Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

W czerwcu debiut giełdowy Robinhood – niezwykle popularnej w USA aplikacji do inwestowania. Polscy inwestorzy też mogą wziąć udział w tym IPO

Udostępnij

Najbardziej oczekiwane IPO tego roku na Wall Street będzie miało miejsce w czerwcu, choć nie znamy dokładnej daty. Na parkiet wejdzie Robinhood – niezwykle popularna i kontrowersyjna appka inwestycyjna. Polscy inwestorzy również mogą wziąć w nim udział, korzystając z oferty nowego brokera.

Broker, który dzięki swojej aplikacji na smartfony i modelowi biznesowemu umożliwił milionom Amerykanów bezkosztowe inwestowanie na giełdzie, ma w czerwcu zadebiutować na giełdzie. Dokumenty w sprawie IPO złożył do amerykańskiego nadzoru już pod koniec marca br.

Robinhood – podstawowe dane

Debiut Robinhooda to najbardziej oczekiwane IPO w USA w tym roku. Dlaczego? Bo Robinhood to najpopularniejszy, ale też bardzo kontrowersyjny broker. Wielu czeka z utęsknieniem na publikację przez niego dokumentów, które zdradzą szczegóły biznesu.

Robinhood oferuje aplikację do handlu akcjami, jednostkami funduszy ETF i kryptowalutami, a niedługo ma umożliwić także branie udziału w IPO. Jest to platforma szczególnie popularna wśród tzw. millenialsów, którym podoba się jej wygląd i łatwość z jaką można z niej korzystać oraz to, że prowizje za zawieranie transakcji są zerowe. Średnia wieku klienta platformy to 31 lat. Pod koniec 2020 roku Robinhood miał około 13 mln klientów, a teraz może mieć nawet 20 mln – mówią niektóre szacunki.

Robinhood jest appką nr 5 w sklepie App Store, ze średnią ocen 4,1. Pojawił się tam w grudniu 2014 r.

robinhood app

Appka Robinhood w swojej podstawowej wersji jest bezpłatna, a oferująca ją spółka zarabia na sprzedaży danych o użytkownikach i ich transakcjach firmom inwestycyjnym. W I kw. 2021 Robinhood miał 331 mln USD przychodu z tego tytułu - trzykrotnie więcej, niż w analogicznym okresie 2020 roku. Wedle informatora „Forbesa”, w 2021 roku Robinhood może mieć około 700 mln USD przychodów, czyli o 250% więcej, niż w 2019 roku.

Podczas IPO spółka może zostać wyceniona nawet na 40 mld USD. Jak do tej pory na rynku prywatnym Robinhood zdołał pozyskać od inwestorów na rozwój 5,6 mld USD w 24 rundach finansowania. We wrześniu 2020 roku, podczas jednej z ostatnich rund, spółka została wyceniona na 11,7 mld USD, a według obliczeń firmy PrivCo ma wartość około 10 mld USD.

Firma Robinhood Markets powstała w 2013 roku, ma siedzibę w Merlot Park w Kalifornii. Jej założycielami są Vladimir Tenev i Baiju Bhatt – absolwenci uniwersytetu Stanforda. Wśród jej udziałowców są m.in. SEQUOIA, Kleiner Perkins Caufield & Byers, CapitalG, Google Ventures, THRIVE CAPITAL, ANDREESSEN HOROWITZ, NEA oraz Ribbit Cappital. Robinhood jest właścicielem takich spółek zależnych, jak Robinhood Financial i Robinhood Securities. W 2015 roku Robinhood znalazł się w gronie laureatów nagrody Apple Design Award. Firma jest członkiem Financial Industry Regulatory Authority (FINRA) oraz SIPC (instytucji, która ubezpiecza posiadaczy papierów wartościowych do wysokości 500 000 USD).

aooke design award

Zobacz także: Fundusze inwestycyjne unikają akcji meme stocks, jak GameStop, bo traktują je jako przejściową modę

Kontrowersyjny Robinhood

Robinhood jest tak samo popularny, co kontrowersyjny. Nazwa appki nawiązuje do słynnego angielskiego rabusia, który grabił bogatych, by dawać biednym. Niektórzy twierdzą, że Robinhood postępuje odwrotnie. Dlaczego? Bo niby daje swoim klientom bezpłatny dostęp do handlu, ale tak naprawdę ograbia ich z danych. Wielu dziennikarzy i ekspertów czeka na prospekt emisyjny firmy Robinhood Markets tylko po to, by opisać jej model biznesowy.

Śledztwo na temat modelu biznesowego Robinhooda przeprowadził jakiś czas temu publicysta Seeking Alpha Logan Kane i stwierdził: „Wydaje się, że Robinhood w obecnym wydaniu zabiera millenialsom, a daje firmom HFT [high frequency trading – handel wysokich częstotliwości]. Robinhood nie tylko przyjmuje płatności za order flow [przekierowywanie transakcji do market makerów], lecz wygląda na to, że w ramach wyliczenia spisanego na odwrocie koperty, sprzedaje zlecenia swoich klientów, licząc sobie za to ponad dziesięć razy więcej, niż brokerzy, którzy praktykują tego typu działania”.

Jakby tego było mało, Robinhood może mieć mniejsze lub większe problemy ze strony amerykańskiego nadzoru finansowego SEC. Jak wiadomo, to właśnie dzięki istnieniu Robinhooda spekulacja „trafiła pod strzechy”, a młodzi inwestorzy mają łatwość „pompowania” wycen niektórych spółek, takich jak GameStop. Przedstawiciele SEC stwierdzili, że platformy takie jak Robinhood zachęcają raczej do tradingu i spekulacji, a nie do inwestowania. Na początku maja Gary Gensler, szef SEC, zapowiedział, że pojawią się nowe regulacje, które dotkną aplikacje inwestycyjne.

Jak kupić akcje Robinhood podczas IPO?

Dokładna data IPO spółki Robinhood Markets nie jest jeszcze znana, ale wedle serwisu Bloomberg ma to być koniec czerwca. W oczekiwaniu na ten debiut warto się do niego przygotować. W jaki sposób polski inwestor będzie mógł wziąć udział w ofercie publicznej akcji Robinhood?

Nam przychodzi do głowy tylko jedno rozwiązanie. Jest to platforma Freedom24, o której już pisaliśmy. Jest to bodajże jedyna platforma inwestycyjna dostępna na terenie Polski, która daje łatwy dostęp do amerykańskich debiutów. W dodatku prowizja pobierana przez nią jest średnio o 47% niższa od prowizji pobieranej przez konkurentów (obliczenie dla transakcji za 2 500 euro).

Zapytacie o bezpieczeństwo korzystania z Freedom24. My odpowiadamy, że jest to jedyny europejski broker notowany na Nasdaq. Działa zgodnie z zasadami MiFID II, a ubezpieczenie rachunku inwestycyjnego sięga 20 000 euro.

Zobacz także: Bill Ackman kupił duży pakiet akcji Domino’s Pizza, a jego SPAC chce objąć 10% w Universal Music

 

ARTYKUŁ PARTNERSKI

Udostępnij