Ostatni dzień, aby otrzymać dywidendę z PKO Banku Polskiego
PKO Bank Polski wypłaci drugi rok z rzędu dywidendę. Akcjonariusze otrzymają ją już 14 sierpnia. Jednak by mieć do niej prawa, należy nabyć akcje banku najpóźniej dziś do końca sesji. Bank wypłaca zyski od 2005 roku, niestety z dużą przerwą między 2014 a 2018 rokiem. Tegoroczna dywidenda będzie jedną z najwyższych.
Dziś po sesji zostaną przyznane prawa do dywidendy
Zarząd PKO Banku Polskiego poinformował, że walne zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało się na wypłatę połowy zysku w kwocie 1,7 mld zł. Każdy akcjonariusz otrzyma więc 1,33 zł brutto na każdą posiadaną akcję.
Wypłata nastąpi 14 sierpnia, zaś dzień dywidendy został ustalony na 31 lipca. Oznacza to, że prawo do jej otrzymania będą mieli tylko akcjonariusze, którzy już posiadają akcje lub nabędą je najpóźniej do końca dzisiejszej sesji. Jutro zaś można będzie sprzedać akcje zachowując prawa do dywidendy.
Drugą połowę zysku jednostkowego zostanie zachowane w spółce. Jest to zgodne z polityką dywidendową banku oraz wytycznymi otrzymanymi z KNF.
Zobacz także: 9 spółek, które płaci regularnie dywidendy od dekady i w tym roku również to zrobi
Długa historia dywidend PKO Banku Polskiego
PKO jest jedną ze spółek wypłacających dywidendy od ponad dekady. Niestety, z powodu zaostrzonych kryteriów narzuconych przez KNF, bank musiał zrobić przerwę w wypłacie zysków. Akcjonariusze nie otrzymali dywidendy za lata 2014- 2016 czyli w latach 2015-2017.
W zeszłym roku bank wypłacił 55 groszy na jedną akcję. Z tej perspektywy tegoroczna dywidenda wydaje się bardzo wysoka (1,33 zł na akcję) i faktycznie jest jedną z najwyższych. Rekordową wypłatę otrzymali akcjonariusze w 2011 roku w kwocie 1,98 zł na akcję.
Zobacz także: Dywidendy spółki PKO w serwisie Strefa Inwestorów
Polityka dywidendowa banku PKO
Specyfika branży bankowej nie pozwala na rekomendowanie przez zarząd dywidendy w dowolnej wysokości. Bank musi uwzględniać zalecenia Komisji Nadzoru Finansowego w swojej polityce wypłat.
Szczególnie w ostatnich czasach mają one znaczenie ze względu na problemy z kredytami nominowanymi we frankach szwajcarskich. Bank PKO ma ich niestety bardzo dużo pod względem wartości – najwięcej spośród banków notowanych na giełdzie. Jednak pod względem procentowym stanowią one około 12%. Jest to mniej niż w bankach Millenium, Getin czy mBank, ale wystarczyło by ograniczyć wypłaty dywidend przez KNF.