Podsumowanie ostatnich premier polskich gier. Do końca 2023 roku zadebiutuje jeszcze kilka ważnych tytułów
„Październik premier” dobiega końca, choć w kolejnych tygodniach zadebiutuje jeszcze kilka ważnych polskich gier. Poniżej przedstawiamy podsumowanie ostatnich premier i przypominamy które polskie tytuły zadebiutują do końca 2023 roku.
W ostatnich tygodniach na rynku gier zadebiutowało kilka większych oraz mniejszych polskich produkcji. W naszym zestawieniu kluczowe są premiery od spółek notowanych na giełdzie m.in. Thief Simulator 2 z grupy PlayWay, Lords of the Fallen od CI Games, pierwszy projekt Road Studio, czyli Alaskan Road Truckers czy Ghostrunner 2 produkcji One More Level. Pierwsze oceny tytułów i peaki na Steamie nie pozostały bez wpływu na kursy akcji poszczególnych spółek, choć w większości przypadków możemy mówić o sporych przecenach.
Listopad i grudzień w branży gier to okres świąteczny, kiedy też na rynku pojawiają się największe tytuły. W tym roku na rynek trafi również kilka mniejszych polskich produkcji. Mowa o The Invincible od Starward Industries (6.11), Beyond Sunset z grupy Movie Games (8.11), House Flipper 2 z grupy PlayWay (14.12) czy Paranoid od MadMind Studio (15.12).
Poniżej podsumowujemy ostatnie premiery na polskim rynku z punktu giełdowego (z pominięciem Phantom Liberty od CD PROJEKT) oraz przedstawiamy listę nadchodzących premier.
Zobacz także: CI Games podaje kluczowe liczby po premierze Lords of the Fallen. Spółka stawia teraz na marketing tytułu przed ważnymi wydarzeniami
Podsumowanie ostatnich premier
Thief Simulator 2 od grupy PlayWay
Początek miesiąca rozpoczął się od ważnej premiery sequela z grupy PlayWay. Mowa o kontynuacji symulatora złodzieja, którego pierwsza część została wydana w listopadzie 2018 roku. Druga część Thief Simulator spotkała się z pozytywnym odbiorem, do tej pory otrzymała na platformie Steam 89% pozytywnych ocen, a peak graczy przekroczył 4,1 tys. użytkowników. Jak informował Krzysztof Kostowski, prezes grupy PlayWay, w około tydzień od premiery sprzedano 70 tys. kopii tytułu. Dodatkowo, deweloperzy opublikowali na Steamie roadmapę dalszego rozwoju produkcji.
Kto jest zainteresowany szczegółami produkcji z grupy PlayWay, a jest ich naprawdę wiele, to użytkownik mariolterm na platformie X chętnie dzieli się informacjami i spostrzeżeniami na temat tych tytułów.
|
Lords of the Fallen
Lords of the Fallen jest dotychczas największą produkcją dla spółki CI Games, dlatego premiera tytułu była dla niej kluczowa. Jednak debiut tytułu wywołał nie lada zamieszanie na rynku. Recenzje od mediów branżowych już wskazywały na problemy z optymalizacją, a opinie od graczy tylko potwierdziły te obawy. Deweloperzy w pierwszy weekend premierowy udostępniali kolejne aktualizacje, aby naprawić błędy, jednak spółka podkreśliła, że przy kolejnych produkcjach postawi większy nacisk na testy.
Mimo problemów podczas premiery, w 10 dni od debiutu Lords of the Fallen sprzedano ponad 1 mln egzemplarzy. Jest to sprzedaż netto, a w danych uwzględniono już zwroty gry. Spółka oszacowała, że całkowite koszty produkcji (bez uwzględniania opłat licencyjnych na silniki) tytułu z gatunku souls-like wyniosą około 178 mln zł, koszty marketingu będą na poziomie 81,5 mln zł, a koszty produkcji na nośnikach fizycznych to 21,5 mln zł. Na 29 listopada spółka przygotowuje raport finansowy za III kwartał 2023 roku i wtedy powinna zaktualizować dane dotyczące Lords of the Fallen.
W dalszych planach CI Games zamierza mocniej skupić się na marketingu tytułu, w szczególności w nadchodzącym okresie świątecznym. David Broderick, wiceprezes zarządu spółki podkreślił, że wysokie nakłady marketingowe mają na celu również dalszy rozwój uniwersum Lords of the Fallen. Przypomnijmy, że jeszcze w IV kwartale spółka zamierza zaktualizować strategię rozwoju.
Zobacz także: CI Games sprzedało ponad milion egzemplarzy Lords of the Fallen. Spółka podsumuje największą premierę w swojej historii
Alaskan Road Truckers
18 października, na razie w wersji pecetowej, zadebiutowała pierwsza produkcja od Road Studio, czyli Alaskan Road Truckers. Wcześniej tytuł był znany pod nazwą Alaskan Truck Simulator, jednak po podpisaniu umowy wydawniczej z Green Man Gaming nastąpił rebranding gry. I choć polska spółka na bieżąco zbierała feedback od graczy, to na starcie premiery nie obyło się bez krytyki graczy. Od kilku dni deweloperzy udostępniali kolejne patche do gry, a obecnie pozytywne oceny na platformie Steam wynoszą 66%.
„W chwili premiery nasza wewnętrzna tablica testów była oczyszczona z błędów krytycznych i większości błędów średniego stopnia. Jednak otwarty świat i sama skala gry sprawiają, że przetestowanie każdego jej aspektu jest niezwykle trudne nawet dla zespołu QA. To sprawia, że gry z otwartym światem - nawet te największe i najdroższe - są znane z licznych bugów w okresie premiery” – ocenił Michał Puczyński, prezes Road Studio.
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Movie Games, w ciągu 7 dni od premiery sprzedano 33 tys. egzemplarzy Alaskan Road Truckers. Zwroty wyniosły w tym czasie 3 tys. sztuk. Jak podkreślił Michał Puczyński, prezes Road Studio, na podstawie dostępnych danych sprzedażowych gra zbliża się do zwrotu budżetu produkcji po stronie Green Man Gaming. Teraz dla dalszego rozwoju produkcji kluczowe będzie wydanie wersji konsolowej. W planach są również dodatki do tytułu.
„Alaskan Road Truckers w opinii zarządu ma duży potencjał oraz bardzo zaangażowaną społeczność, zatem Road Studio chciałoby kontynuować rozwój projektu. Jednocześnie przygotowujemy się do dalszych działań związanych z American Motorcycle Simulator. Prace nad tym projektem muszą zostać poprzedzone ewaluacją i decyzjami dotyczącymi Alaskan Road Truckers. Jednocześnie jesteśmy na zaawansowanym etapie rozmów z potencjalnymi partnerami wydawniczymi” – ocenił prezes Road Studio.
|
Ghostrunner 2
Pod koniec miesiąca odbyła się premiera innego sequela, a mianowicie Ghostrunnera produkcji One More Level. Krakowskie studio w 2020 roku, tuż przed debiutem Cyberpunka, zaprezentowało pierwszą odsłonę, która w ciągu 3 lat sprzedała się w nakładzie 2,5 mln egzemplarzy. W międzyczasie IP do tytułu zostało wykupione przez włoskiego wydawcę 505 Games.
Po recenzjach mediów branżowych, które w większości były na plus polskiej produkcji, kurs akcji One More Level rósł nawet o kilkanaście procent w ostatnich dniach. W ciągu kilkunastu godzin od premiery, sequel zebrał aż 93% pozytywnych opinii graczy na Steamie, choć peak nie wywołał fajerwerków. W pierwszy wieczór osiągnął on maks na poziomie 1,7 tys. użytkowników. Dla porównania, dotychczasowy maksymalny peak pierwszej części Ghostrunnera był blisko 11,3 tys. graczy.
Premiery mniejszych produkcji
W tym miesiącu nie brakowało również mniejszych premier na rynku. Jedną z nich jest gra Tribe: Primitive Builder od studia Polyslash, choć wśród producentów znajdziemy również Baked Games oraz Space Boat Studios. Mimo że tytuł otrzymał na Steamie 82% pozytywnych ocen, to kurs akcji Polyslash w ciągu miesiąca spadł o około 60%. W ciągu 72 godzin od premiery sprzedano 10,1 tys. kopii, jednak koszt gry i marketingu wyniósł... 2mln zł.
Do mniejszych premier można zaliczyć również grę Pandemic Train z portfolio wydawniczego Games Operators. Tytuł nie cieszy się większym zainteresowaniem na platformie Steam, a w ciągu 72 godzin sprzedano zaledwie 6 tys. kopii. Co prawda, łączny koszt wytworzenia i marketingu produkcji nie przekroczył 800 tys. zł, to na razie został zwrócony w 16% w ciągu 3 dni sprzedaży od premiery. Tytułem, który może odnieść zdecydowanie większy sukces od Games Operators będzie Infection Free Zone. W połowie października udostępniono prolog gry, który cieszy się sporym zainteresowaniem graczy i pozytywnym odbiorem. Ocen na plus można było już się spodziewać przy okazji udostępnienia wersji demo, jeszcze w lutym br.
Zobacz także: Infection Free Zone jedną z najbardziej wyczekiwanych polskich gier. Games Operators udostępnia prolog tytułu
Premiery do końca 2023 roku
Październik był najbardziej intensywnym okresem pod względem premier polskich produkcji. Jednak w listopadzie oraz grudniu gracze również mogą spodziewać się kilku akcentów od rodzimych deweloperów. Poniżej wymieniamy nadchodzące premiery kluczowe głównie z punktu widzenia inwestorów.
Jeszcze na początku listopada, a dokładnie 6, zadebiutuje pierwszy projekt od Starward Industries. Będzie to The Invincible, tytuł, który powstał w oparciu o twórczość Stanisława Lema. Wydawcą gry jest 11 bit studios i zdecydowano się na multiplatformową premierę, co oznacza, że produkcja jednocześnie zadebiutuje w wersjach pecetowych oraz konsolowych. Miesiąc później, bo 5 grudnia zadebiutuje druga gra z portfolio wydawniczego 11 bit studios, czyli The Thaumaturge.
|
W grudniu natomiast do kluczowych premier należy zaliczyć kilka produkcji. 7 grudnia Render Cube wprowadzi do swojej flagowej produkcji, Medieval Dynasty, tryb co-op. Gra jest rozwijana przez łódzkie studio już od kilku lat, a nowy tryb będzie kluczowym kamieniem milowym, który może jeszcze podbić sprzedaż. Takim przykładem większej popularności po dodaniu kooperacji jest chociażby Green Hell, który odniósł ogromny sukces na rynku.
Kluczową datą dla grupy PlayWay będzie 14 grudniu i premiera House Flipper 2. Pierwsza część jest jednym z najlepiej sprzedających się tytułów w spółce Krzysztofa Kostowskiego. Pomimo premiery tak blisko świąt, spółka ma zbudowane spore community, dlatego nie obawia się popularności tytułu w tym czasie.
Dzień później, 15 grudnia MadMind Studio zaprezentuje swój survival horror jakim będzie Paranoid. To może być szansa dla spółki notowanej na rynku NewConnect, ponieważ dotychczas stawiała raczej na gry z podłożem erotycznym, których marketing nie należy do najłatwiejszych.