Czerwień minowała w piątek niemal w całej Europie. Spadki na zachodzie Europy przekraczały ponad 1 proc. Na tym tle warszawska giełda prezentowała się całkiem nieźle.
Spadki w Europie wraz z upływem czasu były coraz głębsze. GPW pozostawała jednak odporna na te ruchy. Do końca dnia byliśmy już świadkami tylko symbolicznych zmian. Europę dotknęła większa zwałka…....