Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Niski poziom inwestycji w Polsce i Europie uderza w marże LUG

Udostępnij

Producent systemów oświetlenia ciągle czeka na zwiększone inwestycje w regionie. Potencjalna poprawa sytuacji możliwa jest najwcześniej po wakacjach.

Mimo wzrostu przychodów w I kw. 2025 r., wspomniany okres LUG kończy stratą netto głębszą niż w analogicznym kwartale 2024 r. Ze względu na nadchodzący okres wakacyjny, odbicie inwestycji może nastąpić dopiero jesienią.

Wyniki finansowe Grupy LUG za I kwartał 2025 r. – relacja z czatu z prezesem zarządu, Ryszardem Wtorkowskim

Trudny okres trwa

Od stycznia do marca 2025 r. LUG wypracował 52,9 mln zł przychodów, o 13,3% więcej niż w 2024 r. Zysk brutto wzrósł nieznacznie z 18,7 mln zł do 19,7 mln zł. Strata netto dla akcjonariusza jednostki dominującej pogłębiła się zaś z 1,1 mln zł do 1,6 mln zł. Wskaźnik długu netto do EBIDTA wzrósł powyżej poziomu 5. Środki pieniężne na koniec marca sięgały 7,1 mln zł wobec 10,8 mln zł na koniec grudnia 2024 r.

Wyniki finansowe LUG w I kw. 2025 r.

Źródło: Spółka

„Nasze przychody w I kw. 2025 r. były w dużej mierze następstwem przetargów wygranych w 2024 r. w ramach programu „Rozświetlamy Polskę”. Jak wiadomo konkurencja, a co za tym idzie presja cenowa, była w tych przetargach bardzo duża. Sytuację pogłębiała również presja firm wykonawczych, które cierpiały na brak inwestycji w tym czasie, co wpływało na wzrost konkurencji w postępowaniach przetargowych. W tym czasie za podaż projektów na rynku praktycznie w całości odpowiadał program Rozświetlamy Polskę, dlatego zmuszeni byliśmy obniżyć naszą marżę i zboczyć z dotychczasowego kursu i celu utrzymania marży powyżej 40% (wyniosła w I kw. 2025 r. 37,1% - red.). To jednak sytuacja tymczasowa i będziemy dążyć, aby jak najszybciej wrócić na obraną ścieżkę” skomentował podczas czatu inwestorskiego na Strefie Inwestorów prezes LUG Ryszard Wtorkowski.

Grupa LUG zwiększyła przychody, ale ocenia stan rynku jako daleki od oczekiwań

Uporczywe spowolnienie

Wśród katalizatorów wzrostu, przede wszystkim na polskim rynku, spółka upatruje napływu inwestycji związanych z wydatkowaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Z kolei na zachodzie Europy wyniki pociągnąć w górę mogą inwestycje związane z ograniczeniem zużycia energii.

„Obecnie w kraju przetargów jest mniej niż w 2024 r., gdy dominowały postępowania w ramach „Rozświetlamy Polskę”, ale inwestycje prywatne zaczynają się aktywizować. Sytuację mogą odwrócić także zapowiadane inwestycje ze środków z KPO. Jeśli natomiast chodzi o państwa tzw. starej Europy, to trwające spowolnienie gospodarcze spowodowało duże opóźnienie w realizacji projektów modernizacyjnych zmierzających do ograniczenia zużycia energii, dlatego liczymy, że wraz z poprawą koniunktury, Europa wróci do inwestycji i poziom aktywności przetargowej będzie zdecydowanie wyższy” podsumował Wtorkowski.

Poprawa sytuacji LUG najwcześniej w II półroczu 2025 r.?

Udostępnij