Incrementum przedstawiło prognozy dla złota. W raporcie też wyjaśnia dlaczego metal, mimo inflacji, zachowuje się tak słabo
Złoto w portfelu pozwoli przeżyć relatywnie spokojnie Wielki Krach, który nadchodzi – przekonują analitycy Incrementum w kolejnej odsłonie kultowego raportu „In Gold We Trust”.
„Wszyscy liczą na to, że wysoka inflacja jest przejściowa. Być może tak, ale mało kto bierze pod uwagę, że po niej przyjdzie coś gorszego: stagflacja, czyli recesja połączona z wysoką inflacją” – ostrzegają analitycy Incrementum w cyklicznym raporcie „In Gold we Trust 2022”. Warto do niego zajrzeć, bo jest uznawany za najważniejszy raport analityczny o tym kruszcu, jaki jest dostępny bezpłatnie.
Czemu złoto nie drożeje
Swój raport analitycy Incrementum zaczynają od wyjaśnienia czemu, mimo wysokiej i rosnącej inflacji, złoto jako aktywo inwestycyjne zachowuje się tak rozczarowująco w ostatnich kwartałach. Przyczyn jest kilka:
- Mocne wzrosty jego ceny w 2019 (+18,3% w USD) oraz w 2020 roku (+24,6% w USD).
- Bardzo mocny USD.
- Wysokie koszty utraconych korzyści, z uwagi na dynamiczne wzrosty na rynku akcji.
- Przyciąganie kapitału do kryptowalut.
- Przekonanie inwestorów, że inflacja jest przejściowa.
Złoto na tle wskaźnika CPI w USA i recesji
Źródło: Incrementum
Autorzy raportu zwracają uwagę, że zamieszanie na rynku złota i podwyższona zmienność pojawiła się po rozpoczęciu agresji Rosji na Ukrainę. Rosja w 2021 roku odpowiadała za 9% światowej podaży złota i wojna może mieć, w średnim i długim terminie, wpływ na zmniejszenie się podaży kruszcu.
Eksperci Incrementum podkreślają, że utrzymany jest trend zwiększania przez banki centralne udziału złota w rezerwach. Wskazują także, że komunikaty centralnego banku Rosji o zwiększaniu rezerw w złocie z pewnością miały duży wpływ na umocnienie się rubla w stosunku do innych walut w ostatnich tygodniach. Według nich, złoto w kolejnych latach będzie znacząco umacniało swoją pozycję jako „kotwica” chroniąca przed niestabilnością rynku walutowego. Przy czym, fani złota nie powinni sobie robić wielkich nadziei na rychły powrót do standardu złota, bo do tego – o ile to w ogóle możliwe – jeszcze bardzo wiele brakuje, uważają analitycy Incrementum.
Skład globalnych rezerw walutowych
Źródło: Incrementum
Skład rezerw w danych krajach i strefie euro
Źródło: Incrementum
Zobacz także: Jak zbudować portfel surowcowy, który będzie chronił przed inflacją – radzą analitycy AQR
Nadchodzi stagflacyjny krach, jak zachowa się złoto?
Analitycy Incrementum podtrzymali swoją tezę o zmianie klimatu monetarnego na inflacyjny. Jednakże, wedle nich, nadchodzi Wielkie Rozczarowanie. Niewielu skorzystało na utworzeniu się w ostatnich latach bańki spekulacyjnej na ryzykownych aktywach. Tymczasem nadchodzi recesja, która wywoła Wielki Krach. Zdaniem analityków Incrementum, bardzo mocno potanieją wszystkie aktywa, szczególnie te ryzykowne.
Główną przyczyną nadchodzącej recesji będzie podwyżka stóp w USA. Analitycy Incrementum przypominają, że w historii Fed ledwie 3 spośród 20 cyklów podwyżek stóp nie skończyły się recesją. Jeśli dodamy do tego fakt, że Fed chce także zmniejszać bilans, to nie można się dziwić, że w ostatnich miesiącach inwestorzy tak zdecydowanie pozbywali się ryzykownych aktywów, których ceny były napompowane ekstra-tanim pieniądzem.
Zdaniem analityków Incrementum, nie da się we wzorowy sposób uchronić portfela przed tym Wielkim Krachem. Szczególnie mocno odczują go posiadacze portfela 60/40 (60% akcji, 40% obligacji), gdyż obie te klasy aktywów mocno ucierpią. Pewne jest natomiast, wedle analityków Incrementum, że złoto zachowa się całkiem nieźle, lepiej od innych aktywów, tym samym zapewniając relatywnie spokojne przejście przez ten trudny okres.
Zachowanie złota, srebra i koszyka metali w trakcie okresów stagflacji
Źródło: Incrementum
Zachowanie złota oraz S&P500 w okresach recesji
Źródło: Incrementum
Analitycy Incrementum generalnie są zdania, że inwestorzy powinni już mocno przebudowywać portfele, gdyż nadchodzi era nowych FAANG. Wskazują, że analitycy Bank of America odczytują ten skrót w nowy sposób, i on nie oznacza już spółek Facebook, Amazon, Apple, Netflix i Google, gdyż era Big Techów dobiegła końca. Teraz pora na:
- Fuels (spółki paliwowe)
- Aerospace (spółki lotnicze)
- Agriculture (spółki rolne)
- Nuclear and renewables (spółki OZE i nuklearne)
- Gold and metals/minerals (złoto inne metale)
Co daje razem FAANG 2.0.
A co dalej ze złotem? Wedle analityków Incrementum, warto je posiadać w portfelu i trzymać w długim terminie. Po nadchodzących Wielkim Krachu nadejdzie odświeżony porządek rynku finansowego, w którym złoto powinno odgrywać znaczącą rolę, o wiele większą, niż dziś. Dlaczego? Ano dlatego, że jest aktywem neutralnym (nie jest emitowane przez żadne państwo), jest wysoce płynne oraz nie ciąży na nim ryzyko kredytowe (emitenta). A po Wielkim Krachu wszyscy będą szukać tego rodzaju bezpiecznej przystani – przekonują analitycy Incrementum.
Jeśli chodzi o prognozę cenową, to pod koniec 2022 roku, wedle analityków Incrementum, uncja złota powinna kosztować około 2 187 USD. Jednak nie warto będzie realizować zysków, tylko trzymać kruszec przez rozpoczętą dekadę, gdyż w 2030 roku uncja ma być warta około 4 821 USD.
Prognoza dla złota autorstwa analityków Incrementum
Źródło: Incrementum