Kategoria:
Nagły wzrost zmienności na rynkach może być pułapką. Eksperci ostrzegają inwestorów
Sierpień przyniósł na rynkach finansowych zmienność, która skłoniła wielu polskich inwestorów do podjęcia działań. Według danych z platformy Saxo, 5 sierpnia liczba użytkowników handlujących na platformie była dwukrotnie wyższa w porównaniu do przeciętnego dnia w lipcu. Eksperci przestrzegają jednak przed ryzykiem związanym z próbami wyczucia idealnego momentu na rynku, podkreślając jednocześnie korzyści płynące z długoterminowego podejścia do inwestycji.
W obliczu sierpniowych turbulencji na rynkach, wielu inwestorów w Polsce podjęło decyzje o aktywnym działaniu. Dane z platformy Saxo ujawniają znaczący wzrost liczby transakcji otwieranych i zamykanych w tym okresie. W porównaniu do lipcowej średniej, 2 sierpnia odnotowano 63% więcej takich operacji, a 5 sierpnia liczba ta wzrosła o 108%. Wzmożona aktywność utrzymywała się przez pierwsze dwa tygodnie miesiąca, a dominującym trendem było sprzedawanie aktywów.
„W dniu 2 sierpnia odnotowaliśmy wzrost o 70% w zakresie sprzedaży i 57% w zakresie kupna, w porównaniu do długoterminowej średniej. Trzy dni później te wartości wzrosły odpowiednio do 125% i 93%,” komentuje Marcin Ciechoński, odpowiedzialny za ofertę Saxo w Polsce. Podkreśla on również, że choć większość rynków jest obecnie na wyższych poziomach niż na początku sierpnia, sytuacja ta pokazuje, jak ważne jest inwestowanie z długoterminowym horyzontem zamiast próby przewidywania dołków i szczytów. „Warto zauważyć, że wiele zależy od profilu inwestora i jego skłonności do ryzyka, ale gwałtowny wzrost liczby sprzedających podczas ostatniego dołka wskazuje, że emocje mogły wziąć górę,” dodaje Ciechoński.
Saxo Bank ma 1.1 mln klientów, a wartość zdeponowanych aktywów przekroczyła 100 mld EUR
Cierpliwość kluczem do sukcesu w inwestowaniu
Pomimo że próba trafienia w idealny moment wejścia na rynek jest częstą pułapką dla inwestorów, dane wskazują, że lepszą strategią jest długoterminowe inwestowanie. Saxo przedstawia trzy główne powody, dla których takie podejście jest korzystniejsze.
Jednym z fundamentalnych aspektów długoterminowego inwestowania jest siła procentu składanego. Mechanizm ten, polegający na dodawaniu odsetek do kapitału i generowaniu od nich kolejnych zysków, często bywa niedoceniany. Inwestując w dłuższym okresie, zyski zaczynają tworzyć efekt „kuli śnieżnej”. Przykładowo, inwestycja 10 000 USD w indeks MSCI USA Total Return w 1980 roku osiągnęłaby wartość około 1 050 000 USD w 2024 roku, przy założeniu reinwestowania dywidend. Roczna stopa zwrotu wyniosłaby wówczas 11,1%. „Efekt procentu składanego w czasie jest znaczący. Najważniejsze jest po prostu zacząć inwestować, nie ma osoby, która byłaby w stanie precyzyjnie wyczuć idealny moment na rynku,” podkreśla Peter Garnry, Dyrektor ds. strategii rynków akcji w Saxo Banku.
Statystyki inwestowania na giełdzie i ryzyko czekania na idealny moment
Oprócz korzyści z procentu składanego, długoterminowe inwestowanie przewyższa również próby przewidywania najlepszych momentów na rynku z kilku innych powodów. Jednym z nich jest trudność w precyzyjnym określeniu idealnego momentu na zakup lub sprzedaż aktywów. Nawet doświadczeni inwestorzy rzadko wierzą, że potrafią to zrobić z sukcesem, a dla amatora takie próby mogą być wręcz niemożliwe.
Statystyki inwestowania na giełdzie są nieubłagane. „Jeśli przegapi się zaledwie kilka najlepszych dni na rynku, długoterminowy zwrot może znacząco ucierpieć,” ostrzega Garnry. Tabela pokazująca dane z S&P 500 od 1991 do połowy 2024 roku ilustruje, że inwestując nieprzerwanie w tym okresie, można było osiągnąć średni roczny zwrot na poziomie 11%. Jednakże, gdyby ktoś przegapił 30 najlepszych dni, jego zysk spadłby o połowę.
Scenariusz inwestycyjny | Roczna stopa zwrotu (%) |
---|---|
Pełna inwestycja | 11.0% |
Ominięcie 10 najlepszych dni | 8.5% |
Ominięcie 20 najlepszych dni | 6.8% |
Ominięcie 30 najlepszych dni | 5.3% |
Ominięcie 40 najlepszych dni | 4.0% |
„Wszyscy chcielibyśmy uniknąć najgorszych dni na rynku, ale równie ryzykowne jest przegapienie tych najlepszych. Czasowe wycofywanie i ponowne inwestowanie oszczędności w idealnym momencie wydaje się niemal niemożliwe. Dlatego najlepszym podejściem jest kontynuowanie inwestycji, o ile nasze cele są długoterminowe,” radzi Garnry.
Saxo Bank szykuje cenową rewolucję w 2024 r. Prowizje i opłaty dla inwestorów znacząco spadną
Czas jako sprzymierzeniec inwestora
Przegapienie najlepszych dni na rynku często idzie w parze z przegapieniem najgorszych, ponieważ największe odbicia następują po znaczących spadkach. Stąd, omijając te dni, można również uniknąć większych strat. Jednak analizując dane historyczne, można zauważyć, że różnica w zwrocie z inwestycji między idealnym a najgorszym momentem wejścia na rynek jest minimalna, jeśli inwestycje są trzymane przez dłuższy okres.
Rok | Najlepszy moment wejścia | Najgorszy moment wejścia |
---|---|---|
1994 | 10.2% | 9.9% |
2003 | 10.8% | 9.7% |
2008 | 14.0% | 10.4% |
2013 | 13.5% | 12.4% |
2018 | 16.8% | 13.1% |
W przypadku 30-letniego horyzontu inwestycyjnego, różnica ta wynosi jedynie 0,3% rocznie. Dlatego dla większości inwestorów kluczowe jest rozpoczęcie inwestowania, a nie odkładanie decyzji w oczekiwaniu na „lepszy” moment. „Moment wejścia na rynek ma niewielkie znaczenie, a odkładanie inwestycji może prowadzić do utraty potencjalnych zysków. Zamiast tego, lepiej skoncentrować się na znalezieniu odpowiednich inwestycji i po prostu zacząć,” podsumowuje Peter Garnry.