Wysyp emisji obligacji korporacyjnych. Co oferują spółki inwestorom indywidualnym
Obligacje firm wracają do łask inwestorów. Aktualnie trwa publiczna emisja papierów Kruka, a zapisy na dług Echo Investment zostały zredukowane o blisko 80%.
Od początku roku w temacie obligacji sporo się dzieje. Ostatnio skupiliśmy się na tych skarbowych detalicznych, którym wreszcie resort finansów podniósł oprocentowanie o 0,50%. Warto przyjrzeć się również papierom korporacyjnym, które zaczęły wracać do łask inwestorów. Dla przykładu, w połowie stycznia odbyły się zapisy w emisji obligacji Echo Investment. Zapisów dokonało ponad 570 inwestorów, a redukcja wyniosła 79%. Papiery zostały oprocentowane na WIBOR 6M plus 4 pkt. proc. marży.
I w dużej mierze układ taki wspiera https://t.co/FkI8jOGHUW. sytuacja na rynku długu skarbowego, bo odpływy z funduszy zmroziły rynek pierwotny korpo papierów dla profesjonalnych inwestorów.
— Michał Sadrak (@msadrak) January 20, 2022
Zobacz także: Detaliczne obligacje skarbowe będą miały od lutego wyższe oprocentowanie. Ministerstwo Finansów reaguje na podwyżki stóp procentowych
Obligacje korporacyjne przeżywają ożywienie w 2022 roku
Ostatni raz o ożywieniu na rynku obligacji korporacyjnych pisaliśmy w sierpniu 2020 roku. Wtedy też przy obniżonym oprocentowaniu papierów skarbowych oraz niskich stopach procentowych, inwestorzy poszukiwali alternatywy do lokowania swojego kapitału. Mimo że w 2021 roku oprocentowanie obligacji skarbowych wciąż było na obniżonym poziomie, Polacy zakupili papiery skarbowe za rekordową wartość przekraczającą 43 mld zł. Wciąż cieszą się one sporą popularnością, ponieważ stanowią one relatywnie bezpieczną inwestycję.
Inwestorzy indywidualni szukają jednak różnych możliwości i ostatnio widoczne jest ożywienie na rynku obligacji korporacyjnych. Niedawno emisję obligacji przeprowadziło Echo Investment. Prospekt dewelopera został złożony do Komisji Nadzoru Finansowego na koniec listopada 2021 roku. Zapisy trwały w dniach 10-21 stycznia br., a spółce udało się uplasować papiery wśród inwestorów indywidualnych na łączną kwotę 50 mln zł. Echo Investment prowadzi emisje obligacji już od 2014 roku.
„Cieszymy się, że emisja skierowana do inwestorów indywidualnych spotkała się z tak dużym zainteresowaniem. Jest to dowód zaufania jakim inwestorzy darzą Echo Investment, strategię spółki i jej projekty. Pieniądze pozyskane z emisji obligacji planujemy wykorzystać przede wszystkim na finansowanie rozwoju biznesu mieszkaniowego. Nasza grupa ma obecnie bank ziemi na blisko 15 tys. mieszkań do realizacji w kilku najbliższych latach. Dzięki naszemu doświadczeniu, znakomitym projektom, renomie oraz przy sprzyjających warunkach na rynku, jesteśmy w stanie zwiększać nasze udziały w rynku przy utrzymaniu wysokiej marży na projektach” – powiedział Maciej Drozd, wiceprezes Echo Investment ds. finansowych.
Patrząc dalej, aktualnie trwają zapisy na obligacje spółki Kruk. Inwestorzy mogą zapisywać się do 4 lutego, a w ramach oferty mają 5-letni niezabezpieczony dług, którego oprocentowanie wynosi WIBOR 3M plus 3,3 pkt proc. marży. W ostatnim czasie to druga emisja obligacji windykatora, poprzednia odbyła się w grudniu 2021 roku. Jest pewna różnica między emisją Kruka a Echo. W przypadku Echo Investment, próg wejścia wynosił 50 tys. zł, natomiast Kruk oferuje inwestorom zapisy za minimum 100 zł.
I jeszcze dla porównania, 25 stycznia zakończyła się emisja 3,5-letnich papierów dłużnych oferowanych przez firmę Marvipol Development. Ich oprocentowanie to WIBOR6M plus 4,5 pkt proc. marży. Minimalny zapis na jedną obligację wynosił 1 tys. zł.
„Inwestorzy indywidualni mają coraz szerszy wybór inwestycji. Po Echu i Marvipolu, zapisy w ramach publicznej emisji uruchomi Kruk, a wkrótce spodziewamy się ofert od kolejnych emitentów. Ze względów opisanych wyżej, tego rodzaju inwestycje spiszą się zapewne bardzo dobrze na tle innych sposobów lokowania oszczędności. Na ile jednak stawią czoła naszym największym strachom? W ostatnich dniach obserwujemy cały wysyp przewidywań ze strony publicystów. Czy do wojny w ogóle dojdzie, jakie może mieć konsekwencje geopolityczne i gospodarcze, jaki może być zasięg konfliktu, itd.” - ocenił Emil Szweda na stronie obligacje.pl.
Źródło: GPW Benchmark