Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Dolar rośnie w zawrotnym tempie, a cena przebija 4 zł. To efekt decyzji banków centralnych z Polski i USA

Udostępnij

Dolar amerykański jest najwyżej od 2017 roku. Jego cena przekracza już 4,07 zł i rośnie o 2,3%. To efekt działań banków centralnych USA i Polski.

Jeszcze w zeszłym tygodniu notowania pary USD/PLN znajdowały się poniżej poziomu 3,80 zł. Jednak w ciągu kilku dni narastającej epidemii koronawirusa inwestorzy powrócili do tzw. bezpiecznej przystani w postaci amerykańskiej waluty. Inwestorzy uciekają do amerykańskiej waluty ze względu na obawy jak duże spustoszenie gospodarcze w Polsce wyrządzi epidemia.

Eksplozja wzrostów nastąpiła jednak po decyzji FED o obniżeniu stóp procentowych i uruchomieniu programu QE oraz wczorajszej zapowiedzi NBP o uruchomieniu pierwszego programu QE w historii Polski, który będzie nastawiony na skup obligacji.  

Kurs dolar do złotego 

USDPLN


„Dolar amerykański odwrócił swoją dotychczas słabą passę i w trakcie ubiegłego tygodnia zaczął istotnie zyskiwać, ponownie stając się preferowaną walutą dla inwestorów, którzy uciekają od ryzyka. Wpływ na to, prawdopodobnie miała również percepcja inwestorów w oczach których Stany Zjednoczone nie są dotknięte epidemią w takim stopniu jak Europa. Niemniej i dane dotyczące koronawirusa dla Stanów Zjednoczonych gwałtownie się pogarszają, pomimo bardzo ograniczonej liczby przeprowadzanych testów na obecność wirusa” - czytamy w raporcie Ebury.

Zobacz także: FED obniża stopy procentowe do zera i rozpoczyna program QE warty 700 mld USD, aby walczyć ze skutkami koronawirusa

Dolar pozostaje bezpieczną przystanią

Amerykańska waluta - obok franka szwajcarskiego oraz jena japońskiego - jest uznawana za bezpieczną przystań przez inwestorów. A przy obecnych zawirowaniach na rynkach, jak widać, inwestorzy wykorzystują jej status.

Notowania pary USD/PLN znajdują się najwyżej od 2017 roku i przekroczyły już poziom 4,07 zł. Podobna sytuacja ma miejsce przy notowaniach USD/EUR, gdzie cena znajduje się w okolicach 0,90 eur.

Nie należy zapominać, że umocnienie amerykańskiej waluty to również skutek decyzji Fedu podjętej w niedzielę. Przypomnijmy, że Rezerwa Federalna USA zdecydowała się na drugą w tym miesiącu obniżkę stóp procentowych do zera. Ponadto, uruchomiono program skupu aktywów QE o wartości 700 mld USD. W ten sposób Jerome Powell próbuje ochronić amerykańską gospodarkę przez rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
 

Fed stopy procentowe

Źródło: CNBC

„W obliczu drastycznych środków podjętych przez Fed, czyli m.in. nadzwyczajnej obniżki stóp procentowych i ogłoszenia nowego skupu aktywów, w kolejnych dniach kluczowym będzie to, czy dolar amerykański zdoła kontynuować umocnienie oraz kiedy Stany Zjednoczone, wzorem krajów europejskich, wprowadzą bardziej restrykcyjne środki mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa” - czytamy dalej w raporcie Ebury.

Fed zapowiada, że o następną podwyżkę stóp nie będzie łatwo

Podczas niedzielnej konferencji prasowej Jerome Powell poinformował, że teraz Fed będzie cierpliwy przed ponownym podniesieniem stóp procentowych. Tym samym zaplanowane na ten tydzień posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku nie odbędzie się.

„Utrzymamy tę stopę na tym poziomie, dopóki nie będziemy pewni, że gospodarka przetrwała ostatnie wydarzenia i będzie na dobrej drodze do osiągnięcia naszych maksymalnych celów w zakresie zatrudnienia i stabilności cen” - powiedział Jerome Powell.

Zobacz także: Warren Buffett: musiałem przeżyć 89 lat, by zobaczyć taką panikę na giełdzie

Udostępnij