Złote monety i sztabki – inwestowanie w nie cieszy się dużym zainteresowanie
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
18 lut 2019, 07:13

Popyt na złote monety i sztabki utrzymuje się na wysokim poziomie od kryzysu finansowego

Kryzys finansowy sprzed 10 lat na stałe zmienił rynek złota. Obudził popyt na złote sztabki i monety, który wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie -  zwraca uwagę Światowa Rada Złota (World Gold Council).

227,6 ton – tyle wyniósł popyt na złote sztabki i monety w 2017 roku w USA i Europie, wynika z danych Światowej Rady Złota (World Gold Council). To oznacza, że był niższy o 22% niż w 2016 roku (293,1 tony), ale jednocześnie aż o 331% wyższy, niż 10 lat wcześniej (52,7 tony).
 

Popyt na złote sztabki i monety w USA i Europie (w tonach)

popyt
 

Zobacz także: Cena złota może wkrótce eksplodować – uważają niektórzy analitycy

Wszyscy dywersyfikują portfele przy użyciu złota

John Reade, główny analityk World Gold Council podkreśla, że jest to jeden z dowodów na to, jak bardzo kryzys sprzed 10 lat wpłynął na globalny rynek złota.

- Popyt na złoto ze strony inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych poszedł w górę znacząco, w porównaniu do okresu sprzed kryzysu. Oczywiście, ci drudzy wolą wkładać pieniądze do funduszy ETF. Również banki centralne powróciły do zakupów złota. Złoto jest zwyczajowo bezpieczną przystanią dla kapitału, świetnym aktywem dywersyfikującym portfel i redukującym ryzyko kredytowe – podkreśla Reade.

Zdaniem analityka World Gold Council, po kryzysie centrum popytu na złoto przesunęło się z Zachodu na Wschód. To kraje wschodzące z Azji stały się głównymi konsumentami złota.
 

Saldo transakcji na złocie – banki centralne (w tonach)

banki
 

Złoto pozostanie w mainstreamie

Co dalej ze złotem? W ostatnich latach jego cena w USD zamknęła się w konsolidacji, porusza się w widełkach 1 100 – 1 300 USD za uncję. Reade uważa, że kryzys sprawił, iż złoto weszło do mainstreamu i pozostanie w nim, mimo że zawodzi inwestorów.

- To prawda, że w ostatnich latach złoto wypada blado na tle innych aktywów inwestycyjnych. Szczególnie słabo wypada na tle akcji amerykańskich. Należy jednak pamiętać, że akcje amerykańskie mają za sobą wyjątkowo udaną hossę – podkreśla Reade.

Według analityka World Gold Council, ta niekorzystna tendencja dla złota ma szansę się zmienić, bo pojawiają się pierwsze oznaki nadchodzącego globalnego spowolnienia gospodarczego.

- Amerykańskie akcje są na rekordowo wysokich poziomach, mimo wysokiej zmienności, która pojawiła się na giełdach w 2018 roku. Warto więc pomyśleć o dywersyfikacji portfela, o włożeniu do niego aktywa, które będzie gwarantowało stabilność niezależnie od tego, jak będzie wyglądała przyszłość – podsumował Reade.

Źródło wykresów: World Gold Council

Zobacz także: Inwestowanie w złoto fizyczne za pośrednictwem blockchain - nadchodzi rewolucja w handlu złotem

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.