Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Wojna w Ukrainie sprawi, że inflacja w Polsce jeszcze przyspieszy - wynika z najnowszej projekcji NBP

Udostępnij

Inflacja CPI w Polsce w przyszłym roku może wynieść 9,0%, z kolei dynamika PKB ma oscylować na poziomie 3,0% – wynika z marcowego raportu o inflacji Narodowego Banku Polskiego.

NBP zaprezentował pierwszy w tym roku „Raport o inflacji”. Marzec jest pierwszym miesiącem, kiedy takie dane są aktualizowane.

Dynamika cen towarów i usług w Polsce wyraźnie wzrosła po drugim półroczu 2021 r.. Według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w styczniu br. inflacja CPI wyniosła 9,2% r/r.

Przy obecnych warunkach wzrostów cen na surowce, również w wyniku sankcji nakładanych na Rosję, w najbliższych miesiącach inflacja będzie rosnąc, osiągając nawet 12,0% w III kw. tego roku. "W dalszym horyzoncie – wraz ze spowolnieniem dynamiki PKB – tempo wzrostu indeksu CPI będzie się już obniżać. Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym stopie referencyjnej równej 2,75%), nie powróci jednak ono do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5% +/- 1 pkt proc.” – czytamy w najnowszym raporcie NBP.

projekcja PBK i inflacji CPI

Zobacz także: Prognozy inflacji, zachowanie WIBOR i wypowiedzi RPP potwierdzają, że stopy procentowe w Polsce będą w 2022 dalej rosły

Procesy cenotwórcze są obecnie pod wpływem silnego szoku

Od chwili publikacji listopadowego raportu wzrost cen przyspieszył. W przypadku kosztów ponoszonych za energię jest to już 20,1% r/r w styczniu 2022 r. z 14,4% r/r we wrześniu 2021 r.

dynamika cen energii

dynamika wzrostu cen

Dynamika wzrostów cen jest to wynik negatywnego szoku. Jest silnie powiązana z już wysokimi, przy czym nadal rosnącymi, cenami surowców energetycznych, ale również rolnych.

„W 2022 r. wysokie ceny surowców energetycznych na rynkach światowych – których poziom wzrósł jeszcze w konsekwencji agresji zbrojnej przeciw Ukrainie oraz sankcji nałożonych z tego powodu na Rosję – przekładają się zarówno na krajowe ceny paliw do prywatnych środków transportu, jak i wyższe rachunki za gaz i energię elektryczną dla gospodarstw domowych” - czytamy w raporcie.

infaca vs ceny energii i zywnosci

Dodatkowo, utrzymujące się przez długi czas zaburzenia w światowym łańcuchu dostaw również silnie przyczyniły się do wzrostu cen towarów.

Autorzy raportu w projekcji założyli wygaszanie się czynników podwyższających poziom inflacji. Ma ona się obniżać w kolejnych latach, jednak do końca 2024 nadal będzie przekraczać 3,5% r/r.

Argumentami, które przemawiają za tą projekcją, będzie spowolnienie wzrostu zagregowanego popytu w gospodarce, kształtowanie się cen surowców na świecie. Również otwieranie kolejnych branż oraz łagodzenie napięć w łańcuchu dostaw wraz z wygaszaniem światowej pandemii.

„Spadkowa tendencja inflacji CPI w latach 2023- 2024 wynikać będzie również z ustępowania cenowych efektów otwierania kolejnych branż w ramach luzowania obostrzeń w życiu społecznym i gospodarczym oraz napięć w sieciach dostaw. Tempo wzrostu cen ograniczać będzie również stopniowo obniżająca się dynamika kosztów związanych z zatrudnieniem oraz zakładane spowolnienie inflacji za granicą.” – napisano w raporcie.

Zobacz także: NBP podało projekcje inflacji w Polsce na lata 2022 - 2024. Ceny mają rosnąć nawet w dwucyfrowym tempie

Po okresie wzrostowym PKB wyhamuje

W II połowie ub.r. trwało ożywienie aktywności gospodarczej. PKB utrzymywał się w tendencji wzrostowej (5,3% r/r w III kw. i 7,3% r/r w IV kw.15) wobec 11,2% r/r w II kw.

Ważnym czynnikiem wpływającym korzystnie na koniunkturę PKB był wzrost konsumpcji, inwestycji oraz przyrost zapasów. Znacząco ujemny był jednak wkład eksportu netto.

dynamika PKB

Za dobre warunki wzrostu konsumpcyjnego w ostatnich miesiącach 2021 r. odpowiadała bardzo dobra sytuacja na rynku pracy oraz wzrost wynagrodzeń. „Wzrost konsumpcji następował pomimo pewnego pogorszenia nastrojów konsumenckich w IV kw. oraz zaostrzenia sytuacji epidemicznej pod koniec roku, której jednak towarzyszyły łagodniejsze restrykcje niż w poprzednich falach wzrostu zachorowań” – podkreślono w raporcie.

Rynek pracy

Aktywność zawodowa oraz liczba osób pracujących w IV kw. ub.r. przewyższały odczyty sprzed pandemii. Projekcja zakłada dalszy wzrost popytu na rynku pracy, przemawia za tym odsetek firm, które deklarują wakaty, ale również pozytywne prognozy zatrudnienia firm działających w sektorze przedsiębiorstw.

W dalszej perspektywie projekcji, wraz z obniżaniem się dynamiki PKB, oczekuje się wyhamowania popytu na pracę. Głównym czynnikiem przedstawionym w raporcie jest ograniczona liczba osób aktywnych zawodowo. „Z drugiej strony, w horyzoncie projekcji oczekiwany jest istotny napływ imigrantów z Ukrainy. Napływ ten może łagodzić spadek krajowego zasobu pracy, choć – ze względu na metodykę badania – będzie w jedynie ograniczonym stopniu odzwierciedlony w statystykach BAEL” – możemy przeczytać w prognozie.

W kolejnych latach, ze względu na wzrost stopy bezrobocia i spadek inflacji, również dynamika wynagrodzeń może się stopniowo obniżać.

Makroekonomiczne skutki agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie

Scenariusz najnowszej projekcji, przygotowanej przez NBP, jest w znacznym stopniu oparty o makroekonomiczne skutki agresji rosyjskiej na Ukrainę oraz sankcji nakładanych na Rosję.

„Bezpośrednim skutkiem rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie są wyraźnie wyższe notowania cen surowców energetycznych i części surowców rolnych na rynkach światowych, których ceny już wcześniej dynamicznie rosły. Na krajowe procesy cenotwórcze w 2022 r. nadal oddziałują również wysokie koszty uprawnień do emisji CO2 oraz przedłużające się napięcia w globalnych sieciach dostaw. W warunkach silnej odbudowy popytu w gospodarce po okresie obowiązywania istotnych obostrzeń wprowadzonych w związku z wybuchem pandemii powyższe okoliczności skutkują niezbilansowaniem wielu rynków, prowadząc do nasilenia presji cenowej i wyraźnego wzrostu inflacji CPI w 2022 r. W I poł. br. skalę wzrostu inflacji cen energii i żywności przejściowo ogranicza oddziaływanie Tarczy Antyinflacyjnej.”

Zobacz także: NBP podnosi prognozy inflacji i obniża oczekiwaną dynamikę PKB. W 2022 ceny powinny wzrosnąć o 5,8%

Udostępnij