"Naszym priorytetem będzie niezmiennie ekspansja zagraniczna" – zapis czatu z Marcinem Halickim, prezesem Braster

Dzień dobry wszystkim! Zaczynamy nasz czat, mam nadzieję odpowiedzieć na wiele ciekawych pytań. Zaczynajmy!

Zgodnie z danymi zamieszczonymi w prospekcie na ekspansję potrzebujemy ok 31 mln zł. Muszę podkreślić, że środki na ekspansję nie oznaczają znaczących nakładów poza granicami Polski np. na budowę własnych oddziałów czy infrastruktury teleinformatycznej. Mamy już zbudowane zespoły min.: rozwoju biznesu, marketingu, medyczny które od kilku miesięcy skupiają się głównie na ekspansji międzynarodowej.

Generalnie nie ma wielu rozwiązań pozwalających na badanie piersi w warunkach domowych. Nie słyszeliśmy o żadnej innej metodzie, której skuteczność byłaby potwierdzona klinicznie. Nasze urządzenie jest bardzo zaawansowane technologicznie. Nie tylko opracowaliśmy unikalne w skali świata matryce ciekłokrystaliczne, ale również opracowaliśmy inteligentne algorytmy, które w oparciu o tysiące innych badań są w stanie określić czy dana osoba jest zagrożona nowotworem. Ponadto każde kolejne badanie wykonywane Brasterem porównywane jest z poprzednimi, dzięki czemu wyłapuje najmniejsze różnice - jesteśmy w stanie wykryć nowotwór na naprawdę wczesnym etapie rozwoju

Jesteśmy już notowani na GPW od 2015 :-)

Rozpoczęliśmy wchodzenie na rynki europejskie od podpisania umowy z dystrybutorem w Irlandii, który współpracuje od wielu lat z ok. 3000 lekarzy pierwszego kontaktu. Umowy z kilkoma innymi dystrybutorami europejskimi podpiszemy w najbliższym półroczu. Ale równolegle prowadzimy rozmowy na wielu rynkach poza Europejskich, co z różnych względów strategicznie może być o wiele ciekawsze, na przykład rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Japonii czy Chin, no i oczywiście USA. Na wszystkich tych rynkach prowadzimy już rozmowy z dystrybutorami.

Na razie za wcześnie by określić wpływy z emisji :-) Naszym priorytetem będzie niezmiennie ekspansja zagraniczna

Prospekt został zatwierdzony 4 lipca, natomiast WZA, które zniosło cenę minimalną odbyło się 6 lipca i tego samego dnia RN ustaliła cenę maksymalną. W związku z tym spółka niezwłocznie opublikowała aneks do prospektu 7 lipca. Takie są procedury - aby opublikować aneks, musiał być on ztwierdzony przez KNF. Naszym jedynym celem było przeprowadzenie wszystkiego w sposób, który pozwalał nam na rozpoczęcie oferty publicznej w najszybszym możliwym terminie

W ogłoszonej pod koniec 2014 roku strategii zaznaczyliśmy, że chcemy żeby Braster był globalną platformą telemedyczną i główne przychody generował z tego tytułu. Widzimy w Polsce wiele podmiotów które mają już skomercjalizowany produkt, a nie tylko prototyp, ale brakuje im kompetencji w rozwoju w obszarze sztucznej inteligencji, kontaktów międzynarodowych, rozwoju produktu, współpracy z międzynarodowymi dostawcami. To są nasze kompetencje które zbudowaliśmy przez ostatnie kilka lat. Wychodząc w świat z Brasterem, chcemy móc zaoferować dystrybutorom także inne komplementarne urządzenia oraz możliwość świadczenia e-konsultacji (wielu naszych potencjalnych dystrybutorów dysponuje bazą lekarzy którzy mogą świadczyć takie usługi). Widzimy bardzo dużo synergii pomiędzy różnymi produktami i technologiami, w tym dotarcie do tej samej grupy docelowej.

Mamy podstawy być optymistami, co wynika z prowadzonych rozmów i negocjacji, w tym deklarowanych przez potencjalnych dystrybutorów minimalnych ilości kupowanych urządzeń.

Są to dane medyczne, których nie możemy ujawniać ale dostaliśmy kilka szczerych podziękowań.

Z wielu względów... Olbrzymie zainteresowanie nowoczesnymi technologiami, aktualna współpraca z kilkoma wiodącymi ośrodkami onkologicznymi i prof. Tsugawa. Generalnie w Azji jest bardzo duże zainteresowanie naszym urządzeniem, ponieważ Azjatki przekwitają średnio o 10 lat później niż Europejki, czyli że z piersi o strukturze gruczołowej przechodzą na piersi o tkance tłuszczowej, a to znaczy że mammografia zaczyna działać skutecznie 10 lat później niż dla Europejek...

Tattigner

Nigdy nie prognozowałem sprzedaży Brastera w Polsce - wręcz zapowiadaliśmy, że Polska będzie tylko pierwszym krokiem do ekspansji zagranicznej. Od oferty publicznej w 2015 r. dowieźliśmy w terminie wszystko, co obiecaliśmy inwestorom - stworzyliśmy jedyne na świecie, zaawansowane technologicznie urządzenie, zbudowaliśmy unikalną linię produkcyjną, systemy teleinformatyczne. Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy się do ekspansji zagranicznej, którą właśnie zaczynamy. Nawiązaliśmy kontakty z potencjalnymi partnerami na całym świecie. Negocjujemy umowy. Optymalizujemy model sprzedaży. Wprowadzamy na rynek produkt z całkowicie nowej kategorii. To duże wyzwanie. Ale poradzimy sobie z nim, tak jak poradziliśmy sobie z wieloma innymi wyzwaniami.

W ostatnich miesiącach odbyliśmy wiele nieformalnych rozmów z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi. Uczestniczyłem w spotkaniach m.in. w Londynie, Frankfurcie czy Wiedniu. W ramach roadshow mamy zaplanowany cały jeden dzień na telekonferencje z inwestorami z zagranicy. Liczę, że część z nich weźmie udział w ofercie. Mam na myśli inwestorów finansowych - nie branżowych

Cena maksymalna została ustalona w oparciu o średnią 3-miesięczną. Środki te oceniamy obecnie jako wystarczające do przeprowadzenia ekspansji zagranicznej. Widzimy obecnie, że ze względu na przyjęty model dystrybucji (przerzucenie dużych kosztów marketingu i promocji, budowy contact center, obsługi posprzedażowej, etc. na dystrybutorów) nie będzie konieczności "zamrażania" znaczących kwot na ekspansję. Tak jak już wspomniałem - mamy zbudowane wewnętrzne zespoły odpowiadające za ekspansję i to jest główny koszt który musimy ponosić. Inny znaczący koszt to zamrożenie gotówki w kapitał obrotowy,, co wynika z faktu, że jesteśmy jeszcze niewielkim odbiorcą komponentów elektronicznych.

Prowadzimy rozmowy z jednym dużym dystrybutorem sprzętu medycznego, ale patrzymy też na inne opcje, jeszcze się z nikim nie związaliśmy. Uzyskanie zgody FDA na pewno zwielokrotni zainteresowanie współpracą z nami, więc na razie się nie śpieszymy.

Nie czuję dyskomfortu. Prowadzimy dobre rozmowy. Wzbudzamy zainteresowanie inwestorów. Nt. zagranicznych pisałem przed chwilą

Powtarzam odpowiedź - nigdy nie prognozowałem takiej sprzedaży. Mówiliśmy o 200 tys. urządzeń w ciągu 5 lat od premiery urządzenia

18 lipca podsumujemy zapisy. W piątek 21 lipca będzie finalny przydział akcji. Zgodnie z obowiązującym prawem inwestorzy, którzy przekroczą odpowiednie progi, wyświetlą się w akcjonariacie

Tak, wezmę :-)

Bardzo. Duży potencjał generalnie w krajach muzułmańskich, gdzie kobiety ze względów kulturowych mają dyskomfort z badaniem piersi u ginekologa. W niektórych krajach półwyspu Arabskiego mogą to zrobić po uzyskaniu zgody męża i przy jego obecności, więc się często nie badają w ogóle. Urządzenie umożliwiające badanie w zaciszu domowym ma zupełnie inną atrakcyjność niż w Polsce.

Pracujemy obecnie nad 18 wersjami językowymi nie tylko aplikacji mobilnej ale też portalu pacjenta (tam gdzie klientka ma dostęp do swoich danych medycznych). Obecnie wykorzystujemy komercyjnie wersję polską, a do pilotaży technicznych i medycznych wersję min. angielską, portugalską, holenderską. Chcemy aby wszystkie dane medyczne były gromadzone w Polsce i tutaj przetwarzane. Oczywiście są kraje takie jak Chiny, gdzie będzie konieczność gromadzenia danych lokalnie, natomiast zanonimizowane dane klientek, będą przesyłane do Polski w celu analizy poprzez algorytmy komputerowe. Celem strategicznym jest aby wszędzie mieć dostęp do danych kobiet i nie przekazywać nikomu algorytmów komputerowych.

Jest to absolutnie niewykluczone

Tak, wykryliśmy już kilka przypadków patologicznych. To są dane medyczne o wysokiej poufności. Nasze klientki mogą być pewne, że szanujemy ich prywatność

Prowadzimy równocześnie rozmowy na kilkunastu rynkach, dopięcie umów i modeli biznesowych na poszczególnych będzie się realizowało w najbliższych miesiącach w zależności od postępu negocjacji. Tempo zawierania umów zawsze zależy od obydwu stron i toczy się w różnym rytmie. Do Holandii na pewno wejdziemy w najbliższych miesiącach, a pilotaż techniczny rozpoczniemy niebawem.

Nie była to oficjalna prognoza. Szacunki te pochodziły z raportu przygotowanego dla nas przez Deloitte. Podaliśmy je i nie odwołaliśmy

Zgodnie z informacjami od naszych partnerów druga przyczyna śmierci w Emiratach Arabskich to rak piersi. Urządzenie do zastosowania domowego jest dla takich kobiet idealnym rozwiązaniem.

W związku z wyższymi cenami ustalanymi z dystrybutorami w Europie dla naszego systemu, będziemy również podwyższać ceny w Polsce. Będziemy o tych zmianach informować w ciągu najbliższych tygodni.

Dopóki nie zakończymy zapisów, nie będę przekonany. W ramach roadshow będziemy widzieli się z kilkudziesięcimoma inwestorami, zarówno z Polski, jak i zagranicy, w tym z największymi obecnymi w Polsce OFE i TFI. M.in. dlatego musimy zaraz kończyć czat - o 14:00 mamy kolejne spotkanie

Jestem tu od końcówki 2014 r. i realizuję przedstawioną wtedy strategię. Idziemy zgodnie z planem

ibreast skierowany jest do lekarzy, którzy muszą przeprowadzić badania, a następnie postawić diagnozę. Z tego co wiemy dostępny jest tylko w Indiach i nie posiada automatycznej interpretacji. Braster posiada automatyczną interpretację i skierowany jest bezpośrednio do kobiet.

Po sukcesie oferty będziemy mieli środki pozwalające na przeprowadzenie ekspansji zagranicznej wg przedstawionego planu. Nie mamy na tę chwilę żadnych planów dalszego pozyskiwania kapitału

Według naszej najlepszej wiedzy nie ma "wielu różnych rozwiązań do domowego badania piersi" na rynku światowym. Braster jest jedynym znanym nam certyfikowanym urządzeniem medycznym do badania domowego z automatyczną interpretacją badania.

16,50 to cena maksymalna - inwestorzy indywidualni mogą być pewni, że nie kupią akcji z emisji drożej

Proszę zapoznać się z naszymi materiałami: http://ri.braster.eu/spo/dokumenty-do-pobrania/ (link is external)

Instytucjonalni na pewno nie kupią taniej niż indywidualni. Ostatnio na rynku był natomiast przypadek, w którym kupili powyżej ceny maksymalnej

Od początku polski rynek był przez nas traktowany jako testowy i nie był naszym priorytetem. Jest on mały i nierozwinięty w obszarze telemedycyny, która został uregulowana prawnie dopiero dwa lata temu. Wielkość Brastera zbudujemy na znacznie większych, bardziej rozwiniętych i bogatszych rynkach zagranicznych (głównie USA, kraje azjatyckie i arabskie). Efektywność naszych działań za granicą będzie znacznie większa niż w Polsce, co nie zmienia faktu, że w naszym kraju osiągniemy break even.

Wg naszej wiedzy, jesteśmy jedyni na świecie posiadający taką technologię do zastosowania medycznego. Inne techniki termograficzne opierają się na zastosowaniu kamer termograficznych, które są niedoskonałymi urządzeniami do diagnostyki medycznej.

Tak, wierzę.

Odbyłem wiele ciekawych rozmów z inwestorami zagranicznymi. Liczę na ich udział w ofercie

Niestety prospekt emisyjny nie zawiera informacji tego typu, więc nie mogę dziś wiążąco odpowiedzieć