Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Emisja akcji i zmiany w zarządzie CI Games. Analitycy komentują doniesienia od twórców Sniper Ghost Warrior i Lords of The Fallen

Udostępnij

Zapowiedziane na 21 marca NWZ CI Games podejmie uchwałę m.in. dotyczącą przeprowadzenia emisji akcji. W tle doszło do zwolnienia wiceprezesa odpowiedzialnego za finanse Davida Brodericka, zarzucono pomysł dual-listingu w Londynie oraz wręczono wypowiedzenia dla około 10 proc. załogi.

Choć w ostatnich tygodniach doszło do kilku ważnych wydarzeń, to większości z nich spodziewali się zarówno analitycy, jak i rynek. Nie zmienia to faktu, że dynamicznie zmieniające się plany działania w CI Games negatywnie rzutują na postrzeganie firmy przez rynek.

Zobacz także: CI Games zapowiada w 2025 i 2026 roku premiery Project Survive i Project 3. Spółka rozważa zewnętrzne finansowanie

Emisja akcji nie wywołała zdziwienia

Uchwała, którą 21 marca będzie podejmować NWZ studia otwiera drogę do emisji akcji serii M stanowiących mniej niż 20 proc. walorów dopuszczonych do obrotu na giełdzie. Środki te miałyby pomóc w tworzeniu kolejnych gier. Co ciekawe, po ogłoszeniu projektu uchwał, notowania nie zanotowały znaczącego spadku, a w czwartek po południu wszelkie straty zostały odrobione z nawiązką.

„Abstrahując od wypowiedzi prezesa Tymińskiego, inwestorzy śledzący sprzedaż gry Lords of the Fallen (LotF) na Steam zapewne dostrzegają, że obecnie nie jest ona na wystarczającym poziomie, aby sfinansować przyszłe produkcje, a wygenerowane dotychczas środki posłużyły głównie na spłatę kredytów. W tym kontekście myślę że rynek do pewnego stopnia oczekiwał informacji o emisji” komentuje dla Strefy Inwestorów Michał Wojciechowski, analityk Ipopema Securities.
 

Notowania CI Games w ciągu ostatnich 12 miesięcy

CI Games notowania

Zobacz także: Akcje CI Games mocno spadają. Sprzedaż Lords of the Fallen nie spełniła oczekiwań inwestorów

Słaba monetyzacja projektów

CI Games zapowiedziało również, że w najbliższym czasie skupi się na dwóch grach: Project Survive oraz Project 3. Pierwszy z nich, czyli produkcja z gatunku survival (gracz walczy o przetrwanie – red.) ma zadebiutować w 2025 r., a jej koszt opiewać na około 20 mln euro. Premiera będzie w trybie wczesnego dostępu, a jej marketing ma zacząć się jeszcze w tym roku. Z kolei Project 3 to tytuł RPG, potencjalna kontynuacja Lords of the Fallen. Jej premiera planowana jest na 2026 r., a prognozowany koszt opiewa na 30 mln euro. Co ciekawe, spółka nie wspomniała o jakimkolwiek projekcie z serii Sniper Ghost Warrior.

„Faktycznie, obydwa projekty mają obiecujące docelowe nisze, jednak biorąc pod uwagę brak informacji o ich zawartości, ciężko szacować potencjał. Z pewnością gra z serii Sniper Ghost Warrior byłaby najprostszym i najbezpieczniejszym sposobem na podbudowanie finansów spółki. Niemniej, obecnie zarząd obrał inne priorytety. Nie należy jednak pewnie zakładać że Sniper prędzej czy później nie powróci” dodaje Wojciechowski.
 


Aktualnie studio zdolne jest samodzielnie sfinansować tylko jedną z wymienionych gier, stąd możliwe są poszukiwania wydawcy. Zdaniem analityków, ten ruch może z jednej strony odciążyć kosztowo CI Games, a z drugiej – odbudować wiarygodność studia.

„Po ostatniej mieszanie przyjętej premierze inwestorów nie powinno dziwić szukanie różnych dróg finansowania. CI Games ma dosyć rozbudowane plany wydawnicze i wydanie wszystkiego w formule self-publishing może być wymagające, zatem pozyskanie wydawcy dla wybranych tytułów nie byłoby moim zdaniem złym rozwiązaniem. Co więcej, dawałoby do pewnego stopnia stabilizację finansową i bieżący dodatni cash flow, co na pewno spółce by się przysłużyło” zauważa analityk Ipopemy.

„Jest to próba upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu, mianowicie znalezienia niezbędnego finansowania do dalszej działalności oraz uwiarygodnienia się wśród inwestorów, że spółka współpracuje z uznanymi podmiotami, co miałoby rozwiewać wątpliwości wobec posiadanych kompetencji i zdolności” podkreśla Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
 

Recenzje branżowych ekspertów gry Lords of the Fallen

Oceny LotF metacritic

Źródło: Metacritic

Zobacz także: CI Games sprzedało ponad milion egzemplarzy Lords of the Fallen. Spółka podsumuje największą premierę w swojej historii

Nowe porządki

Tak jak wcześniej wspominaliśmy, oprócz potencjalnej emisji akcji, do ważnych zmian doszło też w zarządzie. David Broderick opuścił stanowisko wiceprezesa odpowiedzialnego za finanse CI Games.

„Widać nowe porządki po premierze LotF. Czy tym razem wprowadzoną trwałe zmiany na lepsze? Wydaje mi się, że spółka słynie z nadmiernej niestabilności planów, co wprost przekłada się na kwestie operacyjne i widoczne jest w prezentowanych później grach. Pożegnanie się z Davidem zaskakuje, jest to niewątpliwie konsekwencja nieudanej premiery i sprzedaży LotF, ale wątpię, że kwestie finansowe czy relacyjne były powodem tych problemów" dodaje Chrzanowski.

Oprócz kadrowych przetasowań, ogłoszono koniec prac nad dual-listingiem w Londynie oraz zwolniono około 10 proc. załogi. Co ciekawe, mimo ogłoszonych zwolnień, CI Games ma w następnych miesiącach zatrudniać nowe osoby. Aktualnie zespół liczyć ma 180 pracowników.

"Jeżeli chodzi o dual-listing, to oczywiście warunki rynkowe nie są w pełni sprzyjające, wciąż daleko do hossy wśród producentów gier, co dawałoby podwójną korzyść z notowań na zagranicznym parkiecie. Natomiast wycofanie się z tego pomysłu krótko po premierze LotF może sugerować, że była to tylko zasłona dymna dla inwestorów mająca ich skłonić do pozytywnego nastawienia do CI Games, bądź rzeczywiście chciano podjąć taką próbę ale zainteresowanie wśród zagranicznych inwestorów po nieudanej premierze LotF po prostu wyparowało. Podsumowując, dużo się dzieje by nie zmieniło się nic. Moim zdaniem problem CI Games leży gdzie indziej, mianowicie w braku stabilności operacyjnej. Moje pierwsze skojarzenie ze spółką to ciągłe zmiany” podsumowuje analityk Noble Securities.
 

Liczba graczy Lords of the Fallen

Liczba graczy Lords of the Fallen

Źródło: Steamdb

Zobacz także: Zwolnienia w polskiej branży gier nie zwalniają. CI Games wręczy wypowiedzenia dla 10 proc. załogi

Udostępnij