Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Dolar może zejść do 4 zł. Najnowsze prognozy dla amerykańskiej waluty

Udostępnij

Osłabienie dolara trwa w najlepsze, a analitycy prognozują, że w tym roku para USD/PLN spadnie do poziomu 4 zł. Amerykańskiej walucie nie sprzyja kryzys bankowy w tle, ale też niepewna polityka pieniężna Fedu (Rezerwy Federalnej USA).

Inflacja CPI w USA, według najnowszych danych za marzec była na poziomie 5,0%, co oznacza lepszy odczyt niż zakładali analitycy. Uciążliwa pozostaje jednak inflacja bazowa, która była zgodna z konsensusem rynkowym i wyniosła 5,6%. Wyhamowanie wskaźnika CPI uderzyło w dolara, który spadł pierwszy raz od czerwca 2022 roku poniżej 4,25 zł i zalicza kolejne spadki.

„Uważamy niezmienne, że USD/PLN w tym roku obniży się poniżej 4,0, a EUR/USD zadomowi się ponad 1,10. Na niekorzyść dolara w tej chwili przemawia niepewność dotycząca wpływu napięć w sektorze bankowym na politykę Fed i koniunkturę. Choć wydaje się, że pełnoprawny kryzys bankowy zostanie uniknięty, to słaba kondycja regionalnych banków prowadząca do zacieśnienia warunków kredytowych będzie hamować wzrost gospodarczy. Stany Zjednoczone są zarzewiem zawirowań, co przekłada się na porzucenie przez Fed planów ostrzejszych podwyżek stóp procentowych i może sprawiać, że inwestorzy będą stawiać na aktywa z innych obszarów geograficznych, przede wszystkim Starego Kontynentu” – komentuje dla Strefy Inwestorów Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Notowania USD/PLN

USDPLN WYKRES

Zobacz także: Wskaźnik CPI w USA w marcu niższy od szacunków analityków. Problemem pozostaje inflacja bazowa

Co dalej z dolarem

Kryzys bankowy zostaje powoli wyciszany, jednak amerykański dolar od kilku tygodni zalicza kolejne spadki. Po danych za marcową inflację w USA, notowania USD/PLN przełamały kolejne wsparcie i obecnie są na poziomie 4,22 zł. 

Analitycy nie pozostawiają złudzeń, że coraz bardziej staje się realny scenariusz spadku do 4 zł, który ostatni raz został odnotowany na początku 2022 roku.

„Spodziewamy się, że istotną rolę w spadku USD/PLN w kierunku 4,0 odegra nie tylko sytuacja na rynkach globalnych, ale również kontynuacja odrabiania ubiegłorocznych strat przez złotego. EUR/PLN po dłuższym przystanku w okolicy 4,70 powinien osuwać się na niższe pułapy. Lepsza koniunktura w strefie euro, minięcie szczytu inflacji oraz bliskość dołka wzrostu gospodarczego powinny przekładać się na pozytywne postrzeganie krajowych aktywów i złotego” – zwraca uwagę Bartosz Sawicki.

Teraz kluczowa będzie decyzja Fedu w sprawie stóp procentowych. Najbliższe posiedzenie zaplanowane jest na 2-3 maja. Po odczycie inflacji bazowej, analitycy spodziewają się jeszcze jednej podwyżki o 25 pb. Następnie rynek wycenia obniżki stóp procentowych jeszcze w tym roku, w przeciwieństwie do działań Europejskiego Banku Centralnego, który może przyjąć inną politykę pieniężną.

„Spodziewamy się, że amerykański bank centralny w najbliższym czasie zakończy cykl podwyżek stóp, europejski powinien zaś kontynuować ich podnoszenie jeszcze przez jakiś czas. O ile w przypadku USA nie możemy zupełnie wykluczyć obniżenia stóp procentowych w tym roku, tak w przypadku strefy euro wydaje się to mało realnym scenariuszem. Uważamy, że rynek – jak to miał w zwyczaju wcześniej – może nie doceniać determinacji EBC do walki z uporczywą inflacją. W przeciwieństwie do sytuacji w USA inflacja bazowa w strefie euro nie spada, a bije kolejne rekordy. Europejska gospodarka również radzi sobie lepiej od założeń” – pisze dla Strefy Inwestorów Roman Ziruk, starszy analityk Ebury.

Oczywiście osłabienie amerykańskiej waluty sprzyja złotemu, a jak wskazuje analityk Ebury obecnie panuje optymizm względem walut rynków wschodzących.

Zobacz także: Goldman Sachs będzie inwestował na GPW. Bank inwestycyjny sfinalizował przejęcie NN Investment Partners TFI

Udostępnij