Kategoria:
Threads, konkurencyjna aplikacja do Twittera, zbiera już pierwsze opinie. Meta stawia na razie na amerykańskich użytkowników
Mark Zuckerberg postanowił rzucić wyzwanie Twitterowi i zaprezentował światu swoją własną wersję aplikacji przeznaczonej do wymiany poglądów. Threads jest kompatybilne z Instagramem i dzięki temu kilka godzin po wystartowaniu odnotowała już ponad 10 milionów użytkowników.
Nowa aplikacja Threads od Meta jako największa konkurencja Twittera startuje w tym tygodniu
Ostatnie miesiące nie były dla Twittera najbardziej udane. Serie chaotycznych i kontrowersyjnych decyzji Elona Muska doprowadziły do niechęci do aplikacji wśród części użytkowników. Szalę goryczy przelała decyzja o ograniczeniu liczby wyświetlanych tweetów, odebrana przez społeczność jako droga do wymuszania na użytkownikach wykupywania miesięcznej subskrypcji, pozwalającej na 10-krotne zwiększenie wyświetlanych treści.
Fale negatywnego nastawienia do platformy Muska zdecydowało się wykorzystać Meta, wypuszczając swoją alternatywę w postaci aplikacji Threads.
Instagramowy Twitter
W najprostszych słowach można określić Threads jako Instagram z tekstem. Aplikacja, podobnie jak jej pierwowzór, skupia się przede wszystkim na krótkich tekstach. Można w niej publikować wpisy do 500 znaków oraz filmiki do 5 min.
Interfejs już na pierwszy rzut oka przypomina hybrydę Instagrama i Twittera. Dodatkowo, Meta postawiło na pełną kompatybilność ze swoją główną aplikacją. Użytkownicy mogą wykorzystać jedno konto do logowania się do obu aplikacji, dzięki czemu Threads już na starcie może pochwalić się ponad 10 mln użytkowników.
Możliwość przenoszenia instagramowego konta sprawia, że użytkownicy nie tylko nie muszą od nowa się rejestrować, ale również mogą automatycznie obserwować te same konta co na Instagramie. Dzięki temu wielu celebrytów, czy opiniotwórców nie musi budować bazy swoich obserwujących od zera, co zdecydowanie zwiększa atrakcyjność Threads.
Aplikacja nie jest jeszcze dostępna w krajach Unii Europejskiej i choć Meta milczy w tej sprawie, to pojawiają się teorie mówiące o obawach dotyczących naruszania przepisów dotyczących ochrony danych osobowych.
Wnioski wyciągnięte po poprzednich porażkach
To nie pierwszy raz, kiedy Meta próbuje podkopać inną popularną aplikację, wypuszczając do niej alternatywę. Na fali zafascynowania Tik Tokiem, spółka postanowiła wypuścić aplikację Lasso, polegającą praktycznie na tym samym co chińska rewolucja. Jednak nigdy nie udało jej się przebić giganta z Azji i finalnie projekt okazał się porażką. Mimo to Meta postanowiła zaimplementować rozwiązanie z Tik Toka w jednej ze swoich głównych aplikacji, tworząc rolki Reels na Instagramie, pozwalające użytkownikom przeglądać krótkie filmiki w niekończącym się ciągu.
Wydaje się, że spółka wyciągnęła wnioski z poprzedniej porażki, stawiając w przypadku Threads na kompatybilność z Instagramem. Ciężko tak wcześnie wyrokować o całkowitej porażce Twittera na rzecz nowej aplikacji, ponieważ już teraz pojawiają się mieszane opinie i wątpliwości użytkowników dotyczące nowego tworu Meta.
Nie ulega jednak wątpliwości, że od wypuszczenia Threads, Twitter stracił swoją pozycję jako całkowitego monopolisty na rynku aplikacji skupiających się głównie na wymianie poglądów. Od teraz użytkownicy będą dysponować realną i łatwą w obsłudze alternatywą, która prawdopodobnie będzie wykorzystywać każde, nawet najdrobniejsze potknięcie konkurencji.
Optymizm inwestorów widać w kursie Meta, który w środę 6 lipca zanotował prawie 3% wzrost.
Akcje Meta Platforms są dostępne w Saxo Banku dostępne pod tym linkiem.
Warren Buffett i jego fascynacja Apple: strategiczna inwestycja na lata