Carbon Studio kilka dni temu rozpoczęło kampanię marketingową projektu Warhammer Age of Sigmar – Tempestfall. To największa produkcja VR w historii studia.
Carbon Studio to specjalista od produkcji gier w wirtualnej rzeczywistości. Teraz realizuje największy projekt w historii, oparty o uniwersum Warhammer Age of Sigmar. Nowy tytuł gliwickiego studia powstaje na licencji brytyjskiej firmy, Games Workshop. Od stycznia 2020 roku trwają prace produkcyjne nad tytułem.
Kilka dni temu Carbon Studio rozpoczął kampanię reklamową tytułu Tempestfall. Premiera gry w wirtualnej rzeczywistości została zaplanowana na połowę 2021 roku. Produkcja będzie dostępna na wszystkie urządzenia VR. Warto podkreślić, że to pierwszy projekt, który przedstawi uniwersum Warhammera w wirtualnej rzeczywistości.
„Jesteśmy świeżo po premierze naszego teasera, który spotkał się z pozytywnymi opiniami. To co można zobaczyć w zapowiadającym grę trailerze może pokazać klimat w jakim będziemy się mogli zagłębić w naszej produkcji. To też jest moment, w którym rozpoczęliśmy kampanię marketingową - od teraz można spodziewać się regularnie nowych informacji o Warhammer Age of Sigmar Tempestfall” – mówi Karolina Koszuta, członek zarządu Carbon Studio. „Pierwszy kwartał na pewno będzie obfitował w wiele ciekawych informacji. Pandemia nie wpłynęła na datę premiery Tempestfall’a. Zdecydowaliśmy się na 2021 rok razem z Games Workshop, przede wszystkim ze względów marketingowych” – dodaje.
Zobacz także: Carbon Studio rozpoczyna kampanię swojego największego projektu Warhammer Age of Sigmar – Tempestfall
Największy projekt w historii Carbon Studio
Warhammer Age of Sigmar – Tempestfall to największy projekt Carbon Studio. Jest on realizowany we współpracy z firmą Games Workshop. Brytyjska spółka jest znana z produkcji miniaturek i gier bitewnych. Współpraca polskiego studia z brytyjską firmą rozpoczęła się wrześniu, kiedy podpisano umowę licencyjną na realizację projektu opartego o uniwersum Warhammera.
W styczniu br. Carbon Studio zakończyło prace pre-produkcyjna nad grą. Aktualnie spółka rozpoczęła kampanię promocyjną flagowego tytułu oraz zaprezentowała pierwszy trailer gry. Warhammer Age of Sigmar – Tempestfall będzie przygodową produkcją akcji. Gracz wcieli się w rolę Lorda Arcanum. Tytuł powinien zapewnić około 7 godzin rozgrywki.
„Do końca roku będziemy publikować serię blogów o rozwoju gry, jak również wykorzystywać popularność serii The Wizards przy promowaniu Tempestfall. Prowadzimy też konkurs zachęcający do dodania gry do swojej listy życzeń na platformie Steam, w którym można wygrać ekskluzywną koszulkę i plakat. W przyszłym roku mamy w planie pokazanie po raz pierwszy rozgrywki i jej poszczególnych elementów, zarazem zagłębiając się w techniczne aspekty designu w naszych blogach na stronie tytułu” – zapowiada Karolina Koszuta.
Gra została również przedstawiona na platformie Steam, gdzie będzie obsługiwać urządzenia PC VR. Tempestfall będzie również dostępny na goglach Oculus Quest oraz Oculus Quest 2. Jak poinformowała spółka, gra przeszła już pierwszy etap certyfikacji na te urządzenia. Premiera tytułu jest zaplanowana na 2021 rok, jednak polska spółka nie podaje na razie daty dziennej.
Początkowo gra miała zadebiutować na przełomie 2020 i 2021 roku. O przesunięciu premiery na 2021 rok zdecydowano, aby produkcja ukazała się jednocześnie na obydwa urządzenia Oculusa. Przypomnijmy, że zaledwie 2 tygodnie temu na rynku zadebiutowały gogle Oculus Quest 2.
Carbon Studio będzie jednocześnie wydawcą swojego największego tytułu. Budżet gry nie powinien przekroczyć 2,1 mln zł. Natomiast nakłady marketingowe będą wynosić około 200 tys. zł. W tej kwestii Carbon Studio nie otrzymuje wsparcia finansowego od Games Workshop. Jednak może liczyć na wsparcie w kanał społecznościowych firmy.
Gra będzie obsługiwać kilka języków, jednak bez polskiego.
Zobacz także: Facebook wypuszcza nowe gogle VR. Na dzień przed premierą Oculus Quest 2 jest już wyprzedany!
Carbon Studio w drodze na główny rynek GPW
Carbon Studio działa na rynku gier w wirtualnej rzeczywistości od kilku lat. Gliwickie studio jest znane z serii gier The Wizards, czyli jak sama nazwa wskazuje produkcji o czarodziejach. Ostatni tytuł z tej serii zadebiutował w czerwcu 2020 roku. Na razie spółka nie planuje wydania kolejnej gry z serii, jednak to nie oznacza, że nie będzie rozwijać dotychczasowych tytułów.
„Na ten moment nie planujemy żadnych płatnych dodatków. The Wizards - Dark Times spotkał się z ciepłym przyjęciem przez graczy, zawsze staramy się docenić tych, którzy nam zaufali. Robimy to poprzez wprowadzanie do gry nowych rozwiązań, nawet długo po premierze” – mówi członek zarządu Carbon Studio.
Spółka w zeszłym roku zadebiutowała na rynku NewConnect. Zaledwie po roku od debiutu szykuje się już do przeniesienia notowań na główny rynek. Aktualna kapitalizacja Carbon Studia sięga 90 mln zł, a planowany debiut na GPW miałby się odbyć dopiero za kilka miesięcy.
Notowania Carbon Studio
