Największy wzrost cen od 2008 roku. Cały świat zmaga się z poziomem inflacji niewidzianym od lat
Poziom inflacji w krajach wysoko rozwiniętych, należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, jest najwyższy od 2008 roku.
Jak podaje CNN, ceny towarów i usług rosną w odpowiedzi na odmrażanie światowych gospodarek. Poziom inflacji w krajach wysoko rozwiniętych jest już najwyższy od kryzysu finansowego z 2008 roku. Największy wpływ na wzrost cen mają rosnące ceny energii, które wywindowały średnią roczną inflację do poziomu 3,3% w kwietniu. Dla porównania, w marcu wynosiła ona 2,4%.
Poziom inflacji w krajach wysoko rozwiniętych
Źródło: CNN
Ceny rosną po pandemii COVID-19
Mimo że pandemia COVID-19 jeszcze się nie zakończyła, to na świecie liczba osób zaszczepionych z dnia na dzień rośnie. Dlatego coraz więcej państw decyduje się na całkowite otwarcie gospodarki, a z tym wiąże się bezpośrednio wzrost cen i usług. Największy poziom inflacji odnotowywany jest w krajach wysoko rozwiniętych, należących do OECD. Mowa m.in. o USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Polsce.
Tylko w USA inflacja w kwietniu wyniosła 4,2% w porównaniu do 2,6% w marcu. Najnowsze dane o inflacji w USA poznamy w przyszłym tygodniu. Jednak już teraz inwestorzy obawiają się, że kolejny skok inflacji może skłonić Rezerwę Federalną do podwyższenie stóp procentowych. Taki ruch może dodatkowo wywołać silny spadek cen akcji na amerykańskiej giełdzie.
Zobacz także: Inflacja może wywołać silny spadek akcji w USA, ale nie musi to być koniec hossy
W Polsce również wskaźnik CPI jest na najwyższym poziomie od 10 lat. Według szacunkowych danych opublikowanych przez GUS, inflacja w maju wyniosła 4,8%. Wzrost był zgodny z konsensusem ekonomistów. Co więcej, ekonomiści mBanku spodziewają się, że to nie koniec wysokiego poziomu inflacji w Polsce.
„Ceny żywności przyspieszyły nieco bardziej, niż szacowaliśmy (wzrost o 0,6% m/m, nasz szacunek wynosił 0,4-0,5% m/m), lekko w górę poszły też ceny energii (+0,3% m/m). Tak jak sugerowaliśmy w porannym komentarzu, ceny paliw w ujęciu miesięcznym były na minusie, choć minus ten okazał się większy, niż szacowaliśmy (-0,9% m/m). Wciąż jednak na rocznych dynamikach ceny paliw odnotowują solidne dwucyfrowe wyniki (+33% r/r, to kwestia bazy)” – napisali ekonomiści mBanku.
Na wzrost cen na świecie w dużej mierze wpłynęły ceny energii w krajach członkowskich OECD. W kwietniu br. były one wyższe o ponad 16% r/r. Mimo to, OECD spodziewa się, że nagły skok inflacji ustabilizuje się jeszcze do końca roku. Najbliższe miesiące będą kluczowe dla kształtowania się cen.
Autorka korzystała z artykułu „Global inflation hasn't been this high since 2008” opublikowanego na portalu CNN.