Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Notowania Tesli wyszły na historyczne maksima. Wiara w spółkę Elona Muska jest wielka

Udostępnij

Tesla stała się najdroższym koncernem motoryzacyjnym na świecie. Inwestorzy wiążą wielkie nadzieje m.in. z jej nową baterią do aut elektrycznych.

Akcje spółki Tesla w ubiegłym tygodniu wyszły na historyczne maksima. 10 czerwca zapaliły poziom 1 027 USD za papier. Od początku tego roku wycena Tesli urosła już o 132%, do 180 mld USD, mimo że po drodze znacznie się obniżyła podczas marcowego koronakrachu. Tym samym firma Elona Muska, produkująca samochody elektryczne, stała się najwyżej wycenianą spółką motoryzacyjną na świecie.

Notowania spółki Tesla (linia niebieska) na tle kursu spółki Ford (linia pomarańczowa), spółki Toyota (linia zielona) oraz indeksu Nasdaq Composite (linia czarna) – 3 lata

wykres

Źródło: MarketWatch

Wycena spółki Tesla na tle konkurencji

wycena

Źródło: MarketScreener.com

Zobacz także: Nawet sam Elon Musk nie potrafi zatrzymać wzrostów na akcjach spółki Tesla

Wszyscy liczą na świetlaną przyszłość Tesli

W czym tkwi siła spółki Tesla? Przecież nie w liczbie produkowanych aut, ani nie w przychodach. W I kwartale tego roku Tesla wyprodukowała około 103 tys. aut, 4% tego, co Toyota. Zanotowała 16 mln USD zysku przy przychodach rzędu 5,9 mld USD – to jest śmieszny wręcz wynik, jeśli porównamy go z wynikami największych koncernów motoryzacyjnych. Zysk na akcję Tesli wyniósł 1,24 USD i tu już jest lepiej, bo np. w przypadku Forda w I kwartale 2020 wyniósł -0,50 USD.

Wyniki finansowe spółki Tesla w ujęciu kwartalnym (mln USD)

wyniki tesla

Źródło: FactSet

Jeśli będziemy z tyłu głowy mieć fakt, że inwestorzy patrzą się głównie w przyszłość, to wszystko stanie się jasne. W ostatnich tygodniach pojawiło się kilka informacji, które mogą być niezwykle pozytywnie interpretowane na korzyść spółki Elona Muska:

  • W anglosaskich mediach pojawiły się informacje o nowej, rewolucyjnej wręcz baterii, nad którą pracuje Tesla. Podobno spółka Elona Muska opracowała ją we współpracy z chińską firmą Contemporary Amperex Technology w swojej fabryce w Chinach. Bateria jest zwana „baterią na milion mil”. Ma być o wiele bardziej wytrzymała, niż obecnie istniejące baterie do aut elektrycznych, a koszt kilowatogodziny w jej przypadku ma być niższy, niż 100 USD. Eksperci uważają, że to mógłby być tzw. game-changer dla producentów aut elektrycznych, który pozwoliłby im znacznie obniżyć ceny, w pobliże cen aut benzynowych.
     
  • W połowie maja gubernator Teksasu Greg Abbott zdradził, że prowadzi rozmowy z Elonem Muskiem dotyczące ewentualnego przeniesienia kalifornijskiej fabryki Tesli. Muskowi nie podobało się to, że urzędnicy stanu Kalifornia sprzeciwiali się długo ponownemu otwarciu fabryki po lockdownie. Tesla w Teksasie mogłaby liczyć na korzyści podatkowe, co przełożyłoby się pozytywnie na wyniki spółki w długim terminie.
     
  • Elon Musk uruchomił kalifornijską fabrykę wbrew urzędnikom, a poparł jego ruch sam… prezydent USA Donald Trump! Rynek to poparcie mógł odebrać bardzo dobrze.

28305106-8310573-image-a-34_1589293855952

  • W najbliższym czasie ma zostać uruchomiona budowa fabryki, w której będzie powstawał model Cybertruck. Elon Musk zapowiedział, że będzie zlokalizowana w środkowych stanach USA.
     
  • Pojawiają się informacje, że Tesla pracuje nad super-nowoczesnym 12-osobowym vanem, we współpracy z Boring Company.
  • 30 maja 2020 roku doszło do historycznego wydarzenia. Po raz pierwszy prywatna rakieta wyniosła na orbitę okołoziemską dwóch astronautów. Chodzi oczywiście o Falcon 9 – rakietę firmy SpaceX Elona Muska. Paradoksalnie, to wydarzenie również może wspierać notowania Tesli, gdyż inwestorzy widzą, że Musk skutecznie realizuje swoje - najśmielsze nawet - cele i wizje.

Zobacz także: Tesla za 10 lat będzie warta 1,5 bln USD – uważa legendarny zarządzający Ron Baron

Jakie ryzyko wisi nad Teslą?

Nie jest tak, że nad akcjami spółki Tesla nie wisi żadnego rodzaju ryzyko. Wręcz przeciwnie, ale ostatnio – podczas ponad dwumiesięcznego „byczego” rajdu na giełdach – inwestorzy je lekceważyli. Przypomnieli o ryzyku analitycy Morgan Stanley, wydając rekomendację dla akcji Tesli „niedoważaj”.

Według nich, przez koronakryzys producenci aut elektrycznych będą musieli znacznie obniżyć ich ceny, jeśli chcą zachować obecny poziom sprzedaży, a to oczywiście negatywnie odbije się na przychodach. Poza tym Tesla, posiadając fabrykę w Chinach, jest wrażliwa na narastający konflikt handlowy na linii USA-Chiny – podkreślił Adam Jonas, analityk Morgan Stanley, w swoim raporcie.

Obecnie konsensus analityków mówi „trzymaj” akcje Tesli. 8 rekomendacji mówi „kupuj”, 1 – „przeważaj”, 12 – „trzymaj”, 3 – „niedoważaj”, 9 – „sprzedaj”.

Rekomendacje dla spółki Tesla w 2020 roku

rekomendacje tesla

Źródło: FinViz

Tesla – analiza techniczna

tesla at

Źródło: FinViz

Zobacz także: Tesla? Lepiej zainteresować się sektorem energetycznym - uważa amerykański inwestor, Leon Cooperman

Udostępnij