Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Epidemia koronawirusa wywołała kolejne wzrosty na rynku walut. Najnowsze prognozy dla euro, dolara i franka szwajcarskiego

Udostępnij

Powrót do ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa wywołał ponowne wzrosty kursów walut. Najbliżej poziomów sprzed kilku miesięcy jest para EUR/PLN.

Epidemia koronawirusa znów wywołała niepokój wśród inwestorów. Jest to widoczne na rynku FOREX. Euro wraca już do poziomów z wiosny, a jego cena znajduje się na poziomie 4,58 zł. Frank szwajcarski jest blisko przekroczenia bariery 4,30 zł. Natomiast notowania amerykańskiego dolara znajdują się na poziomie 3,87 zł.

„Złoty jest teraz handlowany w warunkach wysokiej niepewności o skalę rozwoju drugiej fali pandemii. Jednocześnie trzeba podkreślić determinację rządu w Polsce, wzorem czołowych gospodarek Zachodu, by nie doprowadzać do pełnego lockdown’u gospodarki. Nie powinniśmy zakładać pełnego zamrożenia aktywności gospodarczej, ale też nie ulegną zerwaniu odbudowane łańcuchy dostaw” – komentuje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Zobacz także: Dolar, euro i frank szwajcarski mocno spadły. Sprawdzamy prognozy dla walut na drugą połowę roku

Para EUR/PLN

Liczba zakażonych koronawirusem rośnie w całej Europie. Państwa wciąż wystrzegają się całkowitego lockdownu, wprowadzając pojedyncze ograniczenia. Wczoraj w Polsce przekroczyliśmy kolejną barierę liczby osób chorych na COVID-19, czyli 12 tys. Tym samym euro powraca do poziomów, które widzieliśmy wiosną br. Jednak Konrad Białas z TMS Brokers uważa, że para EUR/PLN nie przebije szczytu z marca (ponad 4,60 zł).

„Niechętnie podchodzę do prognoz EUR/PLN powyżej marcowych szczytów. Jednocześnie jest realnym zagrożeniem, że w szczycie paniki covidowej pesymizm wobec złotego pociągnie kurs do tych poziomów. Ostatnia pula restrykcji powinna pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa, ale miną co najmniej dwa tygodnie, zanim zobaczymy tego efekty. To jest czas, w którym złoty będzie pod presją. Do końca roku liczę na powrót do 4,50 lub niżej” – wskazuje Konrad Białas.
 

Notowania pary EUR/PLN

EURPLN

Para CHF/PLN

Helwecka waluta jest powszechnie uznawana za tzw. bezpieczną przystań. Para CHF/PLN w październiku zdecydowanie zbliżyła się do poziomu 4,30 zł. W czasie pierwszej fali epidemii notowania sięgały nawet 4,36 zł. Prognozy Konrada Białasa wskazują, że w najgorszym przypadku cena za franka szwajcarskiego może wynieść teraz 4,35 zł.

„Nasilenie obaw o drugą falę pandemii w Europie jest argumentem za umocnieniem franka szwajcarskiego, ale nie sądzę, aby sytuacja zdrowotna w Europie miała się rozwinąć na tyle źle, aby frank miał dużą przestrzeń do umocnienia (względem euro). Potencjalny zasięg dla CHF/PLN w czarnym scenariuszu wyznaczyłbym na 4,35” – podkreśla główny ekonomista TMS Brokers.
 

Notowania CHF/PLN

CHFPLN

Para USD/PLN

W USA temat koronawirusa może zejść na dalszy plan w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich. Odbędą się one już 3 listopada. W tym momencie notowania amerykańskiej waluty są najdalej poziomów z początku pandemii, a cena za dolara waha się w okolicach 3,87 zł.

„Przyszłość USD/PLN dodatkowo uzależniona jest od wyniku wyborów prezydenckich w USA, a konkretnie do tego, czy wynik będzie jednoznaczny, czy różnica między wynikami kandydatów będzie na tyle mała, by rezultat był podważany. W tym drugim przypadku można spodziewać się wzrostu awersji do ryzyka na rynkach i krótkoterminowego umocnienia dolara. W ekstremalnym scenariuszu USD/PLN mógłby wzrosnąć do 4,00-4,03. W dłuższym okresie żaden z kandydatów nie powinien stać na drodze do systematycznego osłabienia dolara pod wpływem ogromniej ekspansji fiskalnej i monetarnej w USA” – podsumowuje Białas z TMS Brokers.
 

Notowania USD/PLN

USDPLN

Zobacz także: Dolar słabnie, euro rośnie w siłę. Kurs USD/PLN najniżej od 2 lat

Udostępnij