Bitcoin spada i wrócił do poziomów z początku 2021 roku
Obrazek użytkownika Szymon Machalica
20 lip 2021, 20:06

Bitcoin wrócił do poziomów z początku 2021 roku i stracił korelację z akcjami. To teraz najbardziej ryzykowne aktywo - ostrzegają analitycy

W poniedziałek cena bitcoina - po raz pierwszy od czerwca - zanurkowała poniżej 30 tys. USD, negując cały tegoroczny wzrost. Ether, druga kryptowaluta, podobnie spadła o 3% do 1750 USD. Bitcoin cenowo radzi sobie ostatnio fatalnie. Entuzjaści mówią, że to dobra okazja do zakupów w silnym trendzie wzrostowym, który trwa już 10 lat.

Zobacz także: Chiny atakują swoje własne spółki technologiczne, wypędziły bitcoinowych „górników

Załamuje się korelacja między Bitcoinem, a S&P500

Ostatni spadek to zmniejszenie wartości rynkowej Bitcoina o 650 mld USD. Obecna wartość wszystkich wydobytych Bitcoinów wynosi 560 mld USD, co oznacza spadek z ponad 1,2 bln USD.

Analityk Oanda, Edwart Moya nazywa Bitcoina najbardziej ryzykownym aktywem w tej chwili ostrzegając, że może on być pod silną presją sprzedaży jeśli Wall Street wejdzie w tryb paniki. „Jeśli Bitcoin spadnie poniżej poziomu 30 000 USD, momentum selling może szukać łatwego testu poziomu 28 900 USD. To może być ostatnia linia obrony przed głębszym spadkiem w kierunku 25 000 USD, co w tym momencie doprowadziłoby do tego, że wielu sprzedających zwróciłoby uwagę na psychologiczny poziom 30 000 USD”.

btcusd-wykres

Zobacz także: Steve Cohen stracił 0,5 mld USD na zamieszaniu wokół GameStop, ale nie przeszkadza mu to udzielać porad inwestycyjnych

To nie jest dobra informacja dla rynków akcji. Topniejące bogactwo wpływa na zdolność inwestorów do reinwestycji zysków w inne aktywa; wywołuje strach i presję sprzedaży ze strony „kryptobogaczy”.

Inwestorzy zazwyczaj nie lubią oglądać dużych spadków w żadnej klasie aktywów. Ale jest kilka dobrych powodów, dla których inwestorzy mogą faktycznie kibicować ostatnim kłopotom Bitcoina.

Na początek, korelacja między Bitcoinem, a akcjami załamuje się. Na początku 2021 roku, korelacja pomiędzy Bitcoinem a S&P 500 była stosunkowo wysoka, co oznaczało, że kiedy Bitcoin szedł w górę, akcje rosły i vice versa. To, czy istniało rozsądne fundamentalne powiązanie między tymi dwoma jest dyskusyjne, ale faktem jest, że inwestorzy mogli uzyskać poczucie sentymentu inwestycyjnego poprzez obserwację Bitcoina.

Teraz wydaje się, że tak nie jest. Bitcoin przestał poruszać się wraz z akcjami. Ponownie, dlaczego korelacja się załamała jest dyskusyjna, ale oznacza to, że akcje Bitcoina nie zwiastują niczego złego dla akcji.

A spadek Bitcoina ma miejsce podczas gdy rentowność obligacji skarbowych spada. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych Stanów Zjednoczonych spadła z 1,49% do 1,19% w ciągu ostatniego miesiąca. Niższe rentowności oznaczają niższe stopy procentowe. Powinno to również sprawić, że aktywa takie jak złoto i Bitcoin, które nie płacą odsetek, staną się relatywnie bardziej atrakcyjne.

Jeśli Bitcoin rósłby w miarę spadku rentowności, mógłby to być znak, że inwestorzy uważają, iż niskie stopy procentowe utrzymają się. Niskie, lub spadające, stopy również zwiastują słabość gospodarczą. Ale Bitcoin nie rośnie. Teraz spada, co może oznaczać, że ostatnie obawy przed kolejnym spowolnieniem gospodarczym wywołanym przez Covid-19 są przesadzone.

S&P500 vs BTCUSD

S&P500 vs BTCUSD

Złoto, dla porównania, idzie w zasadzie płasko w ciągu ostatniego miesiąca. Nie rośnie też w miarę spadku stóp procentowych. Tak więc, podczas gdy na początku roku duży spadek Bitcoina mógł być problematyczny dla inwestorów giełdowych. W tej chwili brzmi jak pozytywna informacja

Bitcoin osiągnął szczyt powyżej 64 tys. USD w dniu w którym Coinbase Global (ticker: COIN) wszedł na giełdę w kwietniu i od tego czasu nie powtórzył tego poziomu. Wręcz przeciwnie, systematycznie spada. Niektórzy eksperci nawiązują, że to podobne zachowanie do szczytu z 2017 roku. Wtedy główni operatorzy giełd zaczęli notować kontrakty terminowe na Bitcoin. Do tego momentu cena rosła, a po oficjalnym ogłoszeniu informacji, cena spadała.

coinbase-wykres

Robinhood, który planuje wejść na giełdę w przyszłym tygodniu, ostrzegł potencjalnych inwestorów w poniedziałkowym komunikacie, że handel kryptowalutami prawdopodobnie załamie się w trzecim kwartale i zaszkodzi przychodom firmy.

Wzrosty Bitcoin zawdzięcza po części entuzjazmowi inwestorów detalicznych platformy Robinhood i PayPal.

Inny problem Bitcoina to regulacyjna presja wywołana przez Chiny, które eliminują górników oraz ostrzegają instytucje finansowe przed używaniem kryptowalut.

Zobacz także: W USA pieniądze płyną szerokim strumieniem do funduszy ETF, w Polsce szału nie ma

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.