Przejdź do treści

Partner serwisu
Saxo Bank

Meta bije oczekiwania przychodami
Kategorie

Meta bije oczekiwania przychodami i podnosi prognozy wydatków, a inwestorzy reagują wyprzedażą - akcje spadają po kosztach AI

Udostępnij

Meta Platforms pokazała wyniki, które z jednej strony wyglądają jak list intencyjny do świata sztucznej inteligencji, z drugiej - jak rachunek, który trzeba za ten list zapłacić. Po publikacji raportu za III kwartał akcje spółki traciły w handlu posesyjnym nawet ponad 8%.

Debata Market Rebels i pokaz filmu „The Big Short”, 6 listopada, 19:00 - Cinema City Bonarka, Kraków

Przychody sięgnęły 51,2 mld USD, powyżej oczekiwań rynku (49,5 mld USD) i o 26% więcej niż rok wcześniej. Zysk na akcję wyniósł jednak zaledwie 1,05 USD wobec konsensusu 6,72 USD, co wynikało z dużego, jednorazowego obciążenia ujętego w kwartale. To zestawienie dobrze pokazuje paradoks Mety: biznes reklamowy wciąż rośnie, ale rachunki za AI rosną szybciej.

Operacyjnie widać ściskanie rentowności. Marża operacyjna spadła do 40% z 43% rok do roku, a tempo wzrostu kosztów przewyższyło dynamikę sprzedaży. Spółka ponownie podniosła prognozy wydatków na 2025 r. - przede wszystkim za sprawą badań i rozwoju, gdzie koszty wzrosły o 28% po szerokiej akcji rekrutacyjnej w zespole AI.

Inwestorzy z Europy Środkowo-Wschodniej inwestują globalnie, aż 63% w procesie wykorzystuje rozwiązania AI

Infrastruktura pożera capex

Najdroższą pozycją pozostaje infrastruktura. Meta już dwukrotnie w tym roku zwiększała plan nakładów na centra danych AI, a teraz robi to po raz trzeci: na 2025 r. zakłada ok. 71 mld USD wobec wcześniejszych 69 mld USD. Co więcej, spółka zapowiada, że wzrost nakładów liczonych w dolarach będzie w 2026 r. wyraźnie większy niż w 2025 r. Innymi słowy: tempo inwestycji nie słabnie.

Porządki w portfelach zarządzanych przez AI. Wypadają Meta oraz Walmart

Przepływy pieniężne i bilans także przechodzą metamorfozę. W II kwartale Meta po raz pierwszy miała łącznie więcej zobowiązań z tytułu długu, podatków i leasingu niż gotówki oraz krótkoterminowych inwestycji - a w III kwartale ta relacja jeszcze się pogłębiła. Operacyjne przepływy pieniężne w III kwartale wzrosły o 21% rok do roku, lecz wolne przepływy po odjęciu nakładów inwestycyjnych (capex) spadły o 35%. To konsekwencja inwestycyjnego sprintu.

Akcje Meta Platforms są dostępne na platformie SaxoTraderGo wraz z danymi jak rekomendacje 

Aby zmniejszyć ciężar na bilansie i rachunku przepływów, w ubiegłym tygodniu Meta zawarła finansowanie o wartości 27 mld USD, w którym jej ogromne centrum danych Hyperion trafia do wspólnego przedsięwzięcia z Blue Owl Capital. Dług związany z tym projektem nie będzie widniał w bilansie Mety, a wydatki inwestycyjne nie obciążą jej rachunku przepływów pieniężnych.

W przeciwieństwie do innych gigantów wydających miliardy na AI - Amazona, Microsoftu czy Google - Meta buduje centra danych wyłącznie na własne potrzeby, a nie pod wynajem w chmurze. To świadome przejście na bardziej kapitałochłonny model. Z europejskiej perspektywy oznacza to firmę, która stawia na pełną kontrolę nad technologią i danymi, licząc, że zmonetyzuje je przede wszystkim przez lepsze doświadczenia użytkownika i skuteczniejsze reklamy.

Meta napędzana sztuczną inteligencją. Zuck zaskakuje rynki, inwestorzy oddychają z ulgą

Mark Zuckerberg chce włączyć AI do codziennego życia 3,5 mld osób korzystających każdego dnia z którejkolwiek aplikacji Mety. Stąd pomysły pokroju chatbota Meta AI oraz obietnica precyzyjniejszego targetowania reklam. Jak mówił na telekonferencji, spółka widzi już pierwsze efekty w rdzennym biznesie, co - jego zdaniem - uzasadnia dalsze, większe inwestycje i dbałość o to, by nie niedoinwestować kierunku AI.

Meta notuje rekordowe zyski. Zapowiedź wzrostu wydatków inwestycyjnych studzi entuzjazm inwestorów

Llama 4: potknięcia i łowy na talenty

Nie wszystko jednak idzie gładko. Modele językowe Llama 4, wypuszczone w kwietniu, zebrały chłodne recenzje, co skłoniło firmę do przetasowań w zespołach badawczych. W czerwcu Meta zaczęła proponować najlepszym naukowcom na świecie wieloletnie pakiety wynagrodzeń, sięgające podobno dziewięciocyfrowych kwot. Centralnym elementem ofensywy był zakup 49% udziałów w Scale AI przy wycenie 29 mld USD - z kluczowym celem, by ściągnąć jej CEO, Alexandra Wanga, do pokierowania badaniami AI w Mecie.

Mimo rozczarowania po stronie kosztów, prognozy przychodowe na IV kwartał pozostają solidne. Rynek jednak dziś patrzy przede wszystkim na marże i gotówkę. Meta nie zwalnia, a rachunek za ambicje AI przychodzi natychmiast. Dla inwestorów i reklamodawców po tej stronie Atlantyku kluczowe pytanie brzmi: czy lepsze produkty oparte na AI oraz skuteczniejsze kampanie nadgonią kurczące się marże zanim cykl inwestycyjny osiągnie szczyt. Jeśli tak, dzisiejszy ból może okazać się ceną za przewagę jutra. Jeśli nie - ciężar aktywów i spadający wolny cash flow szybko przypomni, że nawet w Dolinie Krzemowej matematyka jest nieubłagana.

Market Rebels

Bilety na Market Rebels dostępne pod tym linkiem

Udostępnij