Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

7 wydarzeń, które mogą popsuć nastroje inwestorom giełdowym w 2020 roku

Udostępnij

Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie to nie jest jedyne ryzyko wiszące nad giełdami. Inne to np. wybory prezydenckie w USA, które na pewno się odbędą i na pewno wywołają spore napięcia wewnątrz Ameryki, być może tak duże, jak nigdy w historii...

Jeszcze na dobre nie zaczął się nowy rok 2020, a już sporo się w polityce i na rynkach wydarzyło. Przede wszystkim eskaluje konflikt Iran – USA, a jak wiadomo napięcia geopolityczne mają znaczny wpływ na cenę aktywów inwestycyjnych. Postanowiliśmy stworzyć listę najistotniejszych rodzajów ryzyka, jakie mogą pojawić się w 2020 roku, prowadząc do przestawienia się wajchy rynkowej z pozycji risk-on (w uproszczeniu: kupuj akcje) na risk-off (sprzedawaj akcje, kupuj złoto). Wydarzenia są przedstawione w kolejności przypadkowej, bo przecież nie mamy szklanej kuli i nie możemy przewidzieć, które się zrealizują (i jaką będą miały skalę), a które nie.

1. Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie

Nie będziemy się tutaj dużo rozpisywać, bo więcej na ten temat pisaliśmy wczoraj, po tym jak irańskie rakiety spadły na amerykańskie bazy wojskowe w Iraku. Poza tym pogłębione analizy można znaleźć na stronach think tanków czy serwisów zajmujących się geopolitką. W każdym razie Bliski Wschód to wielkie zarzewie potencjalnego konfliktu na globalną skalę. Wszyscy wielcy – USA, Chiny, Rosja, nawet Unia Europejska – mają tam swoje mniejsze i większe interesy. Czy zabicie generała Sulejmaniego w Bagdadzie okaże się XXI-wiecznym odpowiednikiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga w Sarajewie, od którego rozpoczęła się I wojna światowa?

usa-iran-konflikt

Zobacz także: Iran zaatakował bazy USA, wojna wisi na włosku. Ropa i złoto drożeją, akcje tanieją

2. Wybory prezydenckie w USA

Nie tyle sam wynik, ile właśnie same wybory prezydenckie w USA będą czynnikiem ryzyka – przekonują analitycy Eurasia Group. Według nich wewnętrzne napięcia polityczne w Ameryce będą przed, w trakcie i po wyborach bardzo silne. Stanie się tak niezależnie od ich wyniku, bo jeśli wygra je Donald Trump, to będą protestowali jego przeciwnicy, a jak nie wygra – to jego zwolennicy. W najgorszym wypadku może nawet dojść do podważenia wyniku wyborów, a nawet całej konstrukcji systemu wyborczego, na drodze sądowej – ostrzega Eurasia Group. Oczywiście, tak duża niepewność polityczna wewnątrz USA odbiłaby się na akcjach amerykańskich, a jak wiadomo: jak Wall Street ma katar...

donald-trump-1818950_1280

Zobacz także: Dolar w przyszłym roku może tracić na wartości. Prognozy dla amerykańskiej waluty na 2020 rok

3. Konflikt gospodarczy USA – Chiny nabiera rozpędu i skali

Można oczywiście obawiać się, że konflikt gospodarczy na linii USA – Chiny będzie przybierał na sile. Do tej pory dotyczył nowych technologii i handlu, a może przenieść się również w inne rejony realnej gospodarki, prowadząc do poważnych zaburzeń w przepływie kapitału, osób, towarów i usług. To wpłynęłoby negatywnie na całą światową gospodarkę, a więc i na przychody i zyski globalnie działających przedsiębiorstw.

4. Globalne korporacje przestają być pupilkiem rządów

Nad wielkimi przedsiębiorstwami zbierają się ciemne chmury. Rządy na całym świecie coraz większą wagę przykładają do takich kwestii, jak poszanowanie prywatności w sieci, ochrona klimatu, wyrównywanie nierówności społecznych. To oznacza, że wielkie firmy mogą być w nadchodzącej przyszłości obciążane nowymi podatkami, albo mogą im być podwyższane te, które już je obowiązują. Stare porzekadło mówi, że wszystkie podatki są przerzucane na klienta, ale chyba jednak w istocie tak nie jest, bo przecież na rynkach panuje mniejsza lub większa konkurencja, poza tym rozwijają się nowe technologie, które odbierają klientów... Pytanie, czy z tych ciemnych chmur rządowych ulewny deszcz spadnie już w tym roku, czy dopiero w kolejnych latach.

5. Ataki hakerskie na amerykańskie korporacje

Ryzyko powiązane z ryzykiem nr 1, 3 i 4. Amerykańskie korporacje mogą w końcu trafić na celownik zarówno irańskich sił specjalnych, jak i hakerów z Chin, czy „samotnych wilków” z różnych krajów, walczących o czyste powietrze albo sprawiedliwość społeczną. Albo inaczej: one są na tym celowniku od dawna, ale jak na razie nie wynikało z tego dużo złego. Czas na zmianę, czas na ataki hakerskie o naprawdę dużej sile rażenia.

hacker-1872304_1280

6. Zmiana klimatu

Ryzyko pełzające, które nie zrealizuje się z pewnością w pełnym wymiarze już w tym roku. Ale może ono mieć duży wpływ zarówno na biznes niektórych przedsiębiorstw, jak i na... wyceny obligacji skarbowych wielu krajów. Nie wierzycie? Poczytajcie np. raport FTSE Russell “Jak zmiana klimatu może wpływać na ryzyko kredytowe państw” („How could climate change impact sovereign risk?”, listopad 2019).

Capture

7. Recesja

No i last but not least – globalna recesja. Ona kiedyś musi przyjść, bo o tym mówi historia, o tym mówi nauka zwana ekonomią. Gospodarka funkcjonuje na zasadzie cykli. W ostatnich latach dobrze już było. Niemal wszyscy już zapomnieli o poprzedniej. Czas najwyższy na kolejną. Jej pojawienie się może być oczywiście powiązane z ryzykiem nr 1, 3 lub 6.

Jeśli dodamy do tego fakt, że w wielu krajach na świecie – takich jak Chile, Indie, Turcja – narastają konflikty polityczne, napięcia społeczne, pogarsza się sytuacja gospodarcza, to otrzymamy wizję dość niestabilnego roku 2020. Dziennikarze modlą się, żeby to był ciekawy rok. Inwestorzy giełdowi wręcz przeciwnie, bo przecież akcje lubią spokój i harmonijny rozwój.

Zobacz także: W roku 2020 rozstrzygnie się los bitcoina – uważają niektórzy eksperci

Udostępnij