Fed wypowiada totalną wojnę inflacji. Goldman Sachs podnosi prognozy wzrostu stóp procentowych
W Polsce prezes NBP Adam Glapiński zapewniał na molo w Sopocie, że przed nami maksymalnie jeszcze jedna podwyżka o 25 pb o tyle w USA sprawa wygląda zupełnie inaczej. Wall Street nie ma złudzeń po ostatnich wypowiedziach prezesa Fedu, że dojdzie jeszcze do kilku znacznych podwyżek. Goldman Sachs podniósł prognozy podwyżki nawet do 75 pb.
Trwa ostra walka z inflacją
Cel inflacyjny amerykańskiego banku centralnego wynosi 2%, a więc jeszcze sporo roboty przed ludźmi Powella. Rezerwa Federalna w tym roku podniosła stopy procentowe już o 2,25% w tym roku – 25 pb w marcu, 50 pb w kwietniu i 75 pb w czerwcu oraz lipcu. Za dwa tygodnie kolejne posiedzenie FOMC i ekonomiści są pewni co do kolejnych podwyżek.
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell w trakcie swoich wystąpień podkreśla dwie rzeczy: można spodziewać się znacznej podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu jeszcze w tym miesiącu i nie ma co oczekiwać, że w najbliższym czasie nastąpi zmiana polityki monetarnej.
Goldman Sachs w środę podniósł prognozę podwyżek stóp procentowych – analitycy szacują, że to będzie jeszcze 75 pb we wrześniu. Analitycy banku podnieśli również swoje oczekiwania co do listopadowego spotkania, przewidując podwyżkę o 50 pb. Wcześniej analitycy banku spodziewali się podwyżki 50 pb we wrześniu, a następnie 25 pb w listopadzie. Goldman podtrzymał swoją prognozę podwyżki o 25 punktów bazowych w grudniu, widząc stopę fed-funds na poziomie 3,75% do 4% do końca roku.
Apple prezentuje iPhone 14, a Wall Street liczy nawet na 100 mld USD zysku
„Fed brzmi jastrzębio i zdaje się sugerować, że postęp w kierunku ujarzmienia inflacji nie jest tak szybki jakby chcieli” – napisali analitycy GS w raporcie. Bank przytoczył sześć jastrzębich głosów decydentów z Rezerwy Federalnej.
„Historia mocno przestrzega przed przedwczesnym luzowaniem polityki monetarnej" - powiedział Powell podczas debaty w Cato Institute, libertariańskim thinktanku w Waszyngtonie. „Mogę zapewnić, że moi koledzy i ja jesteśmy mocno zaangażowani w walkę z inflacją i będziemy ją kontynuować, aż do osiągnięcia celu".
To jeszcze nie koniec spadków! Morgan Stanley policzył jak mocno kryzys energetyczny uderzy w giełdę i PKB Europy
Za dwa tygodnie decyzja ws. stóp procentowych w USA
Uwagi Powella pojawiają się zaledwie dwa tygodnie przed kolejnym posiedzeniem polityki banku centralnego, podczas którego powszechnie oczekuje się, że decydenci podniosą stopy procentowe o 75 pb po raz trzeci w tym roku. W czwartek rano, po zakończeniu przemówienia Powella, inwestorzy wyceniali 84% szans na podwyżkę o 75 punktów bazowych - wynika z danych CME.
Dzień przed debatą Powella, wiceprzewodnicząca Rezerwy Federalnej Lael Brainard powiedziała na konferencji w Nowym Jorku, że bank centralny będzie trzymał wszystko w ryzach tak długo jak będzie to konieczne, aby obniżyć inflację.
Europejski Bank Centralny również podniósł stopy procentowe o 75 pb w czwartek, starając się dotrzymać kroku Rezerwie Federalnej.
Również w środę Bank Kanady podniósł swoją główną stopę procentową do 3,25%, najwyższego poziomu od 14 lat.
W przeciwieństwie do Fed, EBC nie ogłosił jeszcze żadnych planów rozpoczęcia redukcji obligacji o wartości 5 bln euro (5 bln USD), które nabył od czasu kryzysu finansowego. Ta akcja banków centralnych kupujących obligacje rządowe będzie miała na celu obniżenie długoterminowych stóp procentowych jest znana jako quantitative easing.
Niechęć do odwrócenia QE wynika z obawy, że zmniejszenie tego stosu pogłębiłoby różnice w spreadach obligacji między krajami regionu. EBC ma wyjątkowy problem wśród światowych banków centralnych, ponieważ jego decyzje mogą drastycznie zwiększyć rentowność obligacji w niektórych krajach bardziej niż w innych.
EBC nie przewiduje recesji, ale Lagarde powiedziała, że kryzys energetyczny rzuca duży cień.
Rafał Zaorski zaprasza na Art of Speculation już 10 września w Warszawie
