Inflacja w marcu w Polsce. GUS podaje oficjalny odczyt, dynamika CPI zaczyna spadać
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
14 kwi 2023, 10:03

Inflacja w marcu w Polsce. GUS podaje oficjalny odczyt, dynamika CPI zaczyna spadać

Inflacja w marcu, według oficjalnego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego, wyniosła w Polsce 16,1%. Dynamika CPI zaczyna spadać, jednak wolniej niż zakładano początkowo.

Szumne zapowiedzi spadku inflacji od marca zdają się sprawdzać, jednak to nie oznacza od razu niższych cen w sklepach. Wskaźnik CPI w marcu był na poziomie 16,1% (szacunkowy odczyt 16,2%), co oznacza wzrost o 1,1% mdm. Już po szacunkowym odczycie pod koniec miesiąca, ekonomiści Santander Banku ocenili, że inflacja będzie spadać wolniej w tym roku niż zakładano pierwotnie.

„Spodziewamy się, że w kolejnych miesiącach dynamika CPI dalej będzie opadać. Jednakże, rozpęd cen nadal jest duży i większy niż można było się spodziewać – w ujęciu miesięcznym CPI wzrósł o 1,1 proc. mdm, a od grudnia już o prawie 5%. Wspiera to naszą tezę, że inflacja w tym roku będzie spadała wolniej niż spodziewa się rynek, eksperci NBP i sam prezes NBP” – ocenili ekonomiści Santander Banku.

inflacja gus

Źródło: GUS

Na kwietniowej konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego podkreślał, że nastąpił gwałtowny ruch inflacji w dół. Jak ocenił, realizuje się obecnie projekcja inflacyjna banku centralnego. A według najnowszej projekcji, wskaźnik CPI osiągnie cel NBP na poziomie 2,5% w 2025 roku. Jednak nie wszyscy są tak pozytywnie nastawieni...

Zobacz także: Inflacja w Polsce wchodzi w trend spadkowy. GUS podaje szacunkowy odczyt za marzec

Inflacja w trendzie spadkowym

Co prawda inflacja w marcu była niższa od lutowego odczytu, jednak jak ocenili ekonomiści Santander Banku rozpęd cen jest nadal duży. „W czerwcu ceny będą prawdopodobnie już o 7% wyższe niż w grudniu, co oznacza, że scenariusz prezesa Glapińskiego, zakładający spadek inflacji do 6-7% na koniec roku, stanie się bardzo mało realistyczny. My spodziewamy się na koniec roku inflacji 10%. To powoduje, że nadal wydaje nam się mało prawdopodobne, aby RPP zdecydowała się na obniżki stóp procentowych w tym roku” – napisali w komentarzu ekonomiści Santander Banku.

W tym tygodniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował prognozy dla inflacji w Polsce. Z szacunków wynika, że wskaźnik CPI powróci do wspomnianego już celu NBP dopiero w 2027 roku. Natomiast zdaniem NBP ten pułap uda się osiągnąć dwa lata wcześniej, bo w 2025 roku.

Kształtowanie się inflacji jest kluczowe dla kolejnych decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Od kilku miesięcy stopy procentowe są utrzymywane na niezmienionym poziomie, stopa referencyjna wynosi obecnie 6,75%. Według oficjalnych komunikatów, cykl podwyżek stóp procentowych nadal nie został oficjalnie zakończony, jednak kluczowym pytaniem jest teraz kiedy będzie pierwsza obniżka. Rynek już wycenia obniżkę stóp procentowych w tym roku, choć według niektórych ekonomistów ten scenariusz coraz bardziej się oddala.

„Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie tempa wzrostu PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu. W efekcie Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo” – napisano w komunikacie prasowym RPP po kwietniowym posiedzeniu.

Zobacz także: Wskaźnik CPI w USA w marcu niższy od szacunków analityków. Problemem pozostaje inflacja bazowa

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.