Kurs akcji Dino Polska najwyżej w historii. Okrągłe 40 mld zł kapitalizacji, dosłownie na wyciągnięcie ręki
Dino kończy dzisiejszą sesję najwyżej w historii, cena za akcję przekroczyła 392 zł i jest najwyżej zarówno intra jak i na zamknięcie sesji. Tym samym sieć sklepów spożywczych jest wyceniana na 38,5 mld zł, a do okrągłej bariery 40 mld zł brakuje niecałe 4%.
Sieć sklepów spożywczych Dino Polska, dzięki rosnącej inflacji, ma się bardzo dobrze. W całym 2022 roku spółka otworzyła 344 sklepy w całej Polsce w porównaniu do 343 w 2021 roku. W planach jest otwieranie kolejnych marketów, choć w 2023 roku całkowita liczba ma wzrosnąć o niskie kilkanaście procent. Jeszcze pod koniec 2022 roku informowano, że spółka kończy budowę centrum dystrybucyjnego i prawdopodobnie będzie budować kolejne.
Podczas dzisiejszej sesji kurs akcji Dino Polska rósł o kilka procent i tym samym cena za akcję jest już najwyżej w historii. Sieć marketów zadebiutowała na giełdzie w kwietniu 2017 roku i wtedy posiadała ponad 600 sklepów w porównaniu do ponad 2,1 tys. na koniec 2022 roku.
Notowania Dino Polska
Zobacz także: Debiut sklepów Żabka na GPW możliwy w 2023 roku. Spółka rozważa jednak też inne giełdy
Dino Polska najwyżej w historii
Dino Polska, jak wspomnieliśmy, zadebiutowało na GPW w 2017 roku. Wtedy też spółka była wyceniana na 3,3 mld zł, a jej IPO było jednym z największych od 2013 roku. Do dzisiaj głównym akcjonariuszem spółki i założycielem jest Tomasz Biernacki.
W ciągu 6 lat sieć marketów mocno urosła, z 600 marketów do ponad 2,1 tys. na koniec 2022 roku. Jak zapowiadano po wynikach kwartalnych w listopadzie, w 2023 roku planowane jest otwieranie kolejnych marketów. Spółka, w wyniku nieprzewidywalności sytuacji gospodarczej, zamierza zwracać uwagę na efektywność i wysokość nakładów na sklep.
Sieć marketów Dino jest często porównywana do Biedronki. Obecnie firma należąca do Jeronimo Martins posiada ponad 3,3 tys. sklepów, choć w 2022 roku można mówić zaledwie o 157 nowych sklepach. To dwukrotnie mniej niż Dino choć ich metraże są większe.
Na koniec warto przypomnieć, że do debiutu może szykować się kolejna sieć sklepów. Mowa o Żabce. Fundusz CVC Capital Partners, inwestor sieci sklepów, rozważa wyjście z inwestycji. Możliwe jest wprowadzenie akcji spółki na GPW lub innej giełdzie. „Ta spółka jest stworzona dla giełdy. Zawsze mówiliśmy, że to ścieżka wyjścia nasz numer jeden” – powiedział w wywiadzie dla PAP Biznes Krzysztof Krawczyk, partner CVC Capital Partners.
