Obligacje oprocentowane stopą referencyjną NBP absolutnym hitem. Rekord sprzedaży papierów skarbowych w czerwcu
Jak podaje Ministerstwo Finansów, sprzedaż obligacji skarbowych w czerwcu przekroczyła 14 mld zł. Jest to dotychczasowy rekord, który przewyższa wyniki z początku pandemii.
Nowa oferta obligacji skarbowych, która pojawiła się w czerwcu, spotkała się z ogromnym zainteresowaniem oszczędzających. Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów, zdecydowaną popularnością cieszyły się papiery roczne oprocentowane o aktualną stopę referencyjną NBP, czyli w czerwcu wynosiło ono 5,25%. Ich łączna sprzedaż przekroczyła 5,6 mld zł. Oczywiście wciąż w kręgu zainteresowania Polaków są obligacje indeksowane inflacją, ze względu na rosnący wskaźnik CPI i dalsze prognozy wzrostu dla cen w Polsce.
„Najchętniej kupowanymi instrumentami były nowo wyemitowane w czerwcu obligacje 1- roczne o oprocentowaniu zmiennym – ROR. Nabywcy indywidualni przeznaczyli na ich zakup kwotę 5.684,5 mln zł (40% udział w strukturze sprzedaży). Zainteresowaniem cieszyły się również obligacje 4-letnie – COI (34%), 2-letnie – DOR (9%), 3-miesięczne – OTS (7%) i 10-letnie - EDO (7%). W dalszej kolejności oszczędzający wybierali obligacje 3-letnie – TOZ (1,3%)” - czytamy w komunikacie Ministerstwa Finansów.
Źródło: Ministerstwo Finansów
Zobacz także: Rekord sprzedaży obligacji skarbowych w czerwcu. Instrumenty oprocentowane stopą referencyjną rozchodzą się jak świeże bułeczki
Obligacje skarbowe atrakcyjniejsze od lokat bankowych
Jak widać po danych za czerwiec, Polacy chętnie zdecydowali się ulokować swoje oszczędności w obligacjach skarbowych. Głównie ze względu na powiększenie oferty Skarbu Państwa o papiery ze zmiennym oprocentowaniem, tym razem opartym o stopę referencyjną NBP. W ubiegłym miesiącu do sprzedaży trafiły obligacje roczne oraz 2-letnie. W przypadku rocznych możemy liczyć nie tylko na oprocentowanie oparte o główną stopę procentową, ale również marżę na poziomie 0,25%.
Z racji rosnących stóp procentowych, po lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, stopa referencyjna jest już na poziomie 6,50%. To oprocentowanie będzie obowiązywać od sierpnia, natomiast w lipcu wynosi ono równe 6,00%.
„50% obligacji kupionych w czerwcu stanowiły nowo wprowadzone 1-roczne i 2-letnie instrumenty o zmiennym oprocentowaniu opartym o stopę referencyjną NBP. Nasi klienci bardzo dobrze odebrali zmianę w ofercie, przeznaczając aż 7 mld złotych na zakup nowo oferowanych obligacji. Rekordowe były również inwestycje w obligacje, których oprocentowanie w kolejnych okresach odsetkowych uzależnione jest od poziomu inflacji. Na ich zakup Polacy przeznaczyli blisko 5,8 mld złotych, co stanowiło 41% wszystkich obligacji oszczędnościowych oferowanych w czerwcu” – komentuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
W czerwcu sprzedaliśmy #obligacjeskarbowe o łącznej wartości ponad 14 mld zł.
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) July 13, 2022
Największą popularnością cieszyły się obligacje roczne (5684,5 mln zł - 40% udział w strukturze sprzedaży).
Pełne wyniki sprzedaży https://t.co/nurVSwtqkU
Komentarz wiceministra S. #Skuza pic.twitter.com/m3LnumwDdH
Łączna wartość sprzedanych obligacji, która przekracza 14 mld zł, to dotychczasowy rekord. Można spodziewać się, że dopóki RPP będzie podejmować decyzje o podwyżce stóp procentowych, to Polacy chętnie będą kupować nowe papiery skarbowe. Co prawda, również oprocentowanie depozytów bankowych coraz chętniej przyciąga oszczędzających, jednak rządzący cały czas naciskają na banki, aby było ono wyższe. W innym wypadku ich zyski z lokat zostaną opodatkowane, a tak przynajmniej zapowiadał Jarosław Kaczyński.