Główny Urząd Statystyczny wrócił do publikacji szacunkowych odczytów inflacji. Według wstępnych danych, wskaźnik CPI w marcu wyniósł 16,2%, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,1%. Pełny odczyt zostanie podany 14 kwietnia.
Jeszcze w lutym odczyt wskaźnika CPI był rekordowy i wyniósł 18,4%. Było to wynikiem m.in. wygaszania tarcz antyinflacyjnych wraz z początkiem roku. Natomiast szacunkowe dane opublikowane przez GUS wskazują, że w marcu inflacja spadła do poziomu 16,2%. Zgodnie z zapowiedziami Narodowego Banku Polskiego, inflacja w marcu powinna wejść już w trend spadkowy, a do końca roku powinna osiągnąć jednocyfrowy poziom, jednak cel NBP 2,5% może zostać osiągnięty dopiero w 2025 roku.
Źródło: GUS
Według marcowej projekcji inflacji opublikowanej przez NBP, roczna dynamika cen w 2023 roku znajdzie się w przedziale 10,2-13,5%.
Zobacz także: Inflacja na rekordowym poziomie w lutym. GUS podaje oficjalne dane oraz prezentuje nowy koszyk dóbr i usług
Inflacja a stopy procentowe w Polsce
Przy niższym odczycie inflacji w marcu, powraca temat dezinflacji. Jak wskazują prognozy przygotowane przez NBP, wskaźnik CPI w kolejnych miesiącach będzie spadać i dojdzie do jednocyfrowego poziomu jeszcze pod koniec 2023 roku. Jednak cel inflacyjny 2,5% wciąż nie jest w zasięgu ręki i być może dopiero w 2025 roku będzie możliwy do osiągnięcia.
Poziom inflacji w Polsce wpływa na kształtowanie się stóp procentowych w Polsce. Już od kilku miesięcy członkowie Rady Polityki Pieniężnej pozostawiali je na niezmienionym poziomie (stopa referencyjna wynosi obecnie 6,75%). Jednak ostatnio w mediach członkowie RPP chętnie przedstawiają swoje opinie na temat polityki pieniężnej oraz inflacji. Przykładowo Ludwik Kotecki ocenił, że wskaźnik CPI w marcu wyniesie 15-16%, a inflacja nadal zbyt wolno się obniża.
„Moim zdaniem nadal należałoby pokazywać, że martwimy się, że proces dezinflacji jest zbyt wolny. Nawet niewielka podwyżka byłaby potwierdzeniem, że cykl zacieśniania polityki pieniężnej nie został zakończony. Że nadal niepokoimy się, że wzrost cen jest zbyt duży, a oczekiwany spadek inflacji zbyt wolny” - powiedział Ludwik Kotecki w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej.
Inflacja w marcu wyniosła 16,2% r/r (powyżej konsensusu prognoz i naszej prognozy 15,8%). Czy to już #dezinflacja? No średnio byśmy powiedzieli, no tak średnio.
— mBank Research (@mbank_research) March 31, 2023
Przy okazji zbliżającego się posiedzenia RPP na początku kwietnia, powracają pytania kiedy nastąpi pierwsza obniżka stóp procentowych. Bank Gospodarstwa Krajowego w swoim raporcie ocenił, że pierwsza obniżka nastąpi w listopadzie br. i wyniesie 50 pb. „Zakładamy, że Rada obniży stopę referencyjną o 50 pb w listopadzie i będzie to początek cyklu redukcji stóp procentowych. Spodziewamy się, że w 2024 roku Rada zetnie stopy o kolejne 150 pb, w efekcie czego na koniec przyszłego roku stopa referencyjna będzie wynosić 4,75%” - napisano w raporcie.
Obecnie rynek wycenia, że do końca 2023 roku RPP obniży stopy o 75 pb. Jednak członkowie RPP, w swoich wypowiedziach na temat ewentualnych obniżek, są bardziej ostrożni.
„Nie wiem co zrobi Rada, bo to jest ciało kolegialne, natomiast - moim zdaniem - na pewno nie będzie żadnego pochopnego obniżania stóp procentowych. Będziemy bardzo wnikliwie przyglądać się zmieniającej się sytuacji gospodarczej i nie możemy sobie pozwolić na zbyt szybkie obniżanie stóp procentowych. Natomiast w horyzoncie kolejnej projekcji, myślę, że zobaczymy możliwość obniżenia stóp proc., ale trudno powiedzieć, kiedy mogłoby to nastąpić” - powiedział Henryk Dąbrowski, członek RPP dla PAP Biznes.
Najbliższe posiedzenie RPP jest zaplanowane na 4-5 kwietnia, natomiast oficjalne dane za inflację w marcu zostaną opublikowane 14 kwietnia.
