Kilkakrotne przesuwanie ostatecznych terminów i zwoływanie nadzwyczajnych szczytów UE już męczy wyraźnie inwestorów. Wszystko wskazuje na to, że negocjacje będą trwać do weekendu. Kolejnym ostatecznym terminem jest niedziela, gdyż następnego dnia ma miejsce posiedzenie niemieckiego parlamentu, który będzie musiał zatwierdzić pomoc finansową dla Grecji. Inaczej klapa…
A u nas indeks WIG20...