Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

CD PROJEKT sprzedał ponad 18 mln kopii gry Cyberpunk 2077. Wyniki za 4 kwartał 2021 przebiły oczekiwania analityków

Udostępnij

Po zakończeniu dzisiejszej sesji poznaliśmy wyniki finansowe CD PROJEKT za 2021 rok. Po pełnym roku sprzedaży Cyberpunka, przychody spółki wyniosły 888 mln zł, natomiast skonsolidowany zysk netto był na poziomie 209 mln zł. Ponadto, od premiery Cyberpunka sprzedano 18 mln egzemplarzy gry.

Ubiegły rok dla spółki CD PROJEKT, bez dwóch zdań, stał pod znakiem naprawy Cyberpunka. Po nieudanej premierze konsolowej tytułu, deweloper skupił swoje prace produkcyjne na dostarczaniu graczom patchy oraz hot fixów. Dlatego też wersji next-genowej Cyberpunka doczekaliśmy się dopiero w połowie lutego br. Teraz gracze mocno wyczekują pierwszego fabularnego DLC do gry, a zapowiedź nowej gry w uniwersum Wiedźmina wcale nie zachwyciła inwestorów. Jednak jest kolejna, stawiająca spółkę w negatywnym świetle informacja. Wiedźmin III na konsole nowej generacji może się nie ukazać w II kwartale jak zapowiadano, zdecydowano się na przesunięcie premiery.

Dzisiaj poznaliśmy pierwsze wyniki finansowe CD PROJEKT, po pełnym roku sprzedaży Cyberpunka. Ostatnie dane sprzedażowe gry mieliśmy jeszcze z końca 2020 roku, kiedy to po uwzględnieniu zwrotów, sprzedano 13,7 mln egzemplarzy. Teraz wiemy, że ta liczba przekroczyła już 18 mln kopii. Według opublikowanego raportu za 2021 rok, przychody producenta Wiedźmina wyniosły 888 mln zł, natomiast zysk netto był na poziomie 209 mln zł. Stan gotówki i jej ekwiwalentów wyniósł na koniec 2021 roku 1,15 mld zł. Jeszcze na zakończeniu dzisiejszej sesji kurs akcji CD PROJEKT wynosił 167 zł, a kapitalizacja to około 17 mld zł.
 

Notowania CD PROJEKT

CD PROJEKT


Santander BM wyznaczył na początku kwietnia cenę docelową dla akcji CD PROJEKT na 214 zł. W raporcie „Metaverse 2027. Perfect takeover target” napisano, że Cyberpunk jest grą przygotowaną pod rozgrywkę dla wielu graczy, a to może sprawdzić się w przyszłości na platformie Metaverse. Dlatego też zdecydowano się podnieść cenę docelową ze 115 zł wcześniej. Również pozytywnie oceniają decyzję o wykorzystaniu silnika Unreal Engine 5 do nowych produkcji.

Zobacz także: Green Hell VR na 2. miejscu bestsellerów platformy Oculus Store. Zrealizowana przez Incuvo gra debiutuje z dużym sukcesem

Wyniki za IV kwartał powyżej konsensusu

Premiery Cyberpunka nie da się wymazać z pamięci, gdyż było to jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich lat na rynku gier. I gdyby nie wersja konsolowa tytułu, to wcale nie byłaby ona taka zła. Jednak pierwsze złe wrażenie do dzisiaj nie zostało wymazane, w szczególności wśród inwestorów. Nawet zapowiedź nowej gry osadzonej w uniwersum wiedźmińskim nie przywróciła sentymentu do spółki.

Kto śledził na bieżąco spółkę w 2021 roku, ten wie, że wszelkie moce produkcyjne były skupione na naprawie Cyberpunka. W ciągu roku wypuszczono kilka patchy oraz kilkanaście hotfixów do gry. Dopiero w czerwcu polski tytuł został przywrócony do sklepu PlayStation Store, po około 6-miesięcznej nieobecności. W międzyczasie pojawił się problem z amerykańskimi inwestorami, którzy pozwali spółkę za złamanie ustawy o papierach wartościowych oraz wysyłanie na rynek fałszywych lub wprowadzających w błąd komunikatów w związku z premierą polskiego tytułu. Ostatecznie na koniec grudnia udało się zawrzeć ugodę opiewającą na kwotę 1,85 mln USD na rzecz amerykańskich skarżących.

Jak prezentują się wyniki finansowe CD PROJEKT za 2021 rok? Przychody producenta Cyberpunka i Wiedźmina były na poziomie 888 mln zł, zysk netto natomiast wyniósł 209 mln zł. W porównaniu do wyników z 2020 roku, kiedy przychody osiągnęły poziom 2,1 mld zł, natomiast zysk netto przekroczył 1,15 mld zł. Pamiętajmy, że wyniki z 2020 roku uwzględniały przedsprzedaż Cyberpunka. Tym samym w ubiegłym roku zdecydowano się na trzecią wypłatę dywidendy, na którą przeznaczono 500 mln zł. Dało to 5 zł na jedną akcję.
 

wyniki CDR

Źródło: Spółka

Poniżej jeszcze konsensus przygotowany przez PAP Biznes.

4Q2021 wyniki kons. różnica rdr kdk YTD 2021 rdr
               
Przychody 273,1 247,4 10,4% -83,6% 89,0% 888,2 -58,5%
EBITDA 116,7 113,6 2,7% -90,4% 172,1% 337,6 -76,3%
EBIT 94,7 87,7 7,9% -90,3% 505,6% 232,9 -79,9%
zysk netto j.d. 87,5 79,9 9,6% -91,1% 435,6% 208,9 -81,9%
               
marża EBITDA 42,7% 45,3% -2,57 -29,95 13,05 38,01% -28,65
marża EBIT 34,7% 34,6% 0,09 -23,59 23,84 26,22% -27,90
marża netto 32,0% 31,5% 0,52 -26,89 20,74 23,52% -30,46

Źródło: PAP Biznes

Wyzwania przed CD PROJEKT

Skoro już w miarę udało się naprawić Cyberpunka i dodatkowo zrobić premierę na konsole nowej generacji, to teraz czas na kolejne wyzwania. Jednym z nich bez wątpienia będzie wydanie pierwszego DLC do tytułu. Jeżeli spojrzymy na dane SteamDB, to dzienna liczba graczy jest dość niska, około 12 tys. użytkowników platformy. Może tryb multiplayer mógłby jeszcze zwiększyć „żywotność” gry. W końcu zgodnie z ubiegłoroczną strategią, zapowiadano, że posiadane IP będą wzbogacane o formułę online.

Skoro jesteśmy już przy obietnicach z zeszłorocznej strategii, to spółka od 2022 roku miała rozpocząć równolegle prace produkcyjne nad dwoma grami AAA. Jak na razie wiemy, że jednym z tych projektów będzie nowa gra z uniwersum wiedźmińskiego, nie mylić z czwartą częścią Wiedźmina. Na ten rok zapowiedziano jeszcze nową grę karcianą o roboczym tytule Gold Nekker. Natomiast na konsolach nowej generacji powinien zadebiutować jeszcze Wiedźmin III: Dziki Gon, jednak nie w II kwartale jak zapowiadano, ponieważ przesunięto premierę.

Ponadto, pamiętajmy, że już jedynie Cyberpunk jest dopracowywany na silniku RedEngine. Nowe produkcje będą już powstawać na silniku Unreal Engine 5. W tym celu CD PROJEKT zawarł umowę z Epic Games. „Sednem partnerstwa jest współpraca deweloperów CD Projekt RED i Epic Games nad ulepszaniem silnika UE5 w zakresie obsługi gier typu open world oraz jego optymalizacja pod kątem wymagań nowego Wiedźmina i naszych kolejnych gier. To zdecydowanie więcej, niż prosty zakup licencji na korzystanie z silnika – nawiązujemy strategiczne partnerstwo, którego częścią jest obopólnie korzystna wymiana doświadczeń, wiedzy i pomysłów między naszymi zespołami. Nasza umowa z Epic Games dotyczy wyłącznie silnika i związanych z nim technologii; nie obejmuje natomiast praw autorskich do gier” - komentował prezes CD PROJEKT, Adam Kiciński.
 

Zobacz także: Wyceny polskich producentów gier względem generowanych zysków zrobiły się atrakcyjne. Czy zbliżamy się do końca sektorowej bessy?

Udostępnij