W jakie spółki inwestować? Najlepiej takie, które mają wizję | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
05 kwi 2018, 12:32

W jakie spółki inwestować? Najlepiej takie, które mają wizję

Inwestorzy powinni szukać spółek, na czele których stoją menedżerowie z wizją. Nie jest ważne, czy to ich wizja, czy zapożyczona, ważne aby konsekwentnie się jej trzymali i w nią wierzyli – przekonuje Lloyd Shefsky.

Lloyd Shefsky to emerytowany profesor Kellogg School of Management na Northwestern University, autor książki „Visionarie$ Are Made Not Born: Your Vision Can Lead to Breakthrough Success”. Ostatnio amerykańskie stowarzyszenie inwestorów indywidualnych AAII opublikowało bardzo ciekawy wywiad z nim. Wywiad, w którym Shefsky przekonuje, że inwestorzy powinni szukać spółek, które mają wypracowaną wizję i konsekwentnie ją realizują.

Co to jest wizja w biznesie?

Aby zrozumieć, jakich spółek trzeba szukać, najpierw wypada zrozumieć pojęcie „wizji”. Shefksy wyjaśnia:

- Wizja to po prostu cel. Cel osadzony mocno w rzeczywistości. Cel możliwy do zrealizowania. Można osiągnąć sukces, nie mając wizji, a mając dużo szczęścia. Problem w tym, że tylko nieliczni mają duże szczęście. Czyli raczej potrzebna jest wizja – przekonuje prof. Shefsky.

Według niego, niekoniecznie potrzebna jest pionierska, autorska wizja, by menedżer (spółka) osiągnął sukces.

- Wizja może być zapożyczona, delikatnie lub mocno zmodyfikowana. Ważne, by była realistyczna, i by dążono do niej bezapelacyjnie, bez wahania – uważa prof. Shefsky.

5 elementów wizji wg L. Shefsky’ego

10148-table-1

Jak sprawdzić, czy spółka realizuje swoją wizję

W jaki sposób inwestorzy powinni sprawdzać, czy wizja jest realizowana? Muszą w to włożyć trochę wysiłku. Sprawdzać raporty ze spółek, czytać wszystkie ważne komunikaty, chodzić na walne zgromadzenia i konferencje prasowe zarządu. Powinni też obserwować, co się dzieje w otoczeniu i co robi konkurencja spółki w którą zainwestowali.

Autor „Visionarie$ Are Made Not Born” podaje za przykład firmę IBM. Celem tej firmy, wizją jej zarządu, jest “poprawienie poziomu życia każdej osoby na świecie”.

- IBM ma bardzo ambitną, dużą wizję. Ale jest bardzo dużą korporacją, urzeczywistnienie tej wizji jest możliwe. Inwestor nie może przeniknąć do środka firmy IBM, ale może czytać wszystkie materiały, jakie ona publikuje. Jest spółką publiczną, więc jest tego naprawdę dużo. Inwestor musi obserwować, czy IBM, niczym wielki tankowiec, powolutku jest przekierowywany we właściwym kierunku. Musi składać w całość wszystkie informacje – podkreśla Shefsky.

Shefsky zwraca uwagę, że nie zawsze spółka otwarcie komunikuje swoją wizję. Nie chce bowiem jej śmiałością odstraszyć inwestorów.

- Na Wall Street ogłoszenie długoterminowej wizji mogłoby skończyć się wyprzedażą akcji danej spółki.

Shefsky zwraca też uwagę, że kwartały czy lata, w których spółka pokazuje słabsze wyniki na skutek np. pozbywania się części biznesu, nie powinny być odczytywane jako jednoznacznie negatywne.

- Wszystko zależy od tego, czy słabsze przejściowo wyniki są związane z realizacją wizji. Jeśli tak, to takie okresy są wręcz dobrą, pozytywną informacją. Oznaczają, że zarząd nie boi się realizować przyjętej wizji.

Zobacz także: „W tej chwili wszyscy pracujemy nad Cyberpunkiem 2077 i GWINTEM” – relacja z czatu z zarządem CD PROJEKT

Jaki menedżer jest zdolny zrealizować wizję

Według prof. Shefsky’ego, menedżer który jest w stanie zrealizować wizję, musi być człowiekiem otwartym, obserwującym, dużo czytającym – ale bynajmniej nie kryminały.

- Doskonałym przykładem jest Fred Smith, założyciel Federal Express. Fred dużo czyta. Ale nie czyta powieści, ani nawet biografii sławnych ludzi. Fred czyta wiadomości ze świata, ze wszystkich kontynentów. Robi tak od lat. I próbuje z tych puzzli złożyć całościowy obraz świata. W ten sposób kształtuje co jakiś czas swoją wizję na kolejne lata – mówi Shefsky.

Innym przykładem, przytoczonym przez Shefsky’ego, jest Maria Pinto, słynna projektantka mody.

- W jej biurze w Chicago wisi korkowa tablica. Na niej są poprzypinane zdjęcia z całego świata. Ale na zdjęciach nie ma ubrań, najnowszych trendów. Zdjęcia przedstawiają miejsca, miasta, sceny uliczne, a nawet krajobrazy. Ona patrzy się na nie i tworzy na tej podstawie kolekcje. Jej wizja bierze się z całościowego obrazu świata, który próbuje sobie stworzyć – podkreśla autor „Visionarie$ Are Made Not Born”.

Jak nie zarobić na akcjach Apple miliardów dolarów

Problem w tym, że nawet będąc wewnątrz spółki, można przegapić wizjonerstwo jej zarządu. Doskonałym przykładem jest Ronald Wayne, który był współzałożycielem spółki Apple. W 1976 roku pozbył się swoich 10% papierów za 800 USD. Dziś ten pakiet byłby wart... około 70 mld USD.

- Wayne był wizjonerem, w końcu był w spółce Apple. Problem w tym, że nie uwierzył, iż zarząd pod wodzą Steve’a Jobs’a będzie w stanie zrealizować wizję. Wyszedł ze spółki zanim wypuściła ona na rynek swój pierwszy produkt. Przyszłość pokazała, że się pomylił. To niestety nie jest prosta sprawa, odróżnić problemy z implementacją wizji od problemów prowadzących do uśmiercenia wizji – przyznaje Shefsky.

Historia notowań spółki Apple

apple

Źródło: Yahoo Finance

Czytając porady Lloyda Shefsky’ego należy pamiętać, że ma on głównie amerykańskie doświadczenia. A Ameryka to nieco inny świat, niż Polska. Na polskiej giełdzie było już sporo spółek z wizjonerskim zarządem, i nie zawsze się to dobrze kończyło. Wystarczy sobie przypomnieć choćby historię spółki Integer, Cormay, Bioton czy Petrolinvest.… Niemniej widać na horyzoncie GPW falę nowych spółek, które swoimi działaniami przychylają się do bycia spółką z wizją o jakiej mówi Shefsky.

Zobacz także: Oto najlepsze zagraniczne podcasty o inwestowaniu według Strefy Inwestorów

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.