Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Ożywienie w polskiej branży gier to już fakt. 3 powody, dlaczego inwestorów znowu interesuje polski gaming

Udostępnij

Pojawia się coraz więcej sygnałów potwierdzających, że jesteśmy świadkami inwestycyjnej wiosny w polskim sektorze gamingowym, po wcześniejszym okresie srogiej zimy. Zniknięcie inwestorów obstawiających spadki notowań CD PROJEKT z Rejestru Krótkiej Sprzedaży KNF, ogromna transakcja przejęcia kontroli nad Techlandem przez Tencent czy bogaty kalendarz premier tytułów polskich studiów to wystarczające argumenty, aby mówić o drugim ożywieniu w branży gier na GPW.   

Atrakcyjne wyceny spółek w polskiej branży gier jakie nastąpiły za sprawą rozpoczętego w 2020 roku tąpnięcia, już od dłuższego czasu przyciągały zagranicznych inwestorów nad Wisłę. Przekraczająca w pewnym momencie nawet 60% przecena indeksu WIG.Games połączona z mocnym umocnieniem amerykańskiej waluty względem PLN sprawiły, że wyceny polskich studiów dla inwestorów zagranicznych zrobiły się atrakcyjne. Najlepszym przykładem mogą być inwestycje dużych graczy jak Tencent w Bloober Team, Krafton w PCF Group czy też Tencent w pakiet kontrolny spółki Techland.

Zobacz także: Gamescom 2023: lista polskich gier i spółek, które mogą pojawić się na tegorocznych targach w Kolonii

Ewidentnie zagraniczni inwestorzy stracili też zapał do obstawiania spadków na akcjach CD PROJEKT. Jak wynika z najnowszych danych Rejestru Krótkiej Sprzedaży KNF nie ma już ani jednego zagranicznego funduszu inwestycyjnego, który miałby otwartą pozycję na spadki akcji największej polskiej spółki gamingowej, powyżej 0,5% wszystkich akcji. To duża zmiana, bo nie należy zapominać, że CD PROJEKT jeszcze w ubiegłym roku był najchętniej shortowaną spółką na polskiej giełdzie, której spadki w szczytowym momencie obstawiało nawet 8 instytucji.
 

cdr shorty

Źródło: RKS KNF

W ślad za znikającymi pozycjami krótkimi na CD PROJEKT postępuje odreagowanie na kursie akcji spółki i na indeksach reprezentujących sektor. Obecnie, zarówno indeks WIG.GAMES5 oraz WIG-Gry są lekko poniżej rekordów z czerwca, kiedy podczas Summer Game Fest prezentowano kolejno najważniejsze polskie produkcje. Od wyznaczonych w czerwcu 2022 roku dołków indeks WIG.Games zyskał 69% i to wcale nie musi być ostatnie słowo kupujących.

Indeks WIG.GAMES

WIG.Games

 

Zobacz także: Techland ma nowego właściciela. Chiński Tencent przejmuje kontrolę nad producentem Dying Light

Bogaty kalendarz premier polskich studiów na 2023 rok

Premiery to kluczowy moment zwrotny dla spółek z branży gier, a tych w najbliższym czasie w polskim gamingu nie będzie brakować. To moment w którym inwestorzy mogą ocenić nad czym pracowało studio, najczęściej przez kilka ostatnich lat. I jak wspomnieliśmy na wstępie, premiera Cyberpunka 2077 w grudniu 2020 roku pokazała, że nie można brać każdej dużej gry jako odpowiednik sukcesu. Jednak obecnie duzi gracze, jak CI Games czy 11 bit studios przygotowują się do okna premierowego, po dłuższym developmencie kluczowych gier.

Obecnie polski rynek wyczekuje tych dużych premier zapowiadanych na drugą połowę roku. W tym przypadku mówimy jedynie o tych giełdowych, czyli Phantom Liberty zaplanowany na 26 września. Jak już analitycy wielokrotnie podkreślali, odbicie na akcjach CD PROJEKT może pociągnąć za sobą odbicie całego rynku, tak jak to było w przypadku spadków po 2020 roku.

Notowania CD PROJEKT od premiery Cyberpunka 2077

CD PROJEKT (3)


Patrząc dalej, na 13 października zaplanowano premierę Lords of the Fallen od CI Games. Prezes spółki, Marek Tymiński podkreślał w wywiadach, że tytuł aspiruje do segmentu gier AAA, mimo niższego budżetu. Kolejne gameplaye pokazują, że oczekiwania graczy są spore, a odbiorcy innego hitu Elden Ring mogą być zainteresowani polską produkcją.

Do ważnych premier przygotowywanych na ten rok są jeszcze: House Flipper 2, czyli kontynuacja hitu od Frozen District oraz PlayWaya; Ghostrunner 2 produkcji One More Level; The Invincible, czyli debiutancka gra studia Starward Industries czy też pierwsza gra od Road Studio, czyli Alaskan Road Truckers.

Pełniejsza lista premier spodziewanych na ten rok dostępna jest TUTAJ.

Zobacz także: Phantom Liberty, Lords of the Fallen, House Flipper 2. Kalendarz premier polskich gier na drugą połowę 2023 roku

„Granie pod premierę”

Na początku tygodnia pisaliśmy o ponownym odbiciu kursu Games Operators. Tylko od początku roku kurs akcji wzrósł o blisko 300%. To wszystko za sprawą demo gry Infection Free Zone, które spodobało się graczom, a peak na Steamie bije rekord popularności wersji demonstracyjnych. To może być kluczowa premiera dla spółki, jednak na ten moment nie wiadomo na kiedy zostanie zaplanowana. Niewykluczone, że najpierw będzie dostępny tryb wczesnego dostępu.

Innym przykładem mocnego odbicia jest CI Games. Tylko w tym roku kurs akcji producentów serii snajperskiej wzrósł o ponad 155%, a znaczące odbicie ma miejsce od połowy marca. Dzięki temu CI Games dołączyło również do grona spółek, których kapitalizacja przekroczyła 1 mld zł.

Notowania CI Games

CI Games


Powyższe przykłady pokazują, że polska branża gier zaczyna odżywać, mimo że wciąż widać poważny problem z pozyskiwaniem kapitału. Obecne ożywienie rynkowe już ma zupełnie innych charakter niż hossa w tym sektorze z lat 2019-2020. Spółki, inwestorzy i planowane produkcje są dużo bardziej dojrzałe. Dlatego też udane premiery poszczególnych produkcji pozwolą na zwiększenia kapitału, który będzie przeznaczany na kolejne produkcje i niektóre podmioty może wynieść na zupełnie inny poziom. Ożywienie w polskim gamingu jest jednak faktem.

Zobacz także: Kurs akcji Games Operators ponownie wystrzelił. Inwestorzy coraz bardziej wyczekują premiery gry Infection Free Zone

Udostępnij