Zamknięte fundusze inwestycyjne mają lepsze wyniki niż otwarte, ale tylko trochę i nie zawsze
Fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ), które mogą wykorzystywać bardziej ryzykowne instrumenty niż fundusze otwarte (FIO), mają tylko nieco lepsze wyniki.
Rok 2019 był całkiem udany dla funduszy inwestycyjnych. Postanowiliśmy sprawdzić jak na łatwym rynku poradzili sobie zarządzający FIZ-ów, czyli funduszy zamkniętych dedykowanych zamożnym klientom, na tle zarządzających funduszy otwartych, dostępnych dla przeciętnego Kowalskiego.
Zobacz także: W najbliższych latach zarządzający z funduszy inwestycyjnych zostaną zmasakrowani przez fundusze indeksowe i ETF - uważa Aswath Damodaran
FIZ kontra FIO: remis w 2019 roku
W analizie wykorzystaliśmy dane portalu Analizy.pl (odnośnie FIO) oraz Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA), która zbiera informacje o wynikach od wielu FIZ-ów, aczkolwiek nie wszystkich (bo nie wszystkie chcą się wynikami dzielić z opinią publiczną). W zestawieniu wzięliśmy pod uwagę te kategorie, które są reprezentowane przez co najmniej 3 FIZ-y, które podały swoje wyniki do IZFiA.
Okazało się, że w 2019 roku, w pewnym sensie, padł remis między zarządzającymi FIZ i FIO. W kategorii funduszy mieszanych polskich aktywnej alokacji minimalnie lepsze okazały się te zamknięte (średnia stopa zwrotu wyniosła 3,8%). FIZ wygrały rywalizację także w kategorii funduszy papierów dłużnych polskich korporacyjnych i to z wyraźną przewagą (+10,8%).
FIO z kolei wygrały w dwóch innych kategoriach. Chodzi o fundusze mieszane zagraniczne aktywnej alokacji oraz mieszane zagraniczne zrównoważone. W obu tych kategoriach zwyciężyły z wyraźną przewagą. Jest to o tyle ciekawe, że fundusze zamknięte mogą korzystać z o wiele bardziej ryzykownych narzędzi inwestycyjnych, niż te otwarte, które są dostępne dla przeciętnego Kowalskiego.
Stopy zwrotu dla wybranych kategorii FIZ i FIO licząc od końca 2019 roku
Zobacz także: Wyniki funduszy inwestycyjnych akcji zarządzanych kolegialnie nie są lepsze od zarządzanych indywidualnie
W dłuższym horyzoncie lekką przewagę mają FIZ
Jak widać po zaprezentowanych tabelkach, postanowiliśmy zbadać również zachowanie FIO i FIZ w dłuższym terminie, niż jeden rok. W końcu eksperci zawsze powtarzają, że w fundusze powinno się inwestować w perspektywie co najmniej 3-5 lat.
Okazało się, że w dłuższym horyzoncie lekką przewagę mają fundusze FIZ. To one zdecydowanie wygrały w dwóch kategoriach funduszy mieszanych: polskich i zagranicznych aktywnej alokacji. Jeśli chodzi o fundusze mieszane zagraniczne zrównoważone, to tutaj nieco lepsze wyniki w trakcie ostatnich 2-3 lat osiągnęły FIO. W kategorii funduszy polskich obligacji korporacyjnych padł remis.
Wydaje się, że ta lekka przewaga FIZ-ów nad FIO jest rozczarowaniem dla zamożnych klientów. Należy pamiętać o tym, że wynik nie wszystkich jest znany. To oznacza, że sam fakt funduszu inwestycyjnego zamkniętego nie oznacza znacznie lepszych wyników inwestycyjnych. Lokujących grube miliony w funduszach zamkniętych. Pobierają one bowiem wyższe opłaty za zarządzanie, niż fundusze otwarte, a wcale nie gwarantują, jak widać, znacząco wyższych stóp zwrotu. Mimo że mają do dyspozycji o wiele większy wachlarz instrumentów inwestycyjnych.
Warto także zwrócić uwagę, że najlepszy FIZ w zestawieniu IZFiA w 2019 roku zarobił 33,3% (chodzi o TAR HEEL CAPITAL Globalnej Innowacji FIZ), a na drugim miejscu znalazł się Total FiZ. Najlepszy FIO roku 2019 pokazał 55,2% zysku (PKO Akcji Rynku Złota), a ten z pozycji nr 10 zarobił 33,5% (PKO Akcji Rynku Złota). To oznacza, że otwarte fundusze otwarte na konkretny sektor są w stanie generować wyższe zyski niż nawet najlepsze aktywne fundusze FiZ. Sęk w tym, że inwestowania w nie musimy podchodzić aktywnie.