Inflacja w listopadzie wyższa od szacunkowych danych. Szczyt nastąpi na początku 2023 roku
Zgodnie z oficjalnymi danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny, inflacja w listopadzie wyhamowała i wyniosła 17,5%. Szacunek wskazywał, że wskaźnik CPI był niższy w minionym miesiącu.
Już szacunkowe dane pokazały, że inflacja w Polsce wyhamowała w porównaniu do października, kiedy wskaźnik CPI był jeszcze bliski 18%. Jest to chwilowy spadek, przewidywany również w grudniu, ponieważ początek roku stanie pod znakiem kolejnego wzrostu inflacji. Będzie on wynikał z nowych cen energii i gazu. Szczyt szacowany przez ekonomistów jest na poziomie 19-20%. Następnie wskaźnik CPI będzie się obniżać do jednocyfrowych poziomów na koniec 2023 roku, według zapowiedzi Narodowego Banku Polskiego.
A jednak inflacja w Polsce wyższa niż GUS wstępnie informował (17,4% 17,5%). #Polska: w XI 2022 #inflacja CPI (fin.) 17,5% R/R (prognoza: 17,4%; poprzednio: 17,9%) https://t.co/XH75k0scqm
— macroNEXT (@Macronextcom) December 15, 2022
„W grudniu inflacja będzie podobna lub nawet lekko spadnie. Szczyt przypadnie na I kwartał, gdy wejdą wzrosty cen energii (mimo tarcz) oraz podwyżki podatków na paliwa. W tym momencie szacowalibyśmy wyskok inflacji na przedział 19-20% w lutym. Wiemy też na ten moment, że zerowy VAT na żywność utrzyma się co najmniej przez pierwszą połowę roku. Jeśli mamy rację i ceny żywności odpuszczą, uda się także tę tarczę zdjąć tak, że nie będzie podskoku inflacji (a już na pewno nie do poziomów z I kwartału)” – pisali ekonomiści mBanku po szacunkowym odczycie inflacji.
W grudniu odbyło się również ostatnie tegoroczne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, na którym po raz 3. zadecydowano o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian. Jednak wciąż nie ma formalnego zakończeniu cyklu podwyżek, ewentualna decyzja zostanie podjęta w marcu 2023 roku, po publikacji projekcji inflacji przez NBP.
„Jeśli inflacja będzie coraz niższa to zaczną spadać również stopy procentowe. Kraje UE zakładają, że obniżanie stóp procentowych nastąpi pod koniec 2023 roku. RPP nie podjęła decyzji o zakończeniu cyklu podwyżek, jesteśmy nadal w stanie zawieszenia” – powiedział podczas ubiegłotygodniowej konferencji Adam Glapiński, prezes NBP.
Zobacz także: Recesji w Polsce nie będzie, jesteśmy na szybkiej drodze, aby stać się krajem wysoko zamożnym – Adam Glapiński podczas konferencji NBP
Chwilowy spadek inflacji
Wyhamowanie wskaźnika CPI w minionym miesiącu, jak wskazują ekonomiści, to głównie zasługa niższych cen paliw oraz węgla. Wzrost natomiast odnotowała inflacja bazowa, która mogła wynieść w listopadzie około 11,3%. Pełne dane zostaną opublikowane przez NBP jeszcze w piątek 16 grudnia.
Prognozy dla inflacji na kolejne miesiące coraz mocniej wybrzmiewają w mediach. Jeszcze w grudniu poziom wskaźnika CPI może być zbliżony do tego listopadowego bądź niższy. W styczniu i lutym 2023 roku odnotowany zostanie powrót inflacji na szczyt, tym razem do dawno niewidzianego poziomu 19-20%. Natomiast od marca wzrost cen ponownie będzie hamować. Według szacunków NBP, jednocyfrowy poziom wskaźnika CPI to scenariusz na koniec 2023 roku.
Jeszcze kilka miesięcy temu również zakładano, że możliwa obniżka stóp procentowych może nastąpić w IV kwartale 2023 roku. Jednak prezes NBP nic nie obiecuje w tej kwestii, a ekonomiści mBanku oceniają, że najbliższa obniżka to dopiero 2024 rok.
Na koniec, wyhamowanie inflacji nastąpiło również w USA. Wtorkowy odczyt pokazał w listopadzie 7,1% wobec oczekiwanych 7,3% przez ekonomistów. Jednak jak spojrzymy na dane bliższych nam państw, to nadal nie jest kolorowo.
Choć to niczego nie dowodzi, spośród naszej ulubionej grupy krajów poza strefą euro (Polska , Czechy, Węgry, Rumunia) inflacja w listopadzie spadła tylko w Polsce.
— mBank Research (@mbank_research) December 13, 2022