Przejdź do treści
Alphabet
Kategorie

Wall Street ocenia, czy Google znajdzie sposób na monetyzację AI. Alphabet odrobi spadki?

Udostępnij

Gigant technologiczny Alphabet, spółka macierzysta Google, wstrząsnął Wall Street ogłoszeniem ambitnych planów inwestycyjnych na 2025 rok. Firma zamierza przeznaczyć aż 75 miliardów dolarów na rozwój infrastruktury, co znacząco przekroczyło prognozy analityków i wzbudziło obawy inwestorów.

Alphabet nie spełnia prognoz przychodów, najjaśniejszy wciąż YouTube. Spółka zwiększa nakłady na AI

Reakcja rynku i skala inwestycji

Akcje Alphabet zanotowały spadek o 7,4%, osiągając w środę wartość 191,10 USD. Powodem gwałtownej reakcji rynku były opublikowane dzień wcześniej wyniki kwartalne oraz plany zwiększenia nakładów inwestycyjnych o 43% w porównaniu z 2024 rokiem. Prognozy analityków zakładały wydatki na poziomie 57 miliardów dolarów, a więc znacząco niższe od rzeczywistej kwoty przedstawionej przez spółkę.

Środki te mają zostać przeznaczone na rozwój szerokiego spektrum działalności Alphabet, jednak kluczowym obszarem pozostaje infrastruktura sztucznej inteligencji – w tym serwery, centra danych i sprzęt sieciowy.

W co teraz inwestować za granicą? 5 zagranicznych spółek wypłacających dywidendę i z potencjałem na wzrost [WIDEO]

Wojna inwestycyjna w Big Tech

Zwiększone nakłady Alphabet wpisują się w ogólny trend gigantów technologicznych, którzy w rywalizacji o dominację w AI wydają rekordowe sumy. Microsoft planuje zainwestować 80 miliardów dolarów w roku fiskalnym 2025, natomiast Meta Platforms (spółka macierzysta Facebooka) przeznaczy na ten cel do 65 miliardów dolarów. Mimo to, właśnie Alphabet znalazł się pod szczególną presją inwestorów.

Analityk J.P. Morgan Doug Anmuth wskazuje dwa kluczowe powody tej sytuacji. „Po pierwsze, zwrot z inwestycji w AI jest bardziej widoczny w podstawowej działalności reklamowej Mety. Po drugie, istnieją rosnące obawy dotyczące długoterminowej stabilności modelu biznesowego wyszukiwarki Google”.

Goldman Sachs o wojnie handlowej: cła Donalda Trumpa wzmocnią dolara, tym samym szkodząc biznesowi

Alphabet odpowiada: popyt na chmurę wciąż rośnie

Przedstawiciele Alphabet podkreślają jednak, że wydatki są uzasadnione i wynikają z realnego popytu na usługi przetwarzania w chmurze, który przekracza aktualne możliwości firmy. Kluczowe pytanie brzmi więc, czy Alphabet będzie w stanie szybko przełożyć inwestycje na wzrost przychodów. Jeśli tak się stanie, obecne obawy inwestorów mogą okazać się chwilowe.

Doug Anmuth utrzymuje rekomendację „overweight” dla akcji Alphabet i określa ich cenę docelową na poziomie 220 USD.

Akcje Alphabetu są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem

Niepewność wokół monetyzacji AI

Analityk UBS, Stephen Ju, podkreśla, że inwestorzy wciąż nie mają pewności, czy Alphabet zdoła skutecznie monetyzować generowane przez AI podsumowania zapytań (AI Overviews). Dotychczasowe wyniki sugerują, że zarabiają one na podobnym poziomie co tradycyjne reklamy, co może nie uzasadniać rosnących nakładów inwestycyjnych.

W odpowiedzi na te wątpliwości Google planuje wprowadzenie reklam do swojego modelu AI Gemini, co może stworzyć nowe źródło przychodów. Jednak jak podkreśla Ju, wciąż nie jest jasne, czy Google zdoła szybko osiągnąć satysfakcjonujące wyniki. W konsekwencji analityk UBS obniżył cenę docelową akcji Alphabet z 211 do 209 USD, utrzymując neutralną rekomendację.

W obliczu dynamicznych zmian w sektorze sztucznej inteligencji, Alphabet stoi przed wyzwaniem udowodnienia, że gigantyczne inwestycje rzeczywiście przełożą się na przyszłe zyski. Rynek czeka na kolejne sygnały, które pozwolą ocenić realny wpływ AI na działalność firmy.

Open source DeepSeek zmienia zasady gry na rynku sztucznej inteligencji, uważa Saxo Bank

https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Udostępnij

Tagi