Bloober Team zapowiada nową grę, której budżet ma przekraczać 30 mln zł
Bloober poinformował o zawarciu dużej umowy z globalnym wydawcą na produkcję gry w oparciu o jeden z brandów będących własnością partnera. Uwagę zwraca budżet produkcji, który przewyższa kapitały własne krakowskiej firmy.
Zapasy Bloobera to ponad 30 mln zł
Aktualnie największą produkcją Bloobera jest Medium (nazwa robocza), którego premiera ma się odbyć w IV kwartale tego roku. Zgodnie z niedawno zaktualizowaną strategią spółki, jednocześnie ma ona produkować dwa duże tytuły. Oznacza to, że rynek poznał właśnie pierwsze informacje dotyczące nowego projektu. Z komunikatu bieżącego wiadomo, że budżet nowej gry przekroczy 30,6 mln zł, czyli wartość kapitałów własnych spółki na koniec 2019 roku.
Czy będzie wyższy od budżetu Medium? Tego jeszcze nie wiadomo, ale może być porównywalny lub nawet wyższy. Zgodnie z ostatnim bilansem, wartość zapasów plus wartości niematerialnych (technologie, patenty), na których ujmowane są koszty ponoszone na bieżącą produkcję, wynosiła 39 mln zł. Większa część z tej kwoty to koszty ponoszone na Medium, a do ukończenia produkcji pozostało jeszcze co najmniej pół roku. Istnieje jednak ryzyko polegające na przesunięciu daty premiery nowych konsol, z którą bezpośrednio powiązana jest produkcja.
Kurs akcji Bloober Team
Wracając do nowego projektu, nie poznaliśmy jeszcze zbyt wielu szczegółów. Nie wiadomo kim dokładnie jest zleceniodawca. Bloober podał jedynie, że jest to jeden ze światowych liderów branży gier, co pozostawia miejsce do spekulacji. Nie wiemy, czy premiera nowej gry odbędzie się w 2021 roku czy w 2022 roku. Duże tytuły zazwyczaj powstają przez co najmniej 2 lata, a spółka zapowiedziała wydawanie dużego tytułu co 1,5-2 lata. Kolejne szczegóły nowej produkcji mamy poznać dopiero w przyszłym roku.
Zobacz także: Bloober Team ma umowę z globalnym wydawcą
Szanse i ryzyka dla nowego projektu
Plusem dla nowego projektu jest przeniesienie ryzyka w dużej części na wydawcę, który finansuje produkcję. Określone etapy produkcji będą finansowane przez płatności realizowane na konto Bloobera, po osiągnięciu określonych kamieni milowych. Pierwsza płatność ma wpłynąć jeszcze w tym miesiącu, co będzie widoczne w raporcie finansowym za II kwartał. Pytaniem kluczowym jest podział zysków ze sprzedaży gry.
Standardem na rynku jest model, w którym wydawca z przychodów ze sprzedaży pierwszych kopii gier, pokrywa koszty produkcji, a dopiero po osiągnięciu zwrotu nakładów, zaczyna dzielić się zyskiem z wykonawcą. Jeżeli gra osiągnie sukces sprzedażowy, wówczas Bloober będzie mógł realnie liczyć na dodatkowe zyski. Ceny dużych produkcji horrorów w okresie premiery oscylują wokół 40-50 USD. Przy tym założeniu, aby osiągnąć zwrot nakładów na poziomie 30 mln zł, potrzeba sprzedaży w okolicy 250 tys. kopii (po uwzględnieniu prowizji platform sprzedażowych). Poziomy takiej sprzedaży wydają się realne do osiągnięcia, szczególnie przy znany tytułach. Liczby te trzeba zwiększyć proporcjonalnie o ewentualne, wyższe wartości nakładów na produkcję.
Zobacz także: Bloober Team pracuje nad grami z nowego portfolio, zmienia strategię i planuje przejście na GPW
Umowa a wyniki finansowe do czasu premiery
Bloober poinformował też, że zawarta umowa będzie miała znaczący wpływ na wyniki spółki w bieżącym roku. Trudno jednak oczekiwać wyraźnego udziału w wyniku netto za ten rok, szczególnie w perspektywie premiery Medium. Etapowe płatności powinny zostać rozpoznane jako przychód, ale z drugiej strony spółka będzie przecież ponosić koszty kolejnych etapów produkcji. Niewiadomą jest wysokość marży, którą spółką zrealizuje na wykonaniu samego projektu produkcyjnego, nie myląc tego z ewentualną częścią zysku z tzw. sukcesu gry, na który trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
Realizacja samej produkcji gry, może jednak wspomóc wypełnienie celów zawartych w programie motywacyjnym, który został uchwalony pod koniec 2019 roku. Zakłada on możliwość kupna akcji własnych przez zarząd spółki, skupionych wcześniej przez nią samą. Obwiązująca cena w takiej transakcji została ustalona na 66,99 zł. Wykonalność programu została uwarunkowana od osiągnięcia wskazanych poniżej progów skorygowanego zysku brutto w danym okresie lub w przypadku przejęcia spółki (wezwanie m.in. na 66% akcji po określonej w uchwale cenie).
Źródło: Bloober Team
Na koniec dodajmy, że podczas ostatniego spotkaniu z inwestorami, prezes zapowiadał w tym roku jeszcze jedną niespodziankę i wygląda na to, że właśnie ją poznaliśmy. Nie można wykluczyć, że spółka w tym roku pochwali się jeszcze innym, mniejszym projektem. Taką niespodzianką był w zeszłym roku Blair Witch.