Inflacja w USA jest najwyższa od 40 lat. Wzrost cen za oceanem zaskoczył ekonomistów
Amerykańska inflacja wspina się na rekordowe poziomy. 7,5% wzrostu cen konsumpcyjnych w ciągu ostatniego roku podważa założenia administracji Bidena i Rezerwy Federalnej i może stanowić zapowiedź tego, że stopy procentowe będą rosły szybciej niż rynek się spodziewał.
Inflacja w USA: najwyższy wynik od lutego 1982 roku
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w styczniu o 7,5% w skali roku, przedłużając okres czterodekadowych rekordów i zwiększając presję na Rezerwę Federalną, by zaczęła agresywniej działać w celu ograniczenia inflacji, gdy decydenci spotkają się na kolejnym zebraniu.
Indeks cen konsumpcyjnych wzrósł o 0,6% w styczniu w stosunku do poprzedniego miesiąca, jak podał Departament Pracy, co oznacza wzrost względem poprzedniego miesiąca o 0,5%. Zarówno miesięczne, jak i roczne wskaźniki w styczniu przekroczyły oczekiwania konsensusu, który przewidywał wzrost o 0,4% w ciągu miesiąca i o 7,2% w skali roku.
CONSUMER PRICE INDEX – STYCZEŃ 2022
Zobacz także: Akcje NIO, XPeng i Li Auto to tańsze alternatywy dla akcji Tesli. Sypią się rekomendacje kupna dla spółek produkujących auta elektryczne
Wzrost czynszu, kosztów żywności i elektryczności był największym czynnikiem przyczyniającym się do miesięcznego wzrostu, jak podał Departament Pracy, przy czym zarówno indeks żywności jak i energii wzrósł o 0,9% w ciągu miesiąca. Artykuły spożywcze były znaczącą siłą napędową, z indeksem żywności w domu wzrósł o 1,0% w ciągu miesiąca po wzroście o 0,4% miesiąc wcześniej, co spowodowało wzrost cen o 7,4% w ciągu roku.
Ceny benzyny, w międzyczasie, spadły o 0,8% w styczniu, choć zostały one zniwelowane przez 9,5% miesięczny wzrost cen oleju opałowego i 4,2% miesięczny wzrost kosztów elektryczności. Cena benzyny wzrosła o 40% w ciągu roku.
Wzrost cen jest notowany na całym horyzoncie i „praktycznie wszystkie indeksy składowe wykazały wzrost w ciągu ostatnich 12 miesięcy", jak podał Departament Pracy. Podstawowe wskaźniki, które nie uwzględniają zmiennych cen żywności i energii, wzrosły w styczniu o 0,6% w porównaniu z poprzednim miesiącem i osiągnęły poziom 6,0% w ujęciu rocznym - wyższy od oczekiwań konsensusu, który przewidywał odpowiednio 0,4% i 5,9%.
W styczniu po raz siódmy w ciągu ostatnich 10 miesięcy wskaźnik CPI wzrósł o co najmniej 0,5% w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Koszty mieszkania, które stanowią około 40% CPI, przyczyniły się do wzrostu wskaźnika, który wzrósł o 0,3% w styczniu i osiągnął 4,4% w skali roku. Wzrost czynszów o 0,5% w ciągu miesiąca został zrównoważony przez spadek o 3,9% w zakwaterowaniu poza domem, kategorii obejmującej hotele, gdzie ceny spadły w styczniu ze względu na efekty wariantu Omicron. Ceny używanych samochodów osobowych i ciężarowych, odzwierciedlające trwające zakłócenia, które utrudniają działalność producentów samochodów, w dalszym ciągu w dużym stopniu przyczyniają się do wzrostu inflacji.
Dobrą wiadomością jest to, że tak wysoka inflacja nastąpiła wraz z silnym ożywieniem na rynku pracy, co potwierdziły dane z zeszłego tygodnia. Płace jednak nie rosną tak równo z inflacją. Średnie zarobki za godzinę pracy wzrosły o 5,7% w ciągu 12 miesięcy zakończonych w styczniu, ale jest to o wiele mniej korzystne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ceny konsumpcyjne wzrosły o 7,5%.