Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

To było najgorsze półrocze pod względem debiutów na GPW od lat - tak źle na rynku IPO nie było dawno

Udostępnij

Po dwóch bardzo złych półroczach 2018 roku na rynku IPO myśleliśmy, że gorzej już być nie może. A jednak... Pierwsza część roku 2019 rozczarowała równie mocno. Na parkiet weszły zaledwie 4 spółki, z tego 3 stanowiły przejścia z NewConnect, a tylko dwie zaoferowały akcje nowej emisji. Wyliczany w Strefie Inwestorów Wskaźnik Koniunktury IPO wyniósł 32,2%. Jest to jego najniższa wartość w analizowanej historii GPW. Chętnych spółek na debiut na GPW jest niewiele, a zainteresowanych kupnem akcji jeszcze mniej.

Czym jest Wskaźnik Koniunktury IPO

Zbadaliśmy wszystkie debiuty przeprowadzone przez ostatnie 7,5 roku. Sprawdziliśmy jak popyt na akcje miał się do założeń zarządów. Ile faktycznie spółki pozyskały w stosunku do zaproponowanej pierwotnie liczby akcji w cenie maksymalnej. Na tej podstawie obliczyliśmy „Wskaźnik Koniunktury IPO”, który określa popyt na akcje oferowane w ofertach pierwotnych (IPO). Im wyższy stosunek pozyskanych środków do założonych w prospektach emisyjnych, tym większe zainteresowanie debiutami i lepsza koniunktura na rynku IPO.

W I połowie 2019 roku na głównym rynku GPW udało się uplasować tylko 2 oferty akcji i 4 debiuty. Największym - i w sumie jedynym prawdziwym IPO - był debiut BoomBit. Spółka pozyskała 24,7 mln zł na dalszy rozwój. Tę marną statystykę poprawiła nieco oferta DataWalk, spółki pierwotnie notowanej na NewConnect. Przy okazji zmiany rynku, technologiczna spółka pozyskała 10 mln zł.

Niestety, oczekiwania obu debiutantów były znacznie wyższe. W I połowie 2019 roku spółkom udało się uplasować akcje o wartości 3 razy niższej od pierwotnie zakładanej. Publikowany w Strefie Inwestorów „Wskaźnik Koniunktury IPO” wyniósł więc tylko 32,2% i był to najgorszy wynik od co najmniej... 2012 roku.

Zobacz także: 12 spółek, które mogą zadebiutować na NewConnect jeszcze w 2019 roku 

Najsłabsze półrocze od lat (Wskaźnik Koniunktury IPO 32%)

W I półroczu 2019 roku spółki sprzedały akcje nowej emisji, ale też i akcje oferowane przez dotychczasowych właścicieli, za kwotę o 1/3 niższą od oczekiwanej. To już trzecie półrocze z rzędu z tak fatalnym wynikiem. Popyt na akcje praktycznie nie istnieje. Nawet w ciężkich latach 2015-2016 spółki pozyskiwały ok. 60% zakładanego kapitału na IPO.
 

Wykres 1. Wskaźnik Koniunktury IPO: Porównanie procentowe wartości akcji faktycznie nabytych do zaoferowanych w prospekcie emisyjnym

 


Nie dziwi więc brak chętnych do wejścia na GPW. Od początku 2018 roku do dziś weszło na rynek z ofertą akcji tylko 9 spółek, czyli tyle, ile średnio wchodziło w każdym półroczu w poprzednich latach...

Patrząc od strony wielkości oferty sytuacja wygląda jeszcze gorzej. W I półroczu 2019 r. spółki debiutujące na GPW planowały zaoferować akcje o łącznej wartości 140,6 mln zł. Inwestorzy zainwestowali tylko 45,2 mln zł. Są to wartości o rząd wielkości mniejsze od mediany dla zbadanych poprzednich półroczy (od 2012 r.), a nawet zdecydowanie mniejsze od mediany dla zwykle słabszych pierwszych półroczy poszczególnych lat.
 

Wykres 2. Porównanie wartości akcji faktycznie sprzedanych do zakładanej wartości w prospekcie emisyjnym

 

Zobacz także: Współczesne technologiczne IPOs to schemat Ponziego – twierdzi amerykański bloger 

Wskaźnik Koniunktury IPO nowych akcji wyniósł 40%

W ofertach pierwotnych oferowane są akcje nowe, z których środki trafiają bezpośrednio do spółki, oraz akcje już istniejące. W tym drugim przypadku to nie spółka, a dotychczasowi właściciele otrzymują pieniądze. Zwykle w IPO przyjmuje się zasadę, że pierwszeństwo mają akcje nowe, zaś dopiero przy odpowiednio dużym popycie oferowane są akcje właścicieli.

Jeśli rozgraniczymy te oferty i weźmiemy pod uwagę tylko akcje nowe, to Wskaźnik Koniunktury IPO będzie wyglądać już trochę lepiej. Dla nowych akcji w I półroczu 2019 r. wyniósł 40%. Mimo to wyniku nie możemy uznać za satysfakcjonujący. Średnia dla poprzednich okresów wynosiła 62%. Gorszy pod tym względem było tylko poprzednie półrocze. W II połowie 2018 r. sprzedano nowe akcje za 1/3 oczekiwanej wartości.
 

Wykres 3. Wskaźnik Koniunktury IPO nowych akcji: Procent kapitału faktycznie pozyskanego przez spółki na IPO (emisja nowych akcji) w porównaniu do zakładanego w prospekcie emisyjnym

 


Niestety, sama wartość nowych oferowanych akcji w I półroczu 2019 r. wyniosła tylko 86,7 mln zł. To drugi najgorszy wynik w badanym okresie. Dla porównania, przed 2018 rokiem średnia wartość ofert wynosiła 600 mln zł.
 

Wykres 4. Wartość kapitału faktycznie pozyskanego przez spółki na IPO (emisja nowych akcji) w porównaniu do zakładanego w prospekcie emisyjnym w mln zł

 


Podsumowując, w pierwszym półroczu 2019 r. planowano pozyskać w sumie 140,6 mln zł z czego 86,6 mln zł w postaci emisji nowych akcji. Są to drugie co do wielkości najniższe kwoty od lat. Mimo tak niskiej wartości ofert, pozyskane kwoty także były bardzo małe. Spółki otrzymały około 1/3 spodziewanych środków.

W ostatnim półroczu niewiele spółek zdecydowało się na debiut na głównym rynku. Niewiele też zapowiedziało debiut w przyszłym półroczu. Sytuacja na GPW wygląda więc fatalnie. Nie pomagają zapewnienia zarządu GPW o chęci promocji rynku IPO. Z ich planów niewiele zostało i nie widać, by coś się miało zmienić w najbliższym czasie...

Zobacz także: Debiuty na GPW w 2019 roku oraz w poprzednich latach 

Udostępnij