to już jest swego rodzaju licytacja, że bitcoin będzie po 100 000 USD, a może i po 1 mln USD. Problem w tym, że BTC nigdy nie będzie pieniądzem, bo to jest aktywo deflacyjne. Co ważniejsze, banki centralne nie posiadają bitcoinów, a posiadają złoto. Gdy fiat money będą upadać, to złoto będzie wygrane. To złoto znów będzie zabezpieczeniem. Wszyscy potrzebują fizycznie istniejącego zabezpieczenia kapitału, a BTC tego nie gwarantuje. Im mocniejsze będzie złoto, w tych specjalnych okolicznościach, tym słabsze będą waluty papierowe i kryptowaluty” – stwierdził Macleod.

Zobacz także: Czy bitcoin chroni przed inflacją i od czego to zależy

Udostępnij