Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Grayscale, największy inwestor instytucjonalny w bitcoina, wysyła niepokojące sygnały, a Genesis grozi bankructwo

Udostępnij

Największy instytucjonalny inwestor w bitcoina wysyła niepokojące rynek sygnały. Podobnie firma Genesis, która potrzebuje na już 1 mld USD finansowania.

Wycena jednostek Grayscale Bitcoin Trust (GBTC) handlowana jest z 50-procentowym dyskontem wobec wartości aktywów wynikającej z ceny spotowej bitcoina. Jest to największy instytucjonalny inwestor w BTC. Grayscale twierdzi, że posiada 633 000 BTC. Skąd w takim razie takie dyskonto?

Niepokojące dyskonto GBTC

Czy Grayscale upadnie? A może zostanie przejęte, bo ma kłopoty finansowe? Takie plotki zaczęły pojawiać się w związku z utrzymującym się od długiego już czasu 40-50% dyskontem między wyceną jednostki GBTC a wartością aktywów funduszu wynikającą z ceny spotowej BTC. Obecnie zakup jednostek GBTC jest najbardziej atrakcyjnym sposobem inwestowania w bitcoina, ale jednocześnie najbardziej ryzykownym, bo odpowiada zakupowi BTC po około 10 000 USD, podczas gdy jego cena spotowa to 16 000 BTC.
 

Dyskonto GBTC na tle BTC/USD

Dyskonto GBTC na tle BTCUSD

Źródło: coinglass.com
 

Jak ważna jest kwestia istnienia funduszy Grayscale, potwierdzają choćby głosy doświadczonych inwestorów kryptowalutowych. Lark Davis napisał, że jeśli Grayscale zostanie zmuszone do zamknięcia funduszu, to będzie to oznaczało „Armageddon dla cryptos”.
 


Z informacji opublikowanych przez Cointelegraph wynika, że firmy Grayscale oraz Digital Currency Group (spółka matka) zapewniły klientów, iż flagowy produkt jest odporny na „szoki rynkowe”. Nie chciały jednak upublicznić pełnych danych o swoim bilansie.
 

Giełda Coinbase potwierdziła, że bitcoiny posiadane przez Grayscale są bezpieczne.

Analitycy wskazują, że dyskonto wynika ze słabnącego popytu na jednostki GBTC ze strony instytucji, oraz z rosnącej dostępności bitcoinowych ETF-ów. Henry Liu, dyrektor generalny BTSE stwierdził, iż dyskonto wynika z kryzysu płynności na rynku po upadku FTX.

Zobacz także: Każda hossa hoduje spekulacyjne balony. Bankructwo FTX to kolejna karta historii finansów po Enron czy Lehman Brothers

Czy tanie jednostki GBTC to okazja

Pojawiły się plotki, że Grayscale może paść ofiarą przejęcia. Jednak władze firmy pozostają optymistyczne. “Jest mało prawdopodobne, że firma Grayscale i jej fundusze przestaną istnieć. Jeśli coś się stanie, to po prostu może ona zostać przejęta, wraz z aktywami, przez takiego giganta, jak np. Fidelity” – powiedział Lyle Pratt, twórca Vida Global.

Władze Grayscale starają się tonować nastroje. „Obecnie mamy trudny moment dla rynku cryptos. Jednak jestem optymistyczny, jeśli chodzi o przyszłość branży, o biznes Grayscale, o szanse dla inwestorów” – mówi szef Grayscale Michael Sonnenshein.

Z dyskonta na jednostkach GBTC skorzystali słynni inwestorzy kryptowalutowi. Kupili je m.in. fundusz ARK Invest Cathie Wood oraz Lawrence Lepard, menedżer Equity Management Associates. Ark Investment Management zakupiło 273 327 udziałów GBTC dla ARK Next Generation Internet ETF, płacąc 2,6 mln USD.

Grayscale od kilku lat próbuje, bez powodzenia, uzyskać pozwolenie SEC na uruchomienie spotowego bitcoinowego ETF-a. W związku z kolejnym już odrzuceniem wniosku, firma podała nadzór do sądu.

Genesis potrzebuje 1 mld USD by nie upaść

Wczoraj wieczorem pojawił się komunikat firmy Genesis, działającej na rynku cryptos. Przyznała, że potrzebuje 1 mld USD kapitału, by przetrwać i aktywnie tych pieniędzy poszukuje. Była szansa, że zainwestuje w nią Binance, ale ta największa giełda na świecie się na to nie zdecydowała.

Genesis przyznało, że miało 175 mln USD środków na kontach upadłej giełdy FTX. Genesis to jeden z najstarszych brokerów działających na rynku cryptos od 2013 roku, w sierpniu br. zwolnił 20% załogi.
 

Zobacz także: Masayoshi Son jest winien swojej firmie inwestycyjnej SoftBank blisko 5 mld USD

Udostępnij